Warszawa - Piątek, 8 sierpnia 2008, godz. 20:00 Ekstraklasa - 3. kolejka Legia Warszawa 11' Grzelak 49' Iwański (k) 2 (1) Polonia Warszawa 42' Sokołowski 45' Mąka 2 (2) Sędzia: Hubert Siejewicz Widzów: 6889 Pełen raport
	W ostatnim meczu z Polonią przy Łazienkowskiej w 2005 r. legioniści wygrali 1-0 po rzucie karnym podyktowanym za faul na Mirko Poledicy - fot. Adam Polak

Wreszcie zaczynamy!

Dwa tygodnie temu powinny były rozpocząć się rozgrywki ekstraklasy. W związku z zawirowaniami wokół dwóch zdegradowanych klubów - Zagłębia Lubin i Korony Kielce - start ligi dwukrotnie przekładano. Wreszcie sytuacja została opanowana i po długiej przerwie wracamy na ligowe boiska.
W pierwszym meczu nowego sezonu (dla ułatwienia kolejkę trzecią nazwano kolejką pierwszą) piłkarze Legii podejmować będą na własnym stadionie Polonię Warszawa. Będą to 52. derby stolicy, a 28. rozgrywane przy Łazienkowskiej. Powstaje jednak pytanie, czy to rzeczywiście derby. W końcu to właściciel Polonii odkupił od Zbigniewa Drzymały Dyskobolię Grodzisk Wlkp. i na podstawie jej licencji poloniści mogą występować w ekstraklasie. Wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator twierdzi, że Polonia kontynuuje tradycję klubu z Wielkopolski, a nie z Warszawy. Trudno jednak dochodzić teraz prawdy, przyjmijmy więc, że w najbliższy piątek, po prawie trzech latach, znów odbędą się derby...

"Interesuje mnie mistrzostwo Polski. Nic się w tej kwestii nie zmieniło, choć jest to zadanie graniczące z niemożliwością. Tak realnie to chciałbym, żebyśmy zajęli trzecie miejsce, jak w ubiegłym sezonie. Jeżeli dokonamy wzmocnień w ataku, w naszym zasięgu jest wicemistrzostwo" - mówi obecny prezes Polonii, Grzegorz Ślak. "Myślę, że w perspektywie 3 lat Polonia mogłaby dorównać Wiśle Kraków" - dodaje. Te zapowiedzi prezesa trudno brać poważnie jeżeli weźmie się pod uwagę, że Polonia de facto nawet nie wywalczyła awansu do ekstraklasy, a miniony sezon w 2. lidze zakończyła na 7. miejscu, czyli w środku tabeli, tracąc przy tym do pierwszej Lechii Gdańsk aż 19 punktów. Perspektywa nieco się zmienia, jeżeli spojrzymy na wyniki Dyskobolii. Grodziszczanie w minionym sezonie zajęli trzecie miejsce w ekstraklasie (zrzekli się występu w Pucharze UEFA ze względu na planowane połączenie ze Śląskiem Wrocław) i to właśnie do tej pozycji odwoływał się w swojej wcześniejszej wypowiedzi prezes Ślak.

W przedsezonowych sparingach nowej Polonii nie wiodło się zbyt dobrze. Z pięciu spotkań poloniści wygrali tylko jedno - 4-2 z Wartą Poznań, dwa kolejne zremisowali (1-1 z Arką Gdynia i 0-0 z Górnikiem Łęczna), a dwa przegrali (0-1 z Motorem Lublin i 1-2 z Koroną Kielce).
Oczywiście nie można przykładać zbytniej wagi do wyników spotkań testowych, bo przecież tego typu mecze służą wyłącznie celom szkoleniowym. Trzeba natomiast liczyć się z tym, że Polonia dysponuje solidnym składem, bo przecież ma do dyspozycji piłkarzy z drugoligowej Polonii i pierwszoligowej Dyskobolii.

Aktualna forma piłkarzy Legii również nie może zachwycać. Podopieczni Jana Urbana zagrali już latem 3 oficjalne mecze - wygrany 2-1 z Wisłą Kraków o Superpuchar, zremisowany 0-0 i wygrany 4-1 z FK Homel w eliminacjach Pucharu UEFA. To zdecydowanie nie są złe wyniki. Wiele jednak pozostawia do życzenia styl, w jakim spotkania te się toczyły. Brakowało dynamiki, szybkości, pomysłu na grę i skuteczności. Co więcej, ostatni sparing rezerwowego składu z Jagiellonią Białystok, przegrany przez warszawską drużynę 0-2, pokazał, że Jan Urban nie może zbytnio liczyć na zmienników. Zawodzą szczególnie napastnicy - większość strzelonych latem bramek to dzieła drugiej linii Legii, ofensywnych pomocników.
Pocieszający jest fakt, że to dopiero początek rozgrywek i drużyna potrzebuje czasu aby się zgrać. Z meczu na mecz powinno więc być coraz lepiej.

680 biletów otrzymali kibice Polonii na piątkowe spotkanie. Można spodziewać się jednak, że na Łazienkowską zawita mniejsza grupa.

Początek meczu o godz. 20:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+. My zapraszamy na tekstową relację tutaj. Bramki, składy i kartki dostępne będą również na wap.legialive.pl.