|
Kielce - Wtorek, 7 marca 2006, godz. 13:30 Puchar Polski - 1/4 finału |
|
Korona Kielce
- 24' Bilski
- 71' Gajtkowski
- 96' Piechna
|
3 (1) |
|
Legia Warszawa
| 0 (0) |
Sędzia: Piotr Siedlecki (Szczecin) Widzów: 3500 Pełen raport |
|
|
Walka o awans
Już jutro piłkarze Legii rozegrają rewanżowy mecz w ramach 1/4 finału Pucharu Polski z Koroną Kielce. Do ostatniej chwili ani piłkarze, ani kibice nie byli pewni, czy spotkanie się odbędzie. Wszystko przez kapryśną pogodę. Przez długie tygodnie na boiskach zalegał śnieg. Wiele z nich, pomimo odśnieżania, nadal nie nadaje się do gry. Z tego powodu przełożono aż cztery spośród ośmiu spotkań pierwszej wiosennej rundy ekstraklasy. Wśród nich był także mecz Korona - Pogoń Szczecin.
Decyzja jednak zapadła. Jedziemy do Kielc. Nastroje w zespole Legii są optymistyczne. Wszyscy wierzą, że uda się awansować do 1/2 finału PP. Tam na zwycięzcę dwumeczu czeka już Zagłębie Lubin. Piłkarze Korony zgodnie twierdzą, że nie mają szczęścia do Legii, że ten zespół im "nie leży". Trudno się dziwić, bo jesienią kielczanie spisywali się bardzo dobrze. Świadczy o tym na pewno remis 2-2 z Wisłą Kraków. Zajmują również wysoką, czwartą pozycję w tabeli. Wiele osób mówiło, że zespół z Kielc, który przebojem wdarł się do ekstraklasy, ma ogromne szanse na tytuł mistrza Polski. Ale z Legią Korona wygrać nie potrafiła. Miała do tego okazję dwa razy. Raz w lidze, wówczas legioniści wygrali 1-0, i raz w Pucharze Polski. Za drugim razem również triumfowali gospodarze (2-0). Ten wynik na pewno jest dobrą zaliczką przed jutrzejszym rewanżem. Pozwoli warszawskim piłkarzom grać nieco spokojniej i pewniej. Dodatkowo legioniści są podbudowani zwycięstwem w lidze z GKS-em Bełchatów (1-0).
W Pucharze Polski do tej pory w bramce występował Jan Mucha. Prawdopodobnie w Kielcach będzie tak samo. Do dypozycji trenera Wdowczyka powinien być już Roger Guerreiro, który w spotkaniu z Bełchatowem z powodu urazu musiał wcześniej opuścić boisko.
Początek meczu o godzinie 13:30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja TV4. My zapraszamy na tekstową relację ze spotkania na Legia.TV. Wynik na bieżąco możecie śledzić również na wap.legialive.pl