|
Zurych - Czwartek, 25 sierpnia 2005, godz. 20:00 Liga Europy - 2. Runda Eliminacyjna |
|
FC Zurich
- 25' Keita
- 30' Dzemaili
- 65' Keita
- 80' Cesar (k)
|
4 (2) |
|
Legia Warszawa
| 1 (1) |
Sędzia: Howard Webb Widzów: 9000 Pełen raport |
|
Szwajcarzy przewyższali legionistów o klasę |
Dość!!!
Dzisiejszy "występ" Legii przelał już chyba czarę goryczy u wszystkich, którym zależy na wynikach tej drużyny. Dość ośmieszania i kompromitacji nazwy LEGIA! Brak awansu do fazy zasadniczej Pucharu UEFA nie można nazwać inaczej niż kompromitacją drużyny Jacka Zielińskiego. Z takiego stanu rzeczy natychmiast powinien być rozliczony cały zarząd i sztab szkoleniowy, bo od celu minimum, którym był awans do fazy grupowej Pucharu UEFA dzieliła nas mila. Skoro ta drużyna ma walczyć o mistrzostwo Polski, strach pomyśleć, na którym miejscu zakończymy sezon...
Mecz z FC Zurich tylko w jednym momencie ułożył się dla nas pomyślnie. W 19. minucie Legia objęła prowadzenie po bramce Sebastiana Szałachowskiego. Niestety natychmiast przewagę uzyskali zawodnicy gospodarzy i do końca spotkania konsekwentnie punktowali legionistów. W 25. minucie na 1-1 strzelił Keita, w 30. minucie było już 2-1 po bramce Dzemailiego. Po zmianie strony dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. W 65. minucie na 3-1 ponownie trafił Keita, a dziesięć minut przed końcem spotkania wynik ustalił Cesar pewnie wykorzystując jedenastkę, którą sprokurował Cruz faulując Keitę.
Najbliższe spotkanie Legii już w niedzielę w Krakowie. Mecz z Cracovią rozpocznie się o godzinie 19:30.
Autor: Woytek