|
Warszawa - Niedziela, 19 sierpnia 2018, godz. 15:30 Ekstraklasa - 5. kolejka |
|
Legia Warszawa
- 39' Jędrzejczyk
- 77' Carlitos
|
2 (1) |
|
Zagłębie Sosnowiec
| 1 (0) |
Sędzia: Bartosz Frankowski Widzów: 16122 Pełen raport |
|
|
Powrót do rzeczywistości
Po raz pierwszy od 11 lat Legia Warszawa podejmie na własnym stadionie Zagłębie Sosnowiec. Niedzielni goście awansowali w tym roku do Ekstraklasy i jak na razie ich start w wyższej klasie rozgrywkowej jest dosyć bolesny - przegrali trzy z czterech spotkań. "Wojskowi" są natomiast świeżo po jednej z największych kompromitacji w historii klubu, czyli odpadnięciu z F91 Dudelange. Początek meczu o godzinie 15:30.
W czwartek stało się to, czego nie spodziewał się chyba nikt. Legia odpadła z luksemburskim zespołem. Od zespołu mistrza Polski lepsi okazali się zawodnicy, dla których piłka nożna w dużej mierze to po prostu hobby. O zarobkach i zapleczu, jakim nasi gracze dysponują w stolicy, mogą tylko pomarzyć. W tym momencie nie musimy nawet pisać o wstydzie, którego najedliśmy się przez popisy zawodników. Odpadnięcie w 3. rundzie eliminacyjnej do Ligi Europy ma duże znaczenie finansowe. W klubie powiększyła się dziura budżetowa, którą będzie trzeba chociażby w małej mierze zasypać. Jak? Sprzedając tych, na których można jeszcze zarobić. Mowa tutaj o np. Sebastianie Szymańskim czy Michale Pazdanie. Mimo wszystko do końca okna transferowego zostało już przecież niewiele czasu, a jak wiadomo pośpiech jest zazwyczaj złym doradcą, o czym Dariusz Mioduski mógł się przekonać na własnej skórze już kilkakrotnie.
Oprócz przegranej z F91 Dudelange, mały niepokój może wzbudzić także nowy trener Legii Warszawa. Być może po 90-minutowym spotkaniu nie warto wyciągać pochopnych wniosków, lecz Portugalczyk swoim zachowaniem - tj. awanturą z sędzią po ostatnim gwizdku oraz zwalaniem na niego winy po odpadnięciu - nie wystawił sobie dobrego świadectwa. Nie można zrzucać winy na sędziego, kiedy jego podopieczni wyglądali na boisku po prostu tragicznie (chociaż oczywiście żadna w tym jego wina). Ricardo Sa Pinto i Legia to będzie mieszanka wybuchowa. Niebawem okaże się, czy wyjdzie to "Wojskowym" na dobre czy może wręcz przeciwnie.
Ostatnie mecze
2-2 F91 Dudelange, 3-1 Piast, 1-2 F91 Dudelange, 0-0 Lechia, 1-0 Spartak
0-4 Lech Poznań, 3-0 Pogoń Szczecin, 1-2 Zagłębie Lubin, 1-2 Piast Gliwice
Zagłębie Sosnowiec jest tegorocznym beniaminkiem w Ekstraklasie. Podopieczni Dariusza Dudka na najwyższym szczeblu rozgrywek zagrali jak na razie cztery spotkania, w których zgromadzili jedynie trzy punkty. W 3. ligowej kolejce dosyć niespodziewanie pokonali na własnym stadionie Pogoń Szczecin. Oprócz tego przegrali z Piastem, Zagłębiem oraz Lechem Poznań. Szczególnie bolesnej porażki doznali przed tygodniem, gdy pojechali na Bułgarską, gdzie już na przerwę schodzili z bagażem trzech goli. Wydaję się, że sosnowiczanie dysponują obecnie po prostu zbyt słabą kadrą na rywalizację w ekstraklasie z drużynami ze środka tabeli. Do klubu przyszli co prawda latem doświadczeni zawodnicy, tacy jak m.in. Adam Kokoszka, Piotr Polczak czy ostatnio Szymon Pawłowski, ale okazuje się to za mało.
Jednym z tych zawodników, po których można było spodziewać się więcej, jest aktualnie wypożyczony z Legii Vamara Sanogo. Napastnik rozegrał trzy pełne spotkania, w których ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Co więcej, w ostatniej kolejce zmarnował trzy stuprocentowe okazji do zdobycia gola.
Mecz Legia - Zagłębie Sosnowiec rozpocznie się w niedzielę nietypowo o godzinie 15:30. Bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzi Canal+ Sport. Zapraszamy również do śledzenia naszej Relacji LIVE! oraz czytania i oglądania materiałów pomeczowych.
Transmisja TV
19.08, 15:30 Canal+ Sport
Autor: Wiśnia