Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Poniedziałek, 1 grudnia 2014, godz. 18:00
Ekstraklasa - 17. kolejka
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 10' Marciniak (sam.)
  • 72' Orlando Sá
2 (1)
Herb Cracovia Cracovia
    0 (0)

    Sędzia: Jarosław Przybył
    Widzów: 12510
    Pełen raport

    Domowe pożegnanie z ligą

    W poniedziałkowy wieczór Legia Warszawa zagra na własnym stadionie z Cracovią w ramach 17. kolejki ekstraklasy. Dla mistrzów Polski będzie to pierwszy pojedynek po niespodziewanej porażce z KSC Lokeren w Lidze Europy. Drużyna Henninga Berga dobrą grą w tym meczu zamierza zmazać plamę sprzed kilku dni, kiedy po słabym występie uległa w Belgii gospodarzom 0-1. Dla legionistów jest to ostatni ligowy mecz na własnym boisku w tym roku.

    Ostatni tydzień był dla Legii Warszawa dosyć trudny. Oprócz czwartkowej porażki z KSC Lokeren, kilka dni temu nadeszły wiadomości o śmierci dwóch kibiców klubu, a także Zbigniewa Korola - wieloletniego pracownika drużyny. W niedzielę legioniści zagrają więc na własnym stadionie ze zdwojoną motywacją. Być może ekipie mistrza Polski w osiągnięciu dobrego rezultatu pomagać już będzie Miroslav Radović, który nie grał przez ostatni czas z powodu kontuzji. Najlepszy strzelec Legii miał być gotowy już na pojedynek z KSC Lokeren, lecz ostatecznie sztab szkoleniowy zdecydował się dać mu jeszcze odpocząć. Trudno jednak liczyć na to, że "Rado" wybiegnie na murawę już od pierwszej minuty. Prawdopodobnie w razie potrzeby zmieniłby w przerwie Orlando Sa, który w poniedziałek znów będzie chciał udowodnić swoją wartość. Zarówno on, jak i jego koledzy, wiedzą, że w czwartek zawiedli. Tak naprawdę poza Dusanem Kuciakiem ciężko za tamten mecz wyróżnić jakiegokolwiek zawodnika Legii. Słowak dwoi się i troił w bramce, odbijając wiele groźnych uderzeń przeciwnika. To jednak nie wystarczyło, żeby w Belgii uratować chociażby punkt.
    Jeżeli w poniedziałek Legia zgarnie na własnym stadionie trzy oczka, to powiększy przewagę w tabeli nad swoimi najgroźniejszymi przeciwnikami. Będąca jeszcze niedawno na ekstraklasowym podium Jagiellonia Białystok zaledwie zremisowała w tej kolejce z Zawiszą Bydgoszcz. Wisła Kraków z kolei nie sprostała na wyjeździe Piastowi Gliwice, który na własnym obiekcie zabrał punkty kolejnemu kandydatowi do mistrzostwa Polski. Wcześniej zaskoczył już przecież Legię Warszawa i Lecha Poznań. W swoim ostatnim ligowym starciu legioniści po dobrej grze zgarnęli zasłużone trzy punkty. W Bełchatowie okazali się wyraźnie lepsi od GKS-u, pokonując go aż 3-0. Gole dla stołecznego klubu zdobyli Jakub Kosecki, Ondrej Duda oraz Jakub Rzeźniczak.



    Pierwsza porażka Legii w LE

    Ostatnie mecze

    Ruch ChorzówW2-1 O. Sa, A. Ryczkowski
    Metalist CharkówW2-1 M. Saganowski, O. Duda
    Pogoń SzczecinP1-2 J. Rzeźniczak
    GKS BełchatówW3-0 J. Kosecki, O. Duda, J. Rzeźniczak
    KSC LokerenP0-1


    Jak na razie obecnego sezonu Cracovia nie może zaliczyć do udanych. Krakowianie plasują się na 14 pozycji w ligowej tabeli, czyli ostatniej niezagrożonej spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. Najbliższy rywal Legii Warszawa ma cztery oczka przewagi nad Ruchem Chorzów i aż dziewięć nad Zawiszą Bydgoszcz. To właśnie z tym drugim klubem Cracovia zanotowała ostatnie ekstraklasowe zwycięstwo. Na początku listopada ograła przyjezdnych na swoim stadionie 1-0. Od tamtej pory najbliższy rywal "Wojskowych" rozegrał jeszcze dwa spotkania, w których zdobył w sumie tylko jeden punkt. Najpierw podzielił się punktami z GKS-em Bełchatów, remisując na wyjeździe 1-1. Potem przegrał u siebie z Górnikiem Zabrze 1-2. W tym pojedynku jedynego gola dla pokonanych zdobył Deniss Rakels. Łotysz w tym sezonie ma na swoim koncie na pięć trafień, co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie. 22-latek w lidze pokonał jeszcze bramkarzy Jagiellonii, Górnika Łęczna i Zawiszy Bydgoszcz. Wpisał się na listę strzelców także w Pucharze Polski podczas rywalizacji z Okocimskim KS Brzesko.

    Cracovia podejmowała już Legię w obecnych rozgrywkach. W ramach 2. kolejki ekstraklasy aktualni mistrzowie Polski pokonali w Krakowie gospodarzy 3-1. Tamto spotkanie nie zaczęło się jednak dla stołecznych piłkarzy najlepiej. Już w 4. minucie Dusana Kuciaka pokonał Dawid Nowak. Jeszcze w pierwszej połowie do remisu doprowadził jednak Jakub Kosecki. W drugiej odsłonie na listę strzelców wpisali się Tomasz Jodłowiec i Ivica Vrdoljak, gwarantując swojej drużynie cenne trzy punkty.

    Ostatnie mecze

    Pogoń SzczecinP1-2 M. Budziński
    Ostrovia Ostrów Wlkp.W2-1 B. Kapustka, D. Zjawiński
    Zawisza BydgoszczW1-0 D. Rakels
    GKS BełchatówR1-1 B. Kapustka
    Górnik ZabrzeP1-2 D. Rakels

    Legia Warszawa ugości na swoim stadionie Cracovię dosyć nietypowo, bo w poniedziałek. To pierwszy raz w tym sezonie, kiedy mistrzowie Polski rozegrają swój mecz w ostatnim dniu ligowej kolejki. Pojedynek na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej rozpocznie się o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzą stacje Canal+ Family i nSport. My zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej Relacji LIVE! prosto z obiektu Legii.

    Transmisja TV

    01.12, 17:40 Canal+ Family
    01.12, 17:40 nSport


    Autor: Wiśnia