Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Brzesko - Niedziela, 5 sierpnia 2012, godz. 17:00
Puchar Polski - 1/16 finału
Herb Okocimski KS Brzesko Okocimski KS Brzesko
    0 (0)
    Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
    • 44' Kopczyński
    • 54' Żyro
    • 58' Saganowski
    • 87' Żyro
    4 (1)

    Sędzia: Paweł Pskit
    Widzów: 1000
    Pełen raport

    Lekko, łatwo i przyjemnie

    Legia Warszawa grając w mocno zmienionym składzie pewnie awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. W Brzesku w obecności tysiąca widzów legioniści nie dali szans pierwszoligowcowi. Do przerwy "wojskowi" prowadzili 1-0 po bramce Michała Kopczyńskiego. Po zmianie stron piłkę do bramki rywala skierowali jeszcze Michał Żyro (2 razy) i Marek Saganowski.

    W pierwszym składzie drużyny Legii nastąpiło niemal całkowite przemeblowanie. Na ławce usiedli: Miroslav Radović, Michał Żewłakow, Danijel Ljubojia, Inaki Astiz, Daniel Łukasik i Dusan Kuciak, a do Brzeska w ogóle nie pojali Janusza Gol i Jakub Kosecki. W 13. minucie bardzo ładnie na czystą pozycję w polu karnym podał Ivica Vrdoljak, ale piłki nie potrafił opanować Michał Żyro i nic z tej akcji nie wyszło. W 20. minucie ładny rajd lewą stroną przeprowadził Jakub Wawrzyniak i idealnie wyłożył piłkę Dominikowi Furmanowi na 11 metr. Niestety młody legionista uderzył nieczysto. Chwilę później Marek Saganowski wypuścił sam na sam Michała Żyrę, ale bardzo dobrze zachował się bramkarz gospodarzy, który wybiegł na 16 metr i zdołał zablokować uderzenie legionisty. Gospodarze dwa razy dośrodkowywali w pole karne Wojciecha Skaby po stałych fragmentach gry, ale dwukrotnie dobrze piłkę wyłapywał golkiper Legii. W 35. minucie ładnie piłkę zdjął napastnikowi z głowy Skaba. W 42. minucie po dośrodkowaniu Michała Kucharczyka głową uderzał Żyro, ale piłka przeleciała metr obok słupka bramki Okocimskiego. Chwilę później legioniści przeprowadzili składną akcję. Żyro dośrodkował w pole karne, Kucharczyk zgrał na 13 metr do Furmana, który wycofał piłkę na 18 metr, a Michał Kopczyński mierzonym strzałem umieścił piłkę w bramce. W doliczonym czasie gry rajd środkiem boiska przeprowadził Dominik Furman i został sfaulowany na 20 metrze. Sam poszkodowany podszedł do piłki i oddał celny strzał, który z trudem na rzut rożny wybił Dawid Mieczkowski.

    Tuż po przerwie strzelec bramki doznał urazu i trener Jan Urban natychmiast zastąpił do Danielem Łukasikiem. Gospodarze zaryzykowali i rozpoczęli ataki większą ilością zawodników i to musiało się zemścić. Jedna z szybkich kontr legionistów zaowocowała bramką Michała Żyry, który po minięciu bramkarza wpakował piłkę od siatki niemal z końcowej linii boiska. W 58. minucie płasko w pole karne piłkę podał Michał Żyro, a Marek Saganowski wślizgiem dokonał formalności. Minutę później z dośrodkowania Łukasikowi wyszedł strzał w samo okienko, ale bramkarz zdołał wypiąstkować piłkę na rzut rożny. W 63. minucie na prawej stronie dał się Ogarowi dał się ograć Marko Suler i po podaniu w pole karne Marcin Szałęga stanął przed szansą na zdobycie gola, ale fatalnie przestrzelił nad poprzeczką. Następnie tuż nad poprzeczką z rzutu wolnego z 30 metrów uderzył Michał Żyro. Dwie miunty później Żyro ponownie ustawił piłkę - tym razem na 18 metrze - ale ponownie potężnie uderzona futbolówka przeleciała minimalnie nad bramką. Ten krótki zryw gości wystarczył by awansować do 1/8 finału krajowego pucharu. W .. minucie Tomasz Ogar z ostrego kąta oddał strzał w światło bramki, ale Skaba nie miał problemów z obroną, a chwilę później sam na sam z Miezkowskim wyszedł Michał Kucharczyk, ale bramkarz odbił jego strzał na rzut rożny. Trzy minuty przed końcem dwóch legionistów znalazło się sam na sam z Mieczkowskim. Żyro mógł podać do Żurka, ale zdecydował się na minięcie bramkarza płaski strzał do bramki.

    Kolejna runda Pucharu Polski odbędzie się 26 września lub 3 października.

    Woytek