|
Cork - Wtorek, 10 lipca 2018, godz. 20:45 Liga Mistrzów - 1. runda eliminacyjna |
|
Cork City FC
|
0 (0) |
|
Legia Warszawa
| 1 (0) |
Sędzia: Radu Petrescu (Rumunia) Widzów: 5795 Pełen raport |
|
|
Kuchy lekiem na problemy
Legia Warszawa miała niemałe problemy z Cork City podczas spotkania I rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przez długi czas bezbramkowo remisowali z irlandzkim zespołem, nie stwarzając sobie żadnych okazji do strzelenia gola. Lekarstwem na kłopoty okazał się Michał Kucharczyk, a dokładniej jego fantastyczny strzał z 79. minuty spotkania, który przesądził o wygranej 1-0.
Przez pierwsze kilkanaście minut obydwie drużyny wzajemnie się badały. Legionistom brakowało sposobu, aby przedrzeć się przez obronę przeciwnika. W 13. minucie bliscy objęcia prowadzenia byli gospodarze. Jeden z legionistów podał do przeciwnika tuż przed własnym polem karnym, ale na szczęście w porę swoich kolegów uratował William Remy. Za moment ponownie zakotłowało się pod bramką Arkadiusza Malarza... Widać było, że mistrzowie Polski mają problemy nie tylko z grą w ofensywie, ale przede wszystkim w defensywie. Niebawem dwie dobre szanse mieli legioniści. Najpierw z rzutu wolnego nieznacznie przestrzelił Sebastian Szymański, a za moment skuteczności w wykończeniu zabrakło Jose Kante. Nic więcej o pierwszej połowie nie możemy napisać. Gra Legii była wolna i bez pomysłu. Nie było żadnych sytuacji bramkowych.
Obraz gry w drugiej połowie był podobny do pierwszej. Dziesięć minut po zmianie stron bliscy wyjścia na prowadzenie byli gospodarze. W sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Malarzem znalazł się jeden z przeciwników i na szczęście polski golkiper wyszedł z tego starcia zwycięsko. Niebawem szansę miał Kasper Hamalainen. Reprezentant Finlandii mocno kopnął piłkę po rzucie rożnym, ale ta poszybowała ponad celem. Niebawem znowu było gorąco pod bramką mistrzów Polski, gdy uderzenie z dystansu nieznacznie minęło prawy słupek bramki. W 79. minucie Legia wreszcie dopięło swego! Michał Kucharczyk popisał się fantastycznym strzałem z dystansu i pokonał Petera Cherriego.
Autor: Wiśnia