Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Łódź - Wtorek, 18 listopada 2008, godz. 19:00
Puchar Ligi - Grupa D
Herb ŁKS Łódź ŁKS Łódź
  • 2' Stachowiak
  • 10' Drumlak
2 (2)
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 21' Kiełbowicz
  • 59' Arruabarrena
  • 90+1' Radović (k)
3 (1)

Sędzia: Zdzisław Bakaluk
Widzów: 250
Pełen raport
Zaledwie 250 osób zjawiło się na stadionie ŁKS-u. Kibiców Legii brak - fot. Mishka

Zerowe zainteresowanie

To, że kibice nie pojadą na wtorkowy mecz do Łodzi było wiadomo od dawna. Fani już rok bojkotują mecz Pucharu Ekstraklasy. Wydawało się jednak, że gospodarze przybędą na trybuny w większej liczbie. Mimo tanich biletów na Galerze zjawiło się zaledwie 150 osób, a w sumie spotkanie obejrzało około 250 widzów. W końcówce spotkania doszło do incydentu pod ławką rezerwowych graczy ze stolicy. Schodzącego do szatni Dicksona Choto opluł jeden z kibiców ŁKS. Z pomocą koledze z drużyny ruszyli pozostali rezerwowi - sędzia na chwile przerwał spotkanie.

Przez cały mecz kibice gospodarzy w milczeniu przyglądali się wydarzeniom na boisku, ale w końcówce postanowili tradycyjnie ubliżać Grzelakowi i szydzić z Rockiego hasłami: "zdejmij rajtuzy hej Rocki zdejmij rajtuzy"oraz "poszło ci oczko, hej Rocki poszło ci oczko".

Kolejny mecz Legia rozegra w Chorzowie na stadionie Śląskim i trudno wyobrazić sobie, by na pojedynek z Ruchem kibice Legii nie pojechali.

Frekwencja: 250
Kibiców gości: 0
Flagi gości: 0

Doping Legii: 0
Doping ŁKS: 0

Autor: Woytek