Warszawa - Sobota, 19 marca 2005, godz. 18:15 Ekstraklasa - 15. kolejka Legia Warszawa 11' Saganowski (k) 1 (1) Amica Wronki 90+3' Kryszałowicz 1 (0) Sędzia: Tomasz Pacuda (Częstochowa) Widzów: 7000 Pełen raport
	Jesienią Legia zremisowała we Wronkach 1-1

Trzeci raz u siebie

Pierwsze koty za płoty - tak brzmi znane polskie przysłowie. W sam raz pasuje ono do tego, co aktualnie dzieje się w naszych rodzimych rozgrywkach. Ano jak do tej pory niewiele. Według pierwotnej wersji wiosennego terminarza, powinniśmy mieć już za sobą jedną kolejkę ekstraklasy i po jednym meczu z 1/8 PP, a w chwili obecnej zamiast w pracy czy w szkole siedzieć w pociągu do Zabrza (mecz przeniesiono na 06.04). Rzeczywistość wygląda dużo mniej różowo dla stęsknionych za polską piłką. Rozegrano dokładnie 4 mecze z 15 (w tym jeden przełożony z 20-tej kolejki)...
My, kibice Legii jako jedni z nielicznych nie mamy powodów do narzekań. Do tej pory wszystkie spotkania naszego zespołu udało się rozegrać zgodnie z planem i już 05.03 mogliśmy zobaczyć swoją drużynę w akcji. Ale choć murawę mamy podgrzewaną i spotkania się odbyły, to pogoda jakby chcąc pokazać, kto tu naprawdę rządzi, uprzykrzała jak mogła życie piłkarzom i nam - kibicom. Ci którzy byli, to wiedzą o czym mowa, ci których zabrakło na Łazienkowskiej mogą się łatwo domyślić.
Miejmy nadzieję, że w sobotę będzie już normalniej... a Legia wygra trzecie spotkanie z rzędu na własnym boisku i piłkarska wiosna zacznie się na dobre.

Amika w tej rundzie jeszcze nie grała. Nie licząc oczywiście nielicznych sparingów, ale te są elementem sprawdzenia ustawień taktycznych, a nie walką o gole i punkty. Wronczanie zagrają jutro (16.03) na wyjeździe z poznańskim Lechem w ramach 1/8 Pucharu Polski i dopiero to spotkanie może cokolwiek powiedzieć o aktualnej formie naszego najbliższego rywala. Na pewno wysokie czwarte miejsce w tabeli świadczy o klasie przeciwnika, który rywalizować będzie z Legią w walce o europejskie puchary.
W przerwie zimowej Amica pozyskała pięciu zawodników, ale nie są to bynajmniej nazwiska, które powaliłyby na kolana znawców piłki.
Przyszli:
Dawid Banaczek (Ethnikos Ateny), Paweł Linka (Płomień Żary), Rafał Murawski (Arka Gdynia), Jaroslav Simr (NEC Nijmegen), Maris Smirnovs (FK Ventspils).
Odeszli:
Krzysztof Kowalczyk, Maciej Mielcarz, Remigiusz Sobociński, Michał Stasiak, Marcin Tarnowski, Hubert Wołąkiewicz.

Dotychczas obie drużyny rozegrały ze sobą 21 spotkań ligowych i 3 pucharowe. 16 razy wygrywali legioniści, 3 razy padł remis, z 5 razy lepsza była Amica. Bilans bramek to 49-27 na korzyść "Wojskowych".

Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Canal+ oraz Legia.TV. Kibicom, którzy nie będą mieli dostępu do internetu, polecamy nasz serwis w komórce wap.legialive.pl, w którym na żywo możecie śledzić wynik spotkania wraz ze składami i strzelcami goli.

Autor: Mishka