|
Zabrze - Niedziela, 5 sierpnia 2007, godz. 18:45 Ekstraklasa - 2. kolejka |
|
Górnik Zabrze
|
0 (0) |
|
Legia Warszawa
- 45+2' Radović
- 52' Roger (k)
- 88' Édson
| 3 (1) |
Sędzia: Paweł Gil (Lublin) Widzów: 14000 Pełen raport |
|
Wiosną w Zabrzu legioniści przegrali 1-0 - fot. Mishka |
Na gorącym terenie
W pierwszym wyjazdowym spotkaniu sezonu 2007/08 piłkarze Legii zmierzą się w Zabrzu z Górnikiem. Po raz ostatni zespoły spotkały się w kwietniu br. na Śląsku. Wówczas górą byli gospodarze, którzy po golu Andraszaka wygrali skromnie 1-0. Rok temu w Warszawie Górnicy musieli uznać wyższość stołecznej jedenastki. Niedzielny pojedynek będzie 101 ligowym meczem pomiędzy tymi drużynami. Do tej pory legionistom niezbyt dobrze wiodło się w Zabrzu. Na 50 spotkań wygrali tylko 12, a przegrali 26. Bilans bramek również prezentuje się korzystniej dla Górnika (60-90).
W przerwie letniej sporo się działo w zespole z Roosevelta. Kupiono kilku zawodników, którzy powinni skutecznie powalczyć o grę w pierwszym składzie. Na liście nabytków Górnika znajdują się m.in. Jerzy Brzęczek, Konrad Gołoś, Tomasz Hajto czy Tomasz Zahorski. Górnik nie tylko zyskał nowych piłkarzy, ale również kilku sprzedał, np. Marcina Kuźbę, Jacka Paszulewicza czy Tomasza Prasnala.
Chociaż będzie to już druga kolejka rozgrywek, drużyny z Zabrza do tej pory nie mieliśmy okazji oglądać na ligowych boiskach. Wszystko za sprawą krakowskiej Wisły, która zamiast pojedynku ligowego, wolała zmagania w turnieju w Stanach Zjednoczonych. Forma podopiecznych nowego trenera zabrzan, Ryszarda Wieczorka, jest więc wielką niewiadomą. Trudno mówić również o specjalnych przygotowaniach taktycznych Legii do tego spotkania.
Legioniści w pierwszym meczu nowego sezonu zagrali z Cracovią. Pod wodzą Jana Urbana piłkarze wojskowych zaprezentowali się przyzwoicie (wygrali 1-0). Trzeba jednak przyznać, że o ile pierwsze 45 min. w ich wykonaniu obfitowało w niezłe akcje i strzały, o tyle tempo spotkania w drugiej połowie zdecydowanie osłabło, a co za tym idzie i atrakcyjność meczu. Jedyną bramkę w ubiegłą niedzielę strzelił Takesure Chinyama, nowy nabytej warszawskiego zespołu. Pozostali nowi piłkarze dostali szansę pojawienia się na boisku.
Korzystna statystyka oraz atut własnego boiska z 15 000 kibiców sprawiają, że faworytem spotkania jest Górnik. Przypuszczenia te zweryfikuje boisko już w najbliższą niedzielę.
Początek meczu o godz. 18:45. Transmisja tradycyjnie w telewizji Canal+. My zapraszamy na tekstową relację na żywo na Legia.TV.