Bełchatów - Niedziela, 26 sierpnia 2012, godz. 17:00 Ekstraklasa - 2. kolejka GKS Bełchatów 0 (0) Legia Warszawa 10' Saganowski 53' Żyro 2 (1) Sędzia: Jarosław Rynkiewicz Widzów: 2600 Pełen raport

Podtrzymać ligową passę

W niedzielę w ramach 2. kolejki ekstraklasy Legia zmierzy się na wyjeździe z rywalem, który jeszcze do niedawna był dla niej wyjątkowo niewygodny - GKS-em Bełchatów.

"Wojskowi" prezentują ostatnią zadowalającą formę. W regulaminowym czasie nie przegrali już od pięciu spotkań, a ostatnią ligową porażkę zanotowali w maju, w pamiętnym starciu z Lechią Gdańsk. W pierwszym meczu w tym sezonie ekstraklasy gracze Jana Urbana wręcz zmietli Koronę Kielce, którą rozbili aż 4-0. Potem mierzyli się w Lidze Europy z Rosenborgiem Trondheim. Pomimo tego, że w pierwszej odsłonie tego pojedynku legioniści przeważali nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i ostatecznie po drugich słabszych 45 minuach musieli zadowolić się remisem. Spotkanie z GKS-em będzie ostatnim przez rewanżem z Norwegami, dlatego możemy się spodziewać, że w niedzielę trener stołecznej drużyny będzie chciał spróbować ustawień bardziej ofensywnych. Legia, aby przejść do następnej rundy Ligi Europejskiej musi na wyjeździe nie przegrać i zdobyć co najmniej jednego gola.

Tydzień temu GKS Bełchatów przegrał w Krakowie z Wisłą 1-2. Wynik meczu już w 1. minucie otworzył Maciej Szmatiuk, wykorzystując błędy w defensywie rywala i niezdecydowanie Sergieja Pareiki do spółki z Łukaszem Gargułą. Potem dominację na murawie przejęli już jednak gospodarze. Najpierw do siatki trafił Maor Melikson, który okazał się pewnym egzekutorem jedenastki podyktowanej za faul Alana Stulina we własnej szesnastce. Następnego gola obejrzeliśmy dopiero w ostatnich minutach, gdy Cwetan Genkow z woleja dał swojej ekipie trzy punkty.
W letnim oknie transferowym do Bełchatowa przyszli m.in. Adam Stachowiak (Anorthosis Famagusta) oraz Alan Stulin (1.FC Kaiserslautern II). Odeszli za to Filip Modelski (Jagiellonia Białystok), Jacek Popek (Zawisza Bydgoszcz), Łukasz Sapela (Rəvan Baku), Damian Zbozień (Piast Gliwice) i Marcin Żewłakow (Korona Kielce).

Sezon 2011/12 GKS zakończył na dalekiej, 14. pozycji. Bełchatowianie w 30 kolejkach zgromadzili tylko 31 punków i byli ostatnią drużyną, która zapewniła sobie ligowy byt w przyszłych rozgrywkach. Drużyna Kamila Kieresia notowała wówczas bilans 7-10-13, strzeliła 34 bramki i straciła 36. Statystycznie najbliższy rywal Legii lepiej prezentował się u siebie (24 punkty, 6-5-4, bramki: 25-18) niż na wyjeździe (6 punktów, 1-5-9, bramki: 9-18).

Z GKS-em na pewno nie zagra Miroslav Radović, który musi pauzować jeszcze jeden mecz za czerwoną kartkę w ostatniej ligowej kolejce poprzedniego sezon. Ponadto na drobny uraz narzeka Jakub Kosecki. Coraz bliżej powrotu na boisko są już Dickson Choto i Rafał Wolski, jednak w niedzielę raczej jeszcze nie zagrają. W ekipie gospodarzy nie wystąpią za to Mateusz Mak, Dawid Nowak i prawdopodobnie Kamil Kosowski, wciąż odczuwający skutki kontuzji z 1. kolejki ekstraklasy.

Ostatni sezon (2011/12):

Wiosna: Legia Warszawa 1-1 GKS Bełchatów
Jesień: GKS Bełchatów 0-2 Legia Warszawa

O ile w ostatnim sezonie Legia wychodziła ze starć z GKS-em na plus, o tyle dwa lata temu było już znacznie gorzej. Na dwa pojedynki, legioniści dwukrotnie musieli uznać wyższość rywala - 0-2 i 0-2

Początek spotkania o godzinie 17:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzą Canal+ Sport i Canal+ Sport HD. Zapraszamy także do śledzenia naszej Relacji LIVE! z Bełchatowa.

Autor: Wiśnia