Puchar Ligi - 1/4 finału
Odra Wodzisław | 1-0 |
Legia Warszawa |
9 min. Sosin |
||||
Kościuk Rocki 82' Rocki |
||||
Bęben Pluta (64' Kłus) Kościuk Sowisz (73' Matyja) Sablik Malinowski Sibik Rocki Sosin (71' Saganowski) Jakubowski Chałbiński |
SKŁADY | Boruc Omeliańczuk Jóźwiak Murawski (66' Yahaya) Majewski (46' Nowak) Gerasimovski Kiełbowicz Sokołowski (73' Szala) Vuković Czereszewski Svitlica |
||
SĘDZIA: Piotr Wieczerzak (Kraków) |
||||
WIDZOWIE: 450 |
Relacja
Pierwsza wiosenna porażka
Osłabieni brakiem czterech podstawowych zawodników (Kucharski, Zieliński, Magiera i Karwan) warszawianie dostali pierwszej porażki tej wiosny. Seria siedmiu zwycięstw z rzędu w Wodzisławiu została przerwana. Podopieczni Okuki ulegli gospodarzom 1-0. W pierwszej jedenastce jugosłowiański szkoleniowiec z konieczności musiał wystawić Marjana Gierasimovskiego, Marka Jóźwiaka i Stanko Svitlicę, którzy zazwyczaj nie grają od początku.
Jedyny gol meczu padł w pierwszej połowie. Już w 9 minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Sosin. Piłkę wprost na głowę dośrodkował mu Paweł Sibik, a młody Sosin nie miał problemów z pokonaniem Boruca. W tej części gry Legia nie oddała żadnego celnego strzału na bramkę Bębna. Dużo lepiej prezentowała się Odra. Gospodarze mogli prowadzić wyżej alb dobrze w bramce spisywał się Boruc. Między innymi obronił sytuację sam na sam z Chałbińskim.
Druga połowa także stałą na niskim poziomie, Legia jakby odpuściła sobie to spotkanie. Pierwszy strzał na bramkę Odry legioniści oddali dopiero w 60 minucie! (z główki strzelał Svitlica). Trzy minuty wcześniej Brouc po raz kolejny uratową drużynę przed utratą gola, blokując strzał Chałbińskiego. Wojskowi trochę się ożywili, ale już do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Na boisku natomiast pojawiło się dwóch zawodników którzy nie grali jeszcze wiosną. Majewskiego zastąpił Moussa Yahaya, a w ostatnim kwadransie za Vukovica grał powracający po kontuzji Szala. W 84 minucie drugą żółtą kartkę ujrzał Piotr Rocki i gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę.
Do Wodzisławia zawitało na ten mecz 50 kibiców Legii. W sumie na trybunach zasiadło zaledwie 450 widzów. Strata przed rewanżem w Warszawie jest niewielka i należy mieć nadzieję że wojskowym uda się pokonać Odrę dwiema bramkami i zapewnić sobie awans do półfinału. Rewanż 17 kwietnia 2002.
Autor: Woytek
Pomeczowe wypowiedzi:
Dragomir Okuka: "Tak słabo grającej Legii jak w pierwszej połowie środowego spotkania jeszcze nie widziałem. Z drugiej strony lepiej, że przegraliśmy dzisiaj niż w lidze. Poza tym przed nami rewanż. Wśród drużyn grających w grupie mistrzowskiej każdy wynik jest możliwy. Dziś lepsza była Odra i wygrała zasłużenie. Moi piłkarze muszą zrozumieć, iż nie ma łatwych meczów. Odrze udał się dzisiaj mały rewanż za ubiegłotygodniową porażkę z nami w lidze"
Ryszard Wieczorek: "Z pierwszej połowy mogę być zadowolony. W drugiej części w naszej grze za dużo było nerwowości. Na pewno zasłużyliśmy na to zwycięstwo, ale rewanż nie będzie łatwy. Nie widziałem dokładnie całego zdarzenia, ale jeśli Rocki faulował, to na pewno będę miał o to do niego spore pretensje."
Paweł Sibik: "Wiem, jak Łukaszowi dograć piłkę, żeby dokładnie strzelił. Cieszę się, że dzisiaj znowu się udało."
Artur Boruc: "Trochę zawaliłem tę sytuację, źle się ustawiłem przy strzale napastnika Odry. Z drugiej strony Sosin dokładnie uderzył piłkę, tuż przy słupku."
Tomasz Sokołowski: "Dziś nie wypadliśmy najlepiej w pierwszej połowie. Zresztą i w innych meczach "włączamy się" dopiero od 60. minuty. Widać wtedy nasze dobre przygotowanie motoryczne do sezonu. Szkoda niewykorzystanych okazji bramkowych przez Sylwka i Svitlicę, ale straty postaramy się odrobić w meczu rewanżowym, 17 kwietnia w Warszawie."
Autor: Gazeta Wyborcza
Typowanie wyniku
W typowaniu wzięło udział 268 osób. Rzultat prawodłowo wytypowali: Kokosz, Jarmuż_ID308, SZAŁASIK, mega.
Zapowiedź
Osłabieni
Po raz drugi w ciągu siedmiu dni legioniści udadzą się do Wodzisławia. W meczu ligowym minimalnie lepsi okazali się warszawianie wygrywając 1-0 po golu w 42 minucie Sylwestra Czereszewskiego. Tym razem wojskowi spotkają się w 1/4 Pucharu Ligi. Będzie to pierwszy z dwóch meczów. Rewanż odbędzie się 17 kwietnia w Warszawie. Jeżeli nasi pupile zdołają przejść Odrę, kolejnym rywalem będzie Pogoń Szczecin lub RKS Radomsko.
W środę podopiecznych Okuki czeka chyba cięższa przeprawa. Zabraknie bowiem trzech podstawowych piłkarzy: Cezarego Kucharskiego, Jacka Magiery i Jacka Zielińskiego, a także powracającego do gry po kontuzji Bartosza Karwana. Dwaj ostatni zostali powołani na mecz reprezentacji z Japonią, a Kucharz i Magic otrzymali w meczu z Ruchem żółte kartki i muszą odpocząć jeden mecz.
Pod nieobecność kapitana wojskowych, partnerem niezawodnego ostatnio Czeresia będzie zapewne Stanko Svitlica. W bramce pewne miejsce ma raczej Artur Boruc, w obronie Zielińskiego zastąpi najprawododobniej Marek Jóźwiak, a na stoperze zagra Siergiej Omieljańczuk, a za Jacka Magierę trener wystawi Sebastiana Nowaka. W linii pomocy pewne miejsce mają: Vuković, Majewski, Sokołowski i Kiełbowicz.
Drużyna gospodarzy na wiosnę spisuje się słabiutko w czterech ligowych spotkaniach wygrała raz, a trzykrotnie schodziła z murawy pokonana. W tabeli grupy mistrzowskiej zajmuje siódmą lokatę i ma aż 12 punktów straty do prowadzącej Legii. Jednak ważniejszy mecz czeka warszawian już w sobotę, gdy będą gościć na stadionie GKS-u, więc środowe spotkanie być może potraktują ulgowo, co nie zmienia faktu, że Legia zawsze w Wodzisławiu wygrywa ;-)
Autor: Woytek
Wasze pomeczowe komentarze (0)