pozwolę sobie ocenić kilku zawodników:
Kiełbowicz - co on robi w Legii???jak takie drewno może grać w takim klubie??? Wysocki powinien być rezerwowym Rumianego a nie on, dobrze że chociaż wykorzystał karnego
Descarga - dobre momenty przeplątał kiepskimi, chwilami był zagubiony na boisku, może to z braku ogrania, potrafi grać w piłkę jednak za bardzo ciągnie go do przodu i Szala musiał go asekurować często
Giza - w niektórych momentach nie poznawałem go, oby częściej mnie zaskakiwał, oczywiście chodzi o pozytywne zaskoczenie
Tito - początek dobry, przechwyt, długie dokładne podanie, potem niestety 3 niepotrzebne straty, jednak później już zagrał poprawnie, kilka ciekawych zagrań
Smoliński - może by tak go spróbować z mocniejszym przeciwnikiem, zobaczyć co wtedy zaprezentuje, dzisiaj w pierwszej połowie rozegrał dobre zawody,
Rocki - walczak, zostawia serce na boisku, parę zagrań mu wyszło i niestety miał trochę strat, mógł pod koniec meczu strzelić bramkę
Arru - dobry mecz, ustawiał się dobrze, wałczył, wracał po piłkę, kilka razy zabrał ją przeciwnikowi na własnej połowie, do szczęście brakowało tylko bramki a ku temu miał wiele okazji, szkoda że ich nie wykorzystał

wreszcie nauczyli się walczyć do końca

A to w 2 połowie to co to było? Tragedia. Dobrze, że wygraliśmy no i awans z pierwszego miejsca w grupie. Trzech muszkieterów z hiszpani... bez komentarza.

Czemu zszedł Choto? Jakaś kontuzja?

Twoja ocena pikarzy jest wogóle z kapelusza!!!gdzies ty sie uchował ??Smoliński juz pokazywał z mocniejszymi że potrafi grac bez obciązeń tak jak piszesz ze hiszpan zagubiony...grałes kiedyś w piłke???Giza nie poznawałem go ????caly czas drewno bo jak mówi kibice go stłamsili ,żenada-człowieku ty wogóle jestes z Warszawy???Wiesz co znaczyło\znaczy dla młodego warszawiaka grać w Legii??zastanów sie expercie piłkarski nad swoimi ocenami,chyba że masz 12 lat...

widze duzo kibicow

witam
żenada !!!
Kiełbowicz nie powinien w ogóle grać w bloku obrony, 3/4 bramek w meczach w których gra jest tracone przez jego idiotyzmy. jest strasznie wolny, nie ma siły kopnąć piłki. kolejny wynalazek Tito... ale o nim nie trzeba zbyt dużo pisac każdy przejrzał. nie chodzi mi tu o żadny obiektywizm to jest poprostu paranoja. Jagiellonia przez 30min 2 połówki mogła Nas ukłuć 3 razy i byłoby pozamiatane. Janek przejrzyj wreszcie na oczy i zamiast Edsona wywal Kiełbowicza na zbity pysk

300 widzow... ITI s.....

Tragedia żałość i smutek

Mróz + nieatrakcyjny przeciwnik + nieatrakcyjne rozgrywki = mało kibiców. Taki mądry jesteś to trzeba było ruszyć dupe na mecz. LTM-ow za duzo to nie widzialem.

Pierwsza połowa całkiem dobra.Sam Arru powinien strzelić co najmniej dwa gole ale jak zwykle mu nie wyszło.Po pierwszej połowie powinno być 3-0 i było by po meczu.Druga połowa to już tragedia i bardzo dużo szczęścia.Jaga mogła strzelić spokojnie dwa gole i wtedy byśmy odpadli.Jak Arifović nie strzelił sam na sam z 7 metrów to tylko on wie.Gdyby to wpadło było by po nas.Dzisiaj grali piłkarze którzy mają być zmiennikami piłkarzy podstawowych tylko patrząc na niektórych nie znajduje odpowiedzi co oni robią w takim klubie jak Legia.

Dokładnie jakoś LTMów też nie widziałem... poziom meczu -żenada ;p

Sam Arru nie wyrobi jak przyjdzie mroz -10 ;]

Kiedys w Legii sprawdzil sie Roger i Edson i przyszla moda na brazylie , przyszli eltony . hugony i inne takie. teraz sprawdzil sie Astiz i Trzeciak robi to samo !!! czysty idiotyzm!!!

nono duzo kibicow

Krótkie podsumowanie :
Zagrało nasze wspaniałe hiszpańskie trio czyli
Arru- poziom beznadziejny (dwa albo trzy sam na sam z bramkarzem i 0 celnych strzałów na bramke -bravo!)
Descarga-poziom dno (wolny ,niepewny geeralnie słabiutki)
Tito- poziom mułu(doprawdy nie wiem co ten koles robi w Legii totalne nieporozumienie same straty)
Moim zdaniem to co pokazała cała trójca w przerwie zimowej wypad z mojej Legii darmozjady i beztalencia.Transfer Iwańskiego pozakał ze na polskim rynku jest wielu dużo bardziej wartościowych graczy niż te patałachy.Co do reszty to włodarze powinni podziekowac za prace p.Kiełbowiczowi bo poziom jego gry dosc mocno odstaje od pozostałych a juz ten faul na karny to szczy głupoty pana grubo po trzydziestce z bagażem doświadczeń boiskowych.Zawiodłem sie w tej rundzie na Rockim poza tym ze biega i walczy to troche mu brakuje umiejętności patrz 93 min i zmarnowana 100% sytacja.

Arru na skrzydłowego!!

fajter - szkoda ze nie umiesz popatrzec obiktywnie na tych zawodnikow ....

nie odrazu krakow zbudowano ...

poczekaj jeszcze 1-2 mecze arru w wymiarze czasowym 70min i zaczniesz pisac ze to swietny transfer itp obiecuje Ci to !!

Pozdrawiam normalnych !!

LTM-y jak i większośc normalnych kibiców Puchar Ekstraklasy ma gdzieś. Jak i reszta w całej Polsce. Zamiast pieniądze pakowa w Puchar Polski, Ligę to PZPN i Ekstraklasa bawią się wzorem Zachodu w pucharki... Tylko tam są inne realia...

K...a, dośc mam tekstów o Gizie, Grzelaku i innych, co jest wiocha zawitała na Łazienkowską i krytykanctwo się rozpleniło?

A kiedyś pamiętacie (pewnie nie, szczeniaki) jak Żyleta drwiła z Bereta? A ze Stańka, powiewającego włosami? A oni w pewnym momencie grali jak z nut. I takich sukcesów w Europie jak wtedy to w ciągu ost.10 lat nie było.

Więc PAMIĘTAJCIE, JESTEŚMY W STOLICY. A tu szacunek dla każdego, w końcu nie wszyscy mają szczęście by Warszawiakami. Nawet Giza. Nawet Tito :)

Zakończyłbym to mocniej ale żal mi Stolicy, że powoli przejmuje tę "swojskośc" prowincji... No i administrator tego nie puści...

Warszawę się ma we krwi, a nie z wrzasku LEGIA!!!

Zobaczcie po dzisiejszym meczu, ze Martins Ekwueme póki był na boisku to gra Legii była OK, a jak zmienił go Tito było dużo gorzej.

TO już wie chyba każdy, ale że "niby wierni kibice ITI" nie byli na tym meczu to jest dopiero dziwne.. przecież to wierni kibice ITI którzy kochaja wójka watera i wójka miklasa wiec gdzie byliście chłopaki????

Dane mi było obejrzeć tylko drugą połowę.

Był to kiepski mecz w wykonaniu Legii. Widac było, że technicznie Roger góruje nad całą reszą. Jest o niebo lepszy i pograć sobie może conajwyżej ze Smolińskim, jedynym, który gdzieś tam zbliża się do poziomu Rogera. No może jeszcze Giza, choć nie jakiś wspaniały drybler, to jednak niezły przegląd pola.

Akcje Legii mimo to szły prawą stroną, zapewne dlatego, że schodzący często do środka Smoliński miał zerowe wsparcie w Kiełbowiczu, który w drugiej połowie widoczny był tylko o tyle, ze doprowadził do karnego. Równie słabo, co Kiełbowicz zagrał chyba tylko Tito. Niewiele lepiej Arru, którego ocenę podwyższa ostatnie 5 minut. Ja szybciej siedzę niż on biegnie. To jest zawodnik wolniejszy nawet od Stanko Svitlicy
Rocki - jezdziec bez głowy, ale miał wsparcie w Descardze - IMO w drugiej połowie najlepszy z Hiszpanów, choć to i tak poziom bardzo niski. Stąd akcje jeśli były to prawą stroną.
Poprawnie zagrał Szala.

Jeśli komuś mecz zapisać na plus to drobny plusik dla Smolinskiego. Plusik takze dla Rogera, choc po nim należy oczekiwac znacznie wiecej. Giza, Szala, Machnowskij, i Rocki na 0. Descarga maly minus. Arru i Kumbev minus. Kielbowicz i Tito beznadzieja.

Zaznaczam, ze ceniam tylko drugą połowę.

Nie warto było kase wydawać na przyjazd grającej najbrzydszy futbol w Polsce(no może oprócz Piasta,Polonii Warszawa,Gónika Zabrze i Hercegowianki Stęgorzłów Dolny) Jagi. hehe brawo gizmo

moim zdaniem arru descarga i tito to żenada nie pilkarze, arru jezeli ma zostac w Legii to moze byc zmiennikiem radovica bo ciagnie go ewidentnie do prawej strony, tito masakryczny występ, co on robi w tym klubie jak nie potrafi prosto i w miare dokladnie podac pilki, descarga bardzo przecietnie w obronie i kiepsko w ofensywie... bardzo kiepsko tez kumbew - duzo bledow i kicksow, natomiast najlepsi na boisku ROCKY o SZALA - poprosto extra meczyk w ich wykonaniu. :)

trochę z innej beczki: czemu Legia znowu w meczu u siebie gra w wyjazdowych koszulkach?

Dobrze chociaż ze grają do konca

do tom 1488 jestem z prowincji ale kibicem legii czuje sie lepszym od ciebie... widziałem jak ludzie z prowincji tracili zęby broniąc barw i honoru legii... a ty oprocz pisania cos robisz??? wielki mi warszawiak

Żal mi ciebie , wielki człowieku z miasta...

ale dno