|
Warszawa - Niedziela, 26 października 2008, godz. 17:00 Ekstraklasa - 10. kolejka |
|
Legia Warszawa
|
2 (1) |
|
Wisła Kraków
| 1 (1) |
Sędzia: Robert Małek Widzów: 10000 Pełen raport |
|
Legioniści w ostatnim ligowym meczu pokonali pokonali Wisłę 2-1 - fot. Legia LIVE! |
Będzie hit rundy?
To ma być mecz rundy - pojedynek, na który z niecierpliwością czeka cała piłkarska Polska. Chociaż jego wynik będzie miał taki sam wpływ na wyłonienie mistrza Polski jak wynik każdego innego spotkania, dla wielu niedzielny zwycięzca będzie najlepszym zespołem ligi.
Trudno się dziwić, że emocji wokół meczu jest tak dużo, bowiem pierwsza w tabeli Wisła Kraków zmierzy się przy Łazienkowskiej z aktualnie trzecią Legią. Pojedynki tych zespołów od kilku lat cieszą się dużym zainteresowaniem, niezależnie czy drużyny mierzą się w lidze, Pucharze Polski czy Pucharze Ekstraklasy.
Nie można w tym momencie pominąć, że w ubiegłym sezonie Legia grała z Wisłą aż 6 razy - dwukrotnie w lidze, dwa razy w Pucharze Ekstraklasy i po razie w Pucharze Polski i Superpucharze. To był dla legionistów zdecydowanie przełomowy sezon. Piłkarze z Warszawy po 11 latach wygrali wreszcie w Krakowie przy Reymonta.
Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami odbył się w lipcu. Było to spotkanie o Superpuchar Polski, a jego zwycięzcą została Legia (2-1). Co ciekawe, legioniści wygrali 4 z pięciu rozegranych w 2008 r. meczów z Wisłą (2-1 w pojedynku o Superpuchar, 4-3 w karnych o Puchar Polski, 2-1 w lidze, 1-0 w Pucharze Ekstraklasy), a jeden zremisowali (1-1 w PE).
Pomimo korzystnych dla Legii statystyk, Wisła będzie trudnym przeciwnikiem. Trener Jan Urban mimo wszystko patrzy na niedzielne spotkanie z optymizmem i zapowiada walkę o zwycięstwo. "Jesteśmy przygotowani na grę Wisły z kontrataku i pressing. Zagramy swoje i nie będziemy patrzeć na to jak gra Wisła. Powalczymy o zwycięstwo" - mówi szkoleniowiec Legii i zarazem przestrzega: "Jeśli zawodnicy będą wspominać tegoroczne wygrane z Wisłą, to przegramy. To historia i musimy o niej zapomnieć. Liczy się dziś i dlatego musimy zagrać na pełnych obrotach. Oba zespoły mają podobny potencjał".
Wiślacy nie przegrali czterech ostatnich ligowych spotkań. W pięciu jesiennych meczach nie stracili bramki. Legia może poszczycić się jeszcze lepszą passą. Piłkarze Jana Urbana przegrali w lidze w obecnym sezonie tylko raz. Miało to miejsce w sierpniu. Mają również na swoim koncie najmniej straconych bramek. Co prawda legioniści w ostatnich dwóch meczach nie zdobyli ani jednego gola, ale być może w niedzielę przełamią niemoc strzelecką.
Obydwa zespoły nie wybiegną na boisko w najsilniejszych składach. W warszawskiej drużynie zabraknie Edsona, Pance Kumbeva i Inakiego Descargi. Nie zagra również powołany do reprezentacji Ariel Borysiuk. W zespole Wisły nie zobaczymy Rafała Boguskiego, który został ukarany dwoma meczami dyskwalifikacji za faul bez piłki. Prawdopodobnie do stolicy nie przyjedzie także Junior Diaz, któremu odnowiła się kontuzja.
Mimo wszystko mamy szansę obejrzeć dobre spotkanie. Czy zasłuży na miano hitu rundy? To się okaże.
Początek meczu o godz. 17:00. Transmisję ze spotkania obejrzeć można w Canal+ oraz TVP2. My zapraszamy na tekstową relację tutaj. Bramki, składy i kartki dostępne będą również na wap.legialive.pl.