Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Hafnarfjoerdur - Środa, 26 lipca 2006, godz. 20:30
Liga Mistrzów - 2. runda eliminacyjna
Herb FH Hafnarfjoerdur FH Hafnarfjoerdur
    0 (0)
    Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
    • 84' Élton
    1 (0)

    Sędzia: Martin Ingvarsson (Szwecja)
    Widzów: 2000
    Pełen raport

    Nie zlekceważyć rywala

    Bardzo szybko minęła letnia przerwa w rozgrywkach. Zwłaszcza, że umilały ją nie tylko Mistrzostwa Świata w Niemczech, ale i świadomość, że to Legia jest mistrzem Polski i niebawem przyjdzie jej zmierzyć się z najlepszymi klubami Europy.

    Już w najbliższą środę o godz. 20:30 czasu polskiego legioniści rozegrają pierwszy mecz w ramach II rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów. Ich przeciwnikiem będzie zespół FH Hafnarfjoerdur. Klub ten jest mistrzem Islandii. Mimo, iż w drużynie grają amatorzy, na co dzień pracujący w swoich zawodach (rybacy, kelnerzy czy nauczyciele), z całą pewnością tego zespołu nie należy lekceważyć.

    Okres przygotowawczy do nowego sezonu już za Legią. W tym roku wojskowym przyszło zmierzyć się z silnymi francuskimi ekipami. Efekt? Bardzo pozytywny. Zwycięstwa z tak znanymi firmami jak Olympique Marsylia czy Paris Saint Germain na pewno napawają optymizmem przed kolejnymi potyczkami.
    Nie można jednak lekceważyć żadnego przeciwnika. Kilka dni temu gorzko się o tym przekonaliśmy. W ubiegłą sobotę Legia rozgrywała spotkanie z Wisłą Płock o Superpuchar Polski. Wszystkim wydawało się, że zwycięstwo będzie wysokie, spektakularne i oczywiste. Tymczasem przyszło nam godzić się z porażką 1-2, w dodatku na własnym stadionie. Nietrudno jednak zrozumieć przyczyny takiej sytuacji, gdy oglądało się poczynania niektórych naszych zawodników. Przeciwko ambitnie i walecznie grającej Wiśle wystąpili rozluźnieni, lekceważący i zbyt pewni siebie legioniści.
    Ten wynik jest już jednak za nami, teraz czekają nas kolejne mecze na arenie międzynarodowej i na krajowym podwórku. Pozostaje tylko wierzyć, że nie będziemy musieli oglądać już tego typu widowisk, jak z Wisłą.

    Myśląc o tym, co w tym roku Legia może osiągnąć w Europie, na myśl przychodzi ubiegłoroczny blamaż z FC Zurich w Pucharze UEFA. Być może, nauczeni tymi negatywnymi doświadczeniami, legioniści zagrają wreszcie na 100% swoich możliwości. Jeżeli nie, o podboju Europy możemy zapomnieć.

    Do kadry Legii wrócą prawdopodobnie lekko kontuzjowani Włodarczyk i Bronowicki. Nadal nie wiadomo, czy wystąpi Edson, którego uraz jest poważniejszy. Zobaczymy za to Hugo Alcantarę, który z Wisłą Płock nie grał, ponieważ pauzował za żółte kartki, które zobaczył... w lidze portugalskiej. Z kolei z powodu zbyt wielu kartoników ujrzanych w europejskich rozgrywkach nie zagra Łukasz Surma. Do treningów z zespołem wróci natomiast Dawid Janczyk, który do wczoraj przebywał na Mistrzostwach Europy U-19. Raczej nie należy się spodziewać, aby wyszedł w pierwszym składzie, ale jeśli sytuacja układałaby się dla nas niekorzystnie, najprawdopodobniej zobaczymy go na boisku.

    Za kilka dni wyjaśni się także, z kim zagra w III rundzie kwalifikacyjnej zwycięzca dwumeczu Legii z Hafnarfjoerdurem. Kilka rozstawionych zespołów jest na pewno w zasięgu wojskowych. Najpierw jednak muszą oni wygrać z Islandczykami, a to może być trudniejsze niż się wydaje.
    Rewanż odbędzie się w Warszawie 2.08. o godz. 20:45. Obydwa mecze pokaże TVP. Zapraszamy!

    Autor: Mishka