Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Czwartek, 15 listopada 2007, godz. 20:00
Puchar Ligi - Grupa A
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
    0 (0)
    Herb Dyskobolia Grodzisk Wlkp. Dyskobolia Grodzisk Wlkp.
      0 (0)

      Sędzia: Dawid Piasecki
      Widzów: 750
      Pełen raport
      Pustki na trybunach... - fot. Mishka

      Nic się nie dzieje

      W mroźny wieczór na Łazienkowskiej, zgodnie z prognozami, przyszło zaledwie ok. tysiąca kibiców. Na trybunach było prawie tak nudno, jak na boisku. Właściwie jedynym humorystycznym akcentem tego dnia była przyśpiewka zainicjowana przez fanów z Krytej - "Nic się nie dzieje, jaki tu spokój".

      Kibice gości nie przyjechali do Warszawy, co zresztą w rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy staje się regułą. Przez całe spotkanie zaledwie parę razy kibice z Krytej zaśpiewali jakąś piosenkę. Głównie słychać było pląsającą orkiestrę, która w pewnym momencie prześmiewczo naśladowała dźwięk syreny pogotowia ratunkowego.

      Po bezbarwnym meczu, trybuny szybko opustoszały. Właściwie to część osób wyszła ze stadionu już w przerwie, uznając że podbicie "karty pracy" wystarczy. W takiej atmosferze spotkania piłkarskie nie mają zwyczajnie sensu. Tymczasem do końca roku czekają nas jeszcze dwa spotkania u siebie. Już dziś można jednak stwierdzić, że minione pół roku pod względem kibicowskim było stracone.

      Frekwencja: 1000
      Kibiców gości: 0

      Doping Legii: 0

      Autor: Bodziach