Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Wtorek, 17 marca 2009, godz. 20:00
Puchar Polski - 1/4 finału
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 19' Rocki
  • 45+2' Paluchowski
  • 90' Rzeźniczak
3 (2)
Herb Stal Sanok Stal Sanok
  • 25' Borowczyk
1 (1)

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn)
Widzów: 1500
Pełen raport
W 2006 r. kibice Legii musieli oglądać w Sanoku kompromitację swojej drużyny - fot. LegiaLive!

Nie skompromitować się ponownie

Historia lubi zataczać koło. 2,5 roku temu Legia po raz pierwszy w historii zagrała ze Stalą Sanok. Nikt wówczas nie przypuszczał, że trzecioligowa drużyna ma jakiekolwiek szanse w starciu z mistrzem Polaki. Jak się okazało, słabo spisująca się wówczas w rozgrywkach ligowych Stal, bez problemów wygrała 2-1 z beznadziejnie prezentującą się drużyną Dariusza Wdowczyka. We wtorek legioniści ponownie zmierzą się z zespołem z Podkarpacia. Tym razem w 1/4 finału Pucharu Polski. Oznacza to, że zespoły zagrają ze sobą dwukrotnie - mecz i rewanż.

Na drodze Stali do ćwierćfinału Pucharu Polski stanęły Unia Tarnów, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Widzew Łódź i Stal Stalowa Wola. Legia zagrała natomiast z Wisłą Płock i Jagiellonią Białystok. Niewiele brakowało, by stołeczni piłkarze nie przeszli poprzedniej rundy. Po regulaminowym czasie gry w meczu z Jagiellonią na tablicy wyników widniał rezultat 0-0. Zwycięzcę wyłoniła dopiero ósma seria rzutów karnych.

Do wtorkowego spotkania legioniści przystąpią w rezerwowym składzie. "Zagrają ci, którzy nie grali w pierwszej jedenastce w ligowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Chcemy w tym meczu zapewnić sobie taką przewagę, aby nie martwić się tym, że coś może wydarzyć się w Sanoku. Tam na pewno mecz będzie wyglądał na zasadzie kopaniny, bo słyszałem, że po zimie boisko nie jest dobre. Musimy więc wykorzystać atut własnego boiska i wygrać zdecydowanie." - mówi przed spotkaniem Jan Urban. Szkoleniowiec warszawskiego zespołu szanuje rywala, ale liczy na wysoką wygraną. Goście, pamiętając niespodziewane zwycięstwo sprzed ponad dwóch lat, myślą o powtórzeniu tamtego rezultatu. Może być im jednak bardzo trudno, chociażby dlatego, że zagrają z Legią przy sztucznym oświetleniu, do którego nie są przyzwyczajeni. Poza tym stołeczna drużyna z całą pewnością zrobi wszystko, by kompromitacja z września 2006 r. się nie powtórzyła. Warszawski zespół musi zagrać dobrze i skutecznie, zrehabilitować się za tamtą porażkę i zatrzeć wspomnienie Stali Sanok jako pogromcy mistrza Polski.

Początek meczu o godz. 20:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi nSport. My zapraszamy na tekstową relację tutaj. Bramki, składy i kartki dostępne będą również na legia.mobi.