|
Kraków - Wtorek, 15 kwietnia 2008, godz. 18:15 Puchar Ligi - 1/2 finału |
|
Wisła Kraków
|
0 (0) |
|
Legia Warszawa
| 1 (0) |
Sędzia: Adam Kajzer Widzów: 9200 Pełen raport |
|
Legioniści nie wygrali w Krakowie od 11 lat - fot. Legia LIVE! |
Przetarcie przed ligą
Po krótkiej przerwie piłkarze znowu powracają na boiska. Już we wtorek legioniści zmierzą się w Pucharze Ekstraklasy z Wisłą Kraków. Będzie to dziesiąte spotkanie warszawskiej drużyny w tych rozgrywkach w obecnym sezonie. Wiosną grano trzykrotnie. Podopieczni Jana Urbana po zwycięstwie 2-0 i remisie 2-2 pokonali w ćwierćfinale Polonię Bytom i w półfinale trafili właśnie na Wisłę. A rywal to trudny i niewygodny. Że tak jest, wiślacy pokazali już w marcu przy Łazienkowskiej. Co prawda pierwsza połowa tamtego meczu należała zdecydowanie do Legii, ale rażąca nieskuteczność wojskowych oraz dwukrotnie słupek uratowały wiślaków przed utratą kilku bramek. Jedynego gola dla Legii strzelił zawodnik, którego już w Warszawie nie ma - Marcin Burkhardt. W drugiej części gry gospodarze grali bardzo słabo. Swoją szansę wykorzystała krakowska drużyna i już kilka minut po wznowieniu gry padł wyrównujący gol. Wszystko to sprawiło, że to nie Legia jest faworytem tej konfrontacji.
W zespole z Krakowa zabraknie Dariusza Dudki, który będzie pauzować za nadmiar żółtych kartek w rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy. Na boisku nie zobaczymy również Arkadiusza Głowackiego, który ucierpiał podczas starcia w ligowym meczu z Jagiellonią Białystok i ma... podbite oko. Nie zagra także kontuzjowany Wojciech Łobodziński. Do składu powraca za to Tomas Jirsak, który narzekał na uraz. Zagra już także Paweł Brożek, który w minioną sobotę brał ślub.
W dużo bardziej okrojonym składzie do wtorkowego meczu przystąpią legioniści. Na kontuzje narzekają: Roger, Edson i Piotr Giza. Do Krakowa nie pojadą także: Mucha, Radović, Astiz, Szala i Chinyama. Trudno doszukiwać się w meczowej kadrze podstawowych zawodników. Trener Jan Urban zdecydował się zabrać przede wszystkim młodzież, a pozostałych piłkarzy oszczędzać na ligę i Puchar Polski.
Do drużyny po kontuzji powraca Bartłomiej Grzelak, do Krakowa pojedzie także Maciej Korzym, który był ostatnio chory. W ostatnim meczu z Lechem Poznań na ławce rezerwowych znalazł się Dickson Choto. Na boisku się nie pojawił, ale być może w spotkaniu z Wisłą zagra kilka minut.
W dużo lepszej niż Legia sytuacji przed rewanżowym meczem są krakowianie. Nie dość, że wywieźli z Łazienkowskiej cenny remis, to jeszcze świetnie czują się grając na własnym stadionie. Mogą sobie pozwolić na luz i spokój tym bardziej, że mistrzostwo Polski mają praktycznie zapewnione. Dla Legii priorytetem jest teraz walka o ligowe punkty i zdobycie Pucharu Polski. Tym bardziej, że już niebawem legioniści zmierzą się w ekstraklasie właśnie z krakowską Wisłą. Wtorkowe spotkanie będzie więc tylko przetarciem przed właściwym pojedynkiem, jaki czeka wojskowych już wkrótce.
Początek meczu o godz. 18:15. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport, a w naszym serwisie tradycyjnie tekstowa relacja na Legia.TV. Informacje meczowe również na wap.legialive.pl.