|
Kraków - Niedziela, 10 maja 2009, godz. 17:00 Ekstraklasa - 27. kolejka |
|
Wisła Kraków
|
1 (1) |
|
Legia Warszawa
| 0 (0) |
Sędzia: Robert Małek Widzów: 15600 Pełen raport |
|
15,5 tysiąca kibiców Wisły objerzało mecz na stadionie - fot. Mishka |
W Krakowie znowu bez nas
Niestety na stadionie w Krakowie nie są przyjmowani kibice gości i fani Legii nie mieli możliwości obejrzenia tego meczu. Na sektorze A pojawiło się kilkunastu kibiców Legii incognito. Gospodarze wszystkie bilety wykupili zaraz po rozpoczęciu sprzedaży. Młyn Wisły ubrany był w jednakowe, czerwone koszulki. Za jedną z bramek wisiał transparent "Właściwy adres Euro 2012", ponad którym zaprezentowano kartoniadę "R22", czyli skrót adresu stadionu Wisły. W młynie tymczasem rozwieszono transparent w barwach Wisły "Jesteśmy dumą tego miasta", ponad którym podniesiono kartoniki, które utworzyły hasło ABG (Armia Białej Gwiazdy). W drugiej połowie wiślacy zaprezentowali transparent podwieszony na dole i górze trybuny z hasłem "Gdzie diałeł mówi dobranoc, tam Wisła mówi dzień dobry", ponad którym zaprezentowano efektowną sektorówkę z pociętych pasów materiału.
Doping gospodarzy tym razem pozostawiał wiele do życzenia. W drugiej połowie, gdy do ataku ruszyła Legia, na trybunach było zdecydowanie ciszej niż jeszcze przed meczem. Ponadto Wiślacy ubliżali Legii, chociaż kibiców ze stolicy oficjalnie na tym meczu być nie mogło.
Frekwencja: 15.600
Kibiców gości: 0 (zamknięty sektor)
Doping Wisły: 6