Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Bełchatów - Piątek, 20 lutego 2009, godz. 18:00
Puchar Ligi - 1/4 finału
Herb GKS Bełchatów GKS Bełchatów
  • 81' Ujek (k)
1 (0)
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 65' Gol (sam.)
1 (0)

Sędzia: Tomasz Mikulski
Widzów: 500
Pełen raport
Legia nie wygrała w Bełchatowie od sierpnia 2005 r. - fot. LegiaLive!

Zaczynamy!

Po ponad dwumiesięcznej przerwie piłkarze Legii wracają na boisko. Rundę wiosenną rozpoczną tydzień wcześniej niż inne zespoły, bowiem w najbliższy piątek zagrają w Bełchatowie pierwszy ćwierćfinałowy mecz o Puchar Ekstraklasy.

Do zamknięcia okna transferowego w Polsce pozostało jeszcze co prawda kilka dni, ale jak na razie trzeba przyznać, że nie doczekaliśmy się w Legii zakupów na miarę hitu. Co więcej, warszawski zespół raczej się osłabił, niż wzmocnił. Aż ośmiu zawodników opuściło stołeczny klub. Najbardziej żal Edsona i Aleksandara Vukovicia. Bardzo dużym zaskoczeniem okazał się transfer Jakuba Wawrzyniaka do Panathinaikosu Ateny. Zespół został uzupełniony trzema graczami - Tomaszem Jarzębowskim, Marcinem Komorowskim i Krzysztofem Ostrowskim. Z całą pewnością nie są to zakupy na miarę potrzeb i możliwości Legii.
Najgorzej sytuacja wygląda w linii ataku drużyny Jana Urbana. Poważnej kontuzji doznał Bartłomiej Grzelak i jego nie zobaczymy wiosną na boisku. Pewny miejsca w składzie może być za to Takesure Chinyama. Jak na razie ciężko o konkurencję dla niego.

Również w obozie najbliższego rywala Legii nie jest za różowo. Bełchatowianie dokonali przerwie zimowej tylko jednego transferu do klubu, za to pozbyli się kilku piłkarzy. Trzeba wspomnieć, że to właśnie z Bełchatowa trafił do Warszawy Tomasz Jarzębowski.

Pomimo że okres przygotowań do rundy rewanżowej dobiega końca, zespół prowadzony przez Rafała Ulatowskiego nie próżnuje. We wtorek piłkarze wyjechali na zgrupowanie do Grodziska Wlkp., w czwartek powrócą do Bełchatowa, by w piątek zagrać z Legią, w sobotę czeka ich sparing na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec, a potem znowu pojadą na kilka dni do Grodziska.

W ubiegłorocznych meczach Pucharu Ekstraklasy bełchatowianie spisywali się całkiem przyzwoicie. Wygrali dwa spotkania, pozostałe cztery zremisowali. 10 zdobytych punktów pozwoliło im na zajęcie drugiego miejsca w tabeli grupy C i awans do dalszych rozgrywek. Legia natomiast zwyciężyła w grupie D, wyprzedzając Polonię, Jagiellonię i ŁKS.
Jeżeli chodzi o pojedynki w Bełchatowie, to legionistom nie wiedzie się w ostatnich latach najlepiej. Dość powiedzieć, że ostatnie zwycięstwo na stadionie przy ul. Sportowej piłkarze z Warszawy odnieśli w sierpniu 2005 r. Najwyższa pora przełamać złą passę. Okazja ku temu nadarzy się już w piątek.

Mecz rozpocznie się o godz. 18:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport. My zapraszamy na tekstową relację tutaj. Bramki, składy i kartki dostępne będą również na legia.mobi oraz przez wap.legialive.pl.