|
Łódź - Piątek, 27 października 2006, godz. 20:00 Ekstraklasa - 12. kolejka |
|
Widzew Łódź
|
0 (0) |
|
Legia Warszawa
| 1 (1) |
Sędzia: Tomasz Mikulski Widzów: 10000 Pełen raport |
|
W ostatnim meczu Legii z Widzewem gości pogrążył nawet Artur Boruc - fot. Mishka |
Wraca ligowy klasyk
Ponad dwa lata czekaliśmy na kolejny mecz Legii z Widzewem. Jeszcze kilka sezonów temu takie spotkania elektryzowały pół piłkarskiej Polski. Chyba wszyscy pamiętamy lub słyszeliśmy o dwóch meczach z lat '90, kiedy to spektakularne zwycięstwa Widzewa nad Legią przesądzały o tytule mistrzowskim dla łódzkiego zespołu.
Stawka piątkowego meczu nie będzie tak wysoka, ale emocji z pewnością nie zabraknie. Dla łódzkiego klubu pojedynek z Legią jest niezwykle ważny. Po długiej przerwie przy al. Piłsudskiego zagości mistrz Polski. Ponadto będzie to dziewięćsetny mecz Widzewa w pierwszej lidze. Co ciekawe, to drugie spotkanie pod rząd, kiedy do Łodzi przyjeżdża zespół prowadzony przez byłego szkoleniowca Widzewa. W 11. kolejce przeciwko Widzewowi grał Lech pod wodzą Franciszka Smudy. Także trenujący obecnie Legię Dariusz Wdowczyk prowadził w przeszłości łódzką drużynę.
W Widzewie gra jeden były legionista - Jakub Rzeźniczak. Ponadto w zespole gra dwóch piłkarzy przymierzanych niedawno do Legii: Filip Burkhardt i Bartłomiej Grzelak. Szczególnie o tym drugim jest w ostatnich tygodiach głośno.
Na gwiazdę łódzkiej drużyny wyrasta sprowadzony niedawno Stefano Napoleoni. Włoch zagrał do tej pory w dwóch meczach ligowych i zdobył dwie bramki. Widzew zajmuje w tej chwili dziewiąte miejsce w tabeli i traci do Legii tylko trzy punkty.
Do meczu z Legią łodzianie przystąpią bardzo zmobilizowani i zmotywowani. W poprzednim spotkaniu wyjazdowym pokonali oni Górnika Łęczna aż 5-1, z kolei na własnym stadionie po świetnym meczu wygrali z Lechem Poznań 3-2.
Wszystko wskazuje na to, że i Legia przełamała najgorszy kryzys. Tydzień temu Wojskowi rozgromili zespół z Łęcznej 5-0. Niemoc strzelecką przełamali wreszcie warszawscy napastnicy. Sztab szkoleniowy Legii rozpoczął już nawet testowanie nowych zawodników. Na razie nie natrafiono jednak na takiego, który byłby silnym wzmocnieniem zespołu.
Poprzednie spotkanie Legii z Widzewem w Warszawie skończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 6-0. Wtedy przy Łazienkowskiej nie mogli pojawić się kibice z Łodzi. W najbliższy piątek fani z Warszawy nie będą mogli wspierać swojego zespołu w Łodzi.
Początek meczu w piątek 27.10. o godz. 20:00. Transmisja z meczu w telewizji Canal+. My zapraszamy na tekstową relację na Legia.TV oraz na wap.legialive.pl