Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Sobota, 2 maja 2009, godz. 16:00
Ekstraklasa - 26. kolejka
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 90+4' Sierant (sam.)
1 (0)
Herb ŁKS Łódź ŁKS Łódź
    0 (0)

    Sędzia: Tomasz Mikulski
    Widzów: 4000
    Pełen raport
    Grzegorz Wesołowski, trener ŁKS-u - fot. Mishka

    Wypowiedzi pomeczowe

    Jan Urban (trener Legii): Liga nam się zrobiła taka, że nikt nie odpuszcza. Z każdą drużyną trzeba się bardzo napracować aby osiągnąć swój cel. Wiem, że nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Mieliśmy sytuacje w drugiej połowie, ale ŁKS z kontrataku też miał. Nie kleiła się nam gra w pierwszej połowie, zostawialiśmy za dużo miejsca piłkarzom ŁKS-u. W drugiej części gry było dużo lepiej, ale musieliśmy zaryzykować. Po sytuacji Gizy można już było stracić wiarę w zwycięstwo.

    Grzegorz Wesołowski (trener ŁKS): Przyjeżdżając na Legię chcieliśmy zaprezentować się dobrze i zdobyć punkty. Mogę powiedzieć, że jeden punkt nas satysfakcjonował. Mecz układał się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Nasza siła ognia z przodu nie była zbyt duża, natomiast przez cały mecz Legia posiadała przewagę. Ustawiliśmy się defensywnie. Z przebiegu gry to Legia zasłużyła na zwycięstwo. Po raz kolejny straciliśmy bramkę w doliczonym czasie gry, ale na punkty trzeba zapewnić sobie dobrą postawą od początku do końca, a nie tylko przez 93 minuty.