Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Szczecin - Środa, 28 maja 2014, godz. 20:30
Ekstraklasa - 36. kolejka
Herb Pogoń Szczecin Pogoń Szczecin
    0 (0)
    Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
    • 73' Kucharczyk
    1 (0)

    Sędzia: Daniel Stefański
    Widzów: 11248
    Pełen raport

    Zabójcze wejście Kucharza

    W swoim ostatnim wyjazdowym meczu w tym sezonie Legia Warszawa skromnie 1-0 pokonała Pogoń Szczecin. Jedynego gola zdobył w 73. minucie Michał Kucharczyk, który wszedł na murawę niecały kwadrans wcześniej. Całe spotkanie w barwach "Wojskowych" rozegrał debiutujący w ekstraklasie Konrad Jałocha.

    Od pierwszych minut obydwie drużyny starały się szybko przedostać pod pole karne przeciwnika. Legia zamierzała wykorzystać szybkość powracającego po kontuzji Jakuba Koseckiego, dlatego większość jej akcji była rozgrywana prawą stroną boiska. Po raz pierwszy dobrą szansę stworzyła sobie jednak Pogoń Szczecin. Po wrzutce z prawej strony boiska mocno głową piłkę uderzył Marcin Robak, ale premierową dobrą interwencją w ekstraklasie popisał się Konrad Jałocha. W 18. minucie ponownie groźnie było w polu karnym mistrzów Polski. Po dużym zamieszaniu przed bramką golkipera Legii w doskonałej sytuacji znalazł się Adam Frączczak. Byłemu zawodnikowi stołecznego klubu z bliska nie udało się umieścić piłki w siatce.
    Kilkadziesiąt sekund potem odgryźli się podopieczni Henninga Berga. Po ładnym dośrodkowaniu z lewej strony od Henrika Ojamy minimalnie spóźniony był Orlando Sa. Ten sam piłkarz dużo lepiej zaprezentował się w 32. minucie. Błąd popełniła defensywa gospodarzy, co wykorzystał Jakub Kosecki podając do niepokrytego Portugalczyka. Jego strzał prawą nogą z najwyższym trudem zdołał odbić Radosław Janukiewicz. Tuż przed przerwą bramkarz strzegący bramki Pogoni raz jeszcze musiał ratować swój zespół, kiedy strzałem z pola karnego zaskoczyć starał się go Raphael Augusto. Chwilę później na wysokości zadania stanął z kolei Konrad Jałocha. 23-latek instynktownie interweniował po próbie Dominika Kuna.

    Nie minęło wiele czasu po zmianie stron, a Legia mogła wyjść na prowadzenie. Po podaniu ze skrzydła okazji do zdobycia gola nie wykorzystał Łukasz Broź, który posłał piłkę wysoko ponad celem. Z biegiem czasu gra straciła na jakości. Co prawda nieznaczną przewagę mieli przyjezdni, lecz tak naprawdę nic z niej nie wynikało. Po godzinie gry legioniści przeprowadzili groźną akcję prawą flanką, ale na posterunku był Radosław Janukiewicz. Osiem minut potem golkiper Pogoni świetnie zachował się po uderzeniu Jakuba Koseckiego. Zawodnik z Warszawy dostał podanie od Michała Kucharczyka i chciał mierzonym strzałem w długi róg otworzyć rezultat spotkania.
    W 73. minucie gracze Henninga Berga dopięli wreszcie swego i wyszli na prowadzenie. Michał Kucharczyk przeprowadził znakomity rajd jeszcze z własnej połowy, po wtargnięciu w obronę Pogoni zdecydował się na mocny strzał, z którym nie poradził sobie Janukiewicz. Dziesięć minut przed końcem meczu wprowadzony w drugiej połowie piłkarz mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców. Tym razem z jego próbą zza pola karnego poradził sobie bramkarz rywali. W 81. minucie na wysokości zadania stanął Konrad Jałocha, kiedy odbił na rzut rożny strzał z dystansu Takafumiego Akahoshiego.

    Autor: Wiśnia