Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Bełchatów - Piątek, 5 sierpnia 2005, godz. 19:00
Ekstraklasa - 3. kolejka
Herb GKS Bełchatów GKS Bełchatów
    0 (0)
    Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
    • 63' Klatt
    • 66' Klatt
    • 70' Klatt
    3 (0)

    Sędzia: Mariusz Podgórski
    Widzów: 7000
    Pełen raport

    Wreszcie wygrać

    W piątek czeka nas trzeci już z rzędu wyjazd w rundzie jesiennej. Tym razem Legia zawita do Bełchatowa. Miasto to nie jest już nam obce, ponieważ miescowy zespół grał już w pierwszej lidze w sezonie 1995/96. Wielu kibiców bywało tam także przy okazji spotkań GKSu z Zagłębiem Sosnowiec.
    Latem zespół wzmocnili m.in. Jacek Banaszyński i Ferdinand Chifon, a także kilku obcokrajowców, z których trener jest obecnie bardzo zadowolony. Z drużyny odeszło sześciu zawodników, w tym Marcin Chmiest, który obecnie jest piłkarzem Legii. Mało prawdopodobne jednak, aby wystąpił on przeciwko swoim dawnym kolegom. Natomiast bardzo możliwy jest występ byłego zawodnika warszawskiego zespołu, Sergiusza Wiechowskiego.
    W drużynie Legii zabraknie kontuzjowanych Wojciecha Szali i Veselina Djokovicia, z kolei w GKSie niepewny jest występ Łukasza Garguły i Bartosza Hinca. GKS i Legia należą do czwórki zespołów, którym do tej pory nie udało się strzelić gola w ekstraklasie. Ekipa z Warszawy zajmuje bardzo niskie 11-te miejsce, natomiast GKS Bełchatów zamyka ligową tabelę.
    Zespół gospodarzy w pierwszej kolejce rundy jesiennej zremisował bezbramkowo z Górnikiem Zabrze, w drugiej natomiast zanotował wysoką porażkę (0-3) z Wisłą Kraków. Legia swoje obydwa mecze zremisowała bezbramkowo. Nie ma chyba żadnych wątpliwości, że dla obu drużyn spotkanie będzie walką o gole i przełamanie złej passy. Trener gospodarzy zapowiada, że zespół nie wyjdzie się tylko bronić: "Obie drużyny będą chciały wygrać, ale my na swoim boisku rzadko przegrywamy". Legia potrzebuje ligowych punktów, tym bardziej, że atmosfera wokół klubu jest obecnie fatalna. Decyzje zarządu spotykają się ze stanowczą krytyką kibiców, z kolei ci drudzy swoje niezadowolenie pokazują w sposób najgorszy z możliwych. Trwa też zamieszanie wokół trenera Legii, Jacka Zielińskiego i jego poczynań transferowych, a także taktyki. Wiele osób ma duże zastrzeżenia do jego pracy i sposobu prowadzenia zespołu. Forma i skuteczność zawodników Legii też pozostawiają wiele do życzenia, i choć to dopiero początek rozgrywek, to zbyt wiele powodów do optymizmu nie mamy. Gdyby ten mecz odbył się jakieś dwa-trzy lata temu, nie byłoby najmniejszych wątpliwości, kto jest jego faworytem i kto odniesie zwycięstwo. W tej chwili jednak wszystko jest możliwe, a nam kibicom, trzeba liczyć się z ewentualnym kolejnym remisem, a w najgorszym wypadku - porażką.

    Tym razem spotkanie będą mogli obejrzeć kibice Legii. Szczegóły wyjazdu znajdują się w newsach.

    Początek spotkania 05.08 o godzinie 19. Dla tych, którzy z różnych powodów nie będą mogli obejrzeć meczu na żywo, tradycyjnie przygotowaliśmy tekstową relację LIVE! na Legia.TV. Polecamy także nasz serwis w komórce wap.legialive.pl, w którym na żywo możecie śledzić wynik spotkania wraz ze składami i strzelcami goli. Zapraszamy!