Bukareszt - Czwartek, 20 października 2011, godz. 21:05 Liga Europy - Grupa C Rapid Bukareszt 0 (0) Legia Warszawa 73' Radović 1 (0) Sędzia: Fernando Teixeira Vitienes Widzów: 15000 Pełen raport

Odskoczyć Rapidowi

W czwartek Legia Warszawa rozegra swój trzeci mecz w grupie C w ramach tegorocznej edycji Ligi Europy. Rywalem piłkarzy Macieja Skorży będzie Rapid Bukareszt, a stawką spotkania drugie miejsce w tabeli na półmetku rywalizacji grupowych.

Legioniści jak dotychczas w Lidze Europy radzą sobie nie najgorzej. W pierwszym pojedynku w grupie ulegli co prawda w Holandii PSV Eindhoven 0-1, ale później szczęśliwie i zasłużenie przed własną publicznością pokonali 3-2 Hapoel Tel Awiw. Dzięki temu dobremu występowi na arenie międzynarodowej, Legia zdołała wrócić na właściwe dla siebie tory również na krajowych boiskach. W ostatnich dwóch kolejkach ekstraklasy najpierw wygrała z Wisłą Kraków 2-0, a później pierwszy raz od dwóch lat pokonała 1-0 Ruch Chorzów. Obecnie "wojskowi" plasują się w tabeli polskiej ligi na 4. pozycji, jak na razie w dziewięciu rozegranych pojedynkach zdobyli 18 punktów - sześciokrotnie wygrali i trzykrotnie przegrali. Szczególnie dobrze prezentuje się za to ich bilans bramkowy - gracze z Łazienkowskiej strzelili dotychczas 17 goli, tracąc przy tym 9.

Najlepszym strzelcem Legii w tym sezonie pozostaje z ośmioma trafieniami Miroslav Radović. Serbski pomocnik jest obecnie w bardzo wysokiej formie, a duży wpływ ma na to również rodak 27-letniego pomocnika - Danijel Ljuboja. Doświadczony snajper ze swoim kolegą rozumie się praktycznie bez słów, dzięki czemu razem potrafią jedną dwójkową akcją przesądzić o losach pojedynku.

Rapid Bukareszt zmagania w Lidze Europy rozpoczął od 4. rundy eliminacyjnej. Podopieczni Răzvana Lucescu w decydującym dwumeczu o awans do fazy grupowej zmierzyli się ze Śląskiem Wrocław i wyszli z tego starcia zwycięsko. W pierwszym meczu Rapid pewnie wygrał 3-1, a w rewanżu rozgrywanym w Timisoarze padł remis 1-1. W pojedynku rozpoczynającym zmagania w grupie Rumuni wygrali 1-0 z Hapoelem. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 55. minucie Ovidiu Herea. W drugiej kolejce zawodnicy z Bukaresztu w pechowych okolicznościach ulegli u siebie PSV Eindhoven. Najbliżsi rywale Legii remisowali z renomowanymi rywalami do 89. minuty, jednak w końcówce dali strzelić sobie dwa gole i na własnym obiekcie zostali ograbieni z punktów. Honorowe trafienie dla Rapidu uzyskał tamtego wieczora w 28. minucie gry Dan Alexa.
Ten mecz zakończył serię 17 meczów bez domowej porażki Rapidu w rozgrywkach UEFA (10 wygranych i 7 remisów). Wcześniej Rumuni ostatni raz przegrali na własnym obiekcie z Vitesse w 1. rundzie Pucharu UEFA 3 października 2002 roku.

W rumuńskiej ekstraklasie Rapid Bukareszt z 21 punktami na koncie plasuje się obecnie na drugim miejscu w tabeli. Ekipa Lucescu jak na razie sześć razy zdobyła komplet oczek (wygrane z FC Vaslui 3-0, Petrolul Ploieşti 1-0, Concordia Chiajna 2-0, Ceahlăul Piatra Neamţ 2-1, Voinţa Sibiu 1-0 i Mioveni 4-0), trzykrotnie zremisowała (z FC Braşov 1-1, Dinamem Bukareszt 0-0 i CFR Cluj 1-1) oraz raz przegrała (z Universitatea Cluj 0-2). Bilans bramek "biało-wiśniowych" wygląda całkiem przyzwoicie - 15-5. Według statystyk Rapid w obecnym sezonie radzi sobie nieco lepiej na własnym stadionie (11 punktów, bilans: 3-2-0, bramki: 11-2), aniżeli na wyjazdach (10 punktów, bilans: 3-1-1, bramki: 4-3).

Sytuacja kadrowa Legii przed pojedynkiem z Rapidem przedstawia się komfortowo. Do treningów z pierwszą drużyną wrócił już Michał Efir, który pauzował od początku sezonu z powodu kontuzji kolana. Ponadto z mniej groźnych urazów wyleczyli się Jakub Kosecki i Michał Kucharczyk. W ostatnim ligowym starciu z Ruchem w Chorzowie, Jakub Wawrzyniak niebezpiecznie zderzył się głową z jednym z piłkarzy gospodarzy, jednak wygląda na to, że defensor nie będzie musiał pauzować w najbliższym meczu. Zagrożony absencją w kolejnym pucharowym pojedynku będzie w czwartek Ariel Borysiuk. Legionista w obecnych rozgrywkach Ligi Europy otrzymał już dwie żółte kartki i kolejna może wyeliminować go z rewanżowego spotkania z Rapidem w Warszawie.

Rumuni również nie muszą martwić się o swoją kadrę przed nadchodzącym meczem. Jedyną niedogodnością dla trenera Lucescu będzie nieobecność w dwumeczu z Legią Romeo Surdu. Napastnik w 90. minucie pierwszego grupowego pojedynku z Hapoelem otrzymał czerwoną kartkę i został zawieszony na trzy kolejne pucharowe spotkania. Podobnie jak w przypadku polskiej ekipy, w Rapidzie zagrożony trzecią żółtą kartką będzie jeden piłkarz - Ciprian Deac.

W swojej historii Legia tylko raz grała z Rapidem, a było to w sezonie 1971/72. Wtedy w rozrywkach Pucharu UEFA lepsi okazali się Rumuni, którzy pierwszy mecz wygrali 4-0, dzięki czemu porażka w rewanżu 0-2 nie zrobiła na nich już tak wielkiego wrażenia. Z polskich drużyn rywalizacji z Rapidem dostąpił jeszcze w tym sezonie Śląsk Wrocław. W ostatniej fazie eliminacyjnej podopieczni Oresta Lenczyka musieli uznać wyższość przeciwników, ulegając im 1-3 i remisując 1-1. Ogólny bilans polskich drużyn w pojedynkach z rumuńskimi zespołami nie napawa optymizmem. Na 16 starć polscy piłkarze tylko sześciokrotnie mogli cieszyć się ze zwycięstwa (sezony: 1969/70, 1971/72, 1996/97, 2000/01)

W równolegle toczącym się spotkaniu w tej grupie Hapoel podejmie w Tel Awiwie aktualnego lidera tabeli - PSV Eindhoven.

Początek spotkania o godz. 21:05. Bezpośrednią transmisję przeprowadzą TV4, Polsat Futbol i Polsat Sport HD. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji LIVE!.

Mecze Legii w Lidze Europy
1. kolejka - PSV Eindhoven (wyjazd, 15 września, 19:00) 0-1
2. kolejka - Hapoel Tel Awiw (dom, 29 września, 21:05) 3-2
3. kolejka - Rapid Bukareszt (wyjazd, 20 października, 21:05)
4. kolejka - Rapid Bukareszt (dom, 3 listopada, 19:00)
5. kolejka - PSV Eindhoven (dom, 30 listopada, 21:05)
6. kolejka - Hapoel Tel Awiw (wyjazd, 15 grudnia, 19:00)