|
Ried im Innkreis - Czwartek, 2 sierpnia 2012, godz. 19:00 Liga Europy - 3. runda eliminacyjna |
|
SV Ried
- 52' Gartler
- 62' Hadzić (k)
|
2 (0) |
|
Legia Warszawa
| 1 (0) |
Sędzia: Ante Vucemilović-Simunović Jr Widzów: 4200 Pełen raport |
|
|
Wypowiedzi pomeczowe
Jan Urban (trener Legii): Obawiałem się końcówki tego spotkania, bo było widać po zawodnikach naszej drużyny, że za wszelką cenę chcą zdobyć kontaktową bramkę, ale to nam groziło utratą trzeciej bramki. W takiej sytuacji bylibyśmy praktycznie poza burtą.
Mogę pochwalić zawodników, że potrafili się podnieść z tak trudnej sytuacji, grając w osłabieniu i doprowadzić do tego, że w dalszym ciągu mamy szanse na awans do kolejnej rundy. Mimo że w końcówce mieliśmy szanse, żeby zremisować, to ten remis byłby niesprawiedliwy. Gospodarze zasłużyli dzisiaj na zwycięstwo.
Mamy trzech zawodników na pozycji środkowego obrońcy, ale żaden z nich nie ustrzegł się błędów, czy to w sparingach, czy meczach Ligi Europy. Zostaje nam tylko praca, którą możemy naprawić te błędy.
Nie mogę być zadowolony z tak krótkiego okresu dobrej gry naszej drużyny, bo wtedy, kiedy byli w najtrudniejszej sytuacji, pokazali, że potrafią grać dużo lepiej.
Pierwsza połowa odbyła się w słabym rytmie, nie wiem czy z powodu pogody... ale z drugiej strony wydaje mi się, że zawodnicy zdawali sobie sprawę, że spotkanie rozstrzygnie się w drugiej połowie. Rozstrzygnęło się, ale nie tak, jak byśmy chcieli.
Heinz Fuchsbichler (trener SV Ried): Wygraliśmy mecz, aczkolwiek bramka, którą Legia strzeliła w końcówce, jest dla nas bardzo "gorzka". W pucharach, w rewanżu ten gol może nas dużo kosztować. Trochę byłem zaskoczony ustawieniem Legii w pierwszej połowie. Ljuboja zagrał w drugiej linii, pewnie to była taktyczna decyzja trenera.
W drugiej połowie zagrali w takim zestawieniu, jakiego oczekiwaliśmy. W ostatnich 20 minutach widzieliśmy, że Legia potrafi grać i mieliśmy problemy. W Warszawie na pewno będzie bardzo trudno.