|
Warszawa - Wtorek, 18 września 2007, godz. 18:00 Puchar Ligi - Grupa A |
|
Legia Warszawa
|
0 (0) |
|
Ruch Chorzów
| 0 (0) |
Sędzia: Włodzimierz Bartos Widzów: 2425 Pełen raport |
|
Po raz ostatni legioniści grali z Ruchem w 2003 roku - fot. Woytek |
Zaczynamy grę o nic
We wtorek Legia rozpoczyna udział w Pucharze Ekstraklasy, w którym do zdobycia nie ma nic oprócz niezbyt imponującej kwoty pieniężnej. W poprzednim sezonie legioniści dotarli do 1/4 finału, w którym okazali się słabsi od Górnika Łęczna. Ówczesny trener Dariusz Wdowczyk wystawiał w meczach Pucharu Ekstraklasy młodych zawodników i tych którzy nie łapali się do pierwszej jedenastki. Nie inaczej będzie w tej edycji postępował Jan Urban: "Puchar Ekstraklasy to rozgrywki, w których można dać pograć zawodnikom mającym mniej szans w lidze. Teraz czeka nas seria spotkań co 3 dni, więc kilku piłkarzy odpocznie. Wiem, że zainteresowanie jest dosyć niskie i być może trzeba coś z tym zrobić, ale niech ktoś inny się nad tym zastanawia." - mówi na przedmeczowej konferencji trener.
Średnia mobilizacja wśród piłkarzy, na pewno nie zawchwyci również frekwencja na trybunach. Fani, którzy są w sporze z Ekstraklasą zapowiadają bojkotowanie spotkań pucharowych poprzez niewywieszanie flag i brak dopingu - na Łazienkowskiej w tym sezonie to smutna szara codzienność, nie będzie więc żadnej różnicy.
W spotkaniu z Ruchem Chorzów szansę dostanie czterech zawodników z Młodej Legii: Maciej Świdzikowski, Wojciech Wocial, Adrian Paluchowski i Radosław Mikołajczak, zabraknie natomiast Edsona, Grosickiego, Rogera, Rzeźniczaka, Vukovicia, Augustyna, Szali, Bronowickiego i Szałachowskiego.
Chorzowianie po 4 latach banicji na zapleczu ekstraklasy wrócili w szeregi pierwszoligowców. Po raz ostatni obie drużyny spotkały się 31 maja 2003 roku - wówczas na Łazienkowskiej padł wynik 3-3. W obecnym sezonie Ruch zgromadził 8 punktów i zajmuje 10 miejsce w tabeli. We wtorek trener Duszan Radolsky najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z Wojciecha Grzyba, który nabawił się urazu kostki w spotkaniu z Zagłębiem Lubin zremisowanym 2-2. W ekipie "Niebieskich" występuje były legionista Tomasz Sokołowski.
Początek meczu o godzinie 18. Wszystkich serdecznie zapraszamy na Łazienkowską - biletów na pewno nie zabraknie. Bezpośrednia transmisja w Polsacie Sport. My zapraszamy na tekstową relację na żywo na Legia.TV oraz na wap.legialive.pl.