|
Łódź - Sobota, 22 marca 2008, godz. 16:00 Ekstraklasa - 22. kolejka |
|
Widzew Łódź
|
0 (0) |
|
Legia Warszawa
| 1 (0) |
Sędzia: Adam Kajzer Widzów: 4736 Pełen raport |
|
Ostatni mecz Legii w Łodzi odbył się bez kibiców Legii - fot. Mishka |
Wygrać na wyjeździe
Po raz 30. w ligowych pojedynkach Legia zmierzy się w sobotę w Łodzi z Widzewem. Dotychczas nie najlepiej wiodło się legionistom na stadionie przy. Al. Piłsudskiego. Tylko 5 z 29 spotkań wygrali piłkarze z Warszawy, zanotowano 9 remisów, a 15 razy górą byli gospodarze. Co ciekawe, stołeczna jedenastka nie przegrała w Łodzi od kwietnia 2000r., czyli od ośmiu lat. Ostatnie dwa wyjazdowe spotkania z Widzewem zakończyły się wygranymi Legii po 1-0. W październiku 2006r., kiedy graliśmy w Łodzi po raz ostatni, bramkę zdobył Roger, a trzy lata wcześniej jako jedyny na listę strzelców wpisał się Stanko Svitlica. W jesiennym meczu w Warszawie również górą byli legioniści, którzy pokonali rywala 3-1. Warto dodać, że widzewiacy w ogóle po raz ostatni wygrali z Legią w 2000r.
W rundzie wiosennej Widzew wygrał tylko raz - 4-3 w inauguracyjnej kolejce z Odrą Wodzisław. Później przyszła porażka 0-1 z Wisłą Kraków i dwa remisy po 1-1 z Lechem Poznań i Ruchem Chorzów. Zaledwie 5 punktów w czterech meczach nie mogło dać łodzianom wysokiej pozycji w tabeli. Nasz najbliższy przeciwnik zajmuje aktualnie 13. pozycję i traci 5 punktów do dwunastej Cracovii. Trzeba jednak zaznaczyć, że piłkarze Marka Zuba grają wyłącznie o spadek do drugiej, a nie trzeciej ligi. Łódzki klub został bowiem karnie zdegradowany za korupcję o jedną klasę rozgrywkową.
Widzewiacy podkreślają, że w sobotę czeka ich trudny mecz, ale zagrają o zwycięstwo. "Przed nami ciężkie zadanie. Ale z drugiej strony nie ma też powodów, żeby się Legii bać. Sobotni mecz chcę wygrać tak samo, jak każde inne spotkanie" - mówi trener Widzewa Marek Zub. "Musimy wygrać. Remis nic nam nie daje. Na pewno nie będzie łatwo, ale uważam, że mamy duże szanse. U siebie jesteśmy mocni" - twierdzi pomocnik Łukasz Juszkiewicz.
Legia wiosną gra ze zmiennym szczęściem. Dwie porażki i dwa zwycięstwa - to ligowy bilans podopiecznych Jana Urbana. Co warto podkreślić, legioniści wygrywali tylko na własnym stadionie, z ŁKSem i Zagłębiem Lubin. Paradoksalnie, na wyjazdach, gdzie wspierani są przez doping swoich kibiców, piłkarze Legii grają źle. W dwóch spotkaniach musieli uznać wyższość rywali, strzelając przy tym tylko jedną bramkę.
W Łodzi nie wystąpi Jakub Rzeźniczak. Obrońca musi pauzować za żółte kartki. Nie zagra również kontuzjowany Bartłomiej Grzelak. Trzeci z zawodników, którzy trafili do Warszawy właśnie z Widzewa, Jakub Wawrzyniak, nie ma z kolei zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności. Być może trener Urban wystawi go jednak do składu. Poza tym na boisku nie zobaczymy Edsona i Tomasza Kiełbowicza, których kontuzje okazały się dość poważne. Do drużyny powróci za to Wojciech Szala, który pauzował z powodu żółtych kartek w spotkaniu przeciwko Zagłębiu Lubin.
Początek meczu o godz. 16:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+. My zapraszamy na relację tekstową na Legia.TV. Bramki, składy i kartki dostępne będą również na wap.legialive.pl.