|
Warszawa - Piątek, 27 marca 2009, godz. 18:00 Puchar Ligi - 1/4 finału |
|
Legia Warszawa
|
1 (1) |
|
GKS Bełchatów
| 2 (0) |
Sędzia: Adam Kajzer Widzów: 1000 Pełen raport |
|
Adrian Paluchowski w akcji podczas meczu z Bełchatowem - fot. Mishka |
Pucharu nie będzie
Na rewanżowe spotkanie z GKS-em Bełchatów trener Jan Urban wystawił niemalże najsilniejszą jedenastkę. Zabrakło jedynie powołanych do reprezentacji Rogera i Muchy. W pierwszej części gry nic nie wskazywało na to aby gospodarzom mogło się stać coś złego. Od 20. minuty legioniści prowadzili 1-0 po golu Tomasza Jarzębowskiego. Przy golu asystę zaliczył Miroslav Radović.
W przerwie warszawski szkoleniowiec dokonał zmian. Za Inakiego Descargę wszedł Jakub Rzeźniczak, a w miejsce Chinyamy i Radovicia
pojawili się Paluchowski i Majkowski. Niestety obaj zawiedli. Po spotkaniu podkreślał to również Jan Urban. Dramat Legii rozpoczął się w 62. minucie, kiedy to drugą żółtą kartkę za faul na przeciwniku obejrzał Inaki Astiz. Stały fragment gry Patryk Rachwał pięknym uderzeniem zamienił na bramkę. Od tego momentu goście przeważali coraz bardziej i legioniści w kilku sytuacjach mogli mówić o szczęściu. Niestety tego zabrakło w doliczonym czasie gry. Długie podanie w pole karne przejął Nowak i posłał piłkę obok wychodzącego Skaby. Kibice natychmiast poderwali się z miejsc i zaczęli opuszczać trybuny, wyrażając jednocześnie dezaprobatę dla poczynań swojej drużyny.