| |||||||||||||
Komentarze
Sagan!!!
Co?
DNO!!!
Orlando Sa sia la la la la la la!!!
Uff..mozna rzec..ale mamy lidera po 30 kolejkach i o to chodziło..
Jak tak ma wygladac grz z leniwym na treningach Orlando ktorego nikt nie lubi ktory sie obraza i juz sam nie wiem jeszcze co TO JA JESTEM ZA TEN ZAWODNIK ZROBIL WSZYSTKIEGO WIECEJ I LEPIEJ NIZ SAGANOWSKI, Panie Berg moze ty raz sie obraz na siebie i zacznij grac Orlando.
Sagan - na plus gra zespołowa na minus wszystko inne,
Sa - na plus umiejętności na minus i to ogromny takie sytuacje jak w 80 min... jak w takiej sytuacji można nie podać do kolegi który stoi przed pustą bramką a zamiast tego strzelić sobie w bramkarza?!!!
Oby Duda wrócił w formie to wtedy z przodu on i Gui i może lepiej będzie to wyglądało.
"Dają lidera"? A co, wcześniej go nie mieliśmy? Kto to pisał?
Orlando Sa - 6
Saganowski - 1
Wystarczyły 23 minuty z Orlando zamiast Sagana...
wg mnie ten mecz pokazuje, ze czas astiza, vrdoljaka i - co oczywiste - sagana juz sie skonczyl. furmi i sa jak naspidowani, dzis najlepsi. w ogole dla mnie 2. polowka najlepsza w tej rundzie. w sobote, czuje, bedzie grubo :)
Super wyglądał Orlando Sa! Wielka szkoda byłaby gdyby odszedł. Mam nadzieję, że sztab szkoleniowy zweryfikuje swoją ocenę wobec Sa. Po co szukać napastnika jak go mamy?
Sagan dziękujemy na zawsze jesteś nasz dziękujemy już czas odpocząć
Sagan odejdź!
Bergowi po pierwszej połowie palilo się w dupce i postanowił zapomnieć o tym, że piłkarzyki nie lubią się z Sa. Wpuścił Portugalczyka i Legia zaczęła grać lepiej, chociaż i tak słabo.
Dzisiaj Brzyski, Lewczuk, Broz i Jodła to było dno, a jak piach gra czterech zawodników to na boisku nie może być fajerwerków.
Panie Berg - gdyby Orlando Sa grał w każdym meczu dzisjaj byłoby 4:1, trening a mecze o stawkę to sa dwie rożne rzeczy. Powiem więcej uważam Pana za słabego trenera i o brak Legii w LM tez Pana obwiniam ta zmiana dwie minuty przed końcem meczu przy rewelacyjnym wyniku była napewno niezbędna. Dalej a co z Maslowskim przecierz miał być taki rewelacyjny. No to do pucharu i bardzo ale to bardzo obawiam sie o dalsze sukcesy w tym sezonie.
6 dla Orlando to trochę za wysoko, gdyby podał wtedy do Gui to OK. Myślę że 5 z minusem się należy. Sagan oczywiście - 1. Proponuję (nie ja pierwszy i pewno nie ostatni) dodać również ocenę trenera. Tu bym jednak łysemu dał 2 - za to, że wpuścił po przerwie Orlando i głównie dzięki temu jesteśmy (jeszcze) liderem.
Nerwówka do końca... Teraz oblecha trzeba puknąć dwa razy pod rząd i dublet będzie blisko. OSa dzisiaj zrobił różnicę, oby zagrał od pierwszych minut w kolejnych meczach.
no tak jak Legia przegra to milion komentarzy jak wygra to kilka...... LEGIA MISTRZ!!!!!! I JEDZIEMY PO DUBLET!!!!
Wiesz dlaczego tak jest? Bo zwycięstwa to ich pier**** obowiązek. Nikt się nie będzie podniecać zwycięstwem nad marną Pogonią, Podbeskidziem czy Piastem tym bardziej w takim stylu. To jak wpadanie w euforie gdy listonosz dostarczy nam paczkę pod właściwy adres. Piszesz wtedy pochwały do Poczty Polskiej? Jednak gdy listonosz spierniczy sprawę to każdy człowiek by się wkurzył i złożył skargę. Nie ma to związku z wiernością. Gdy grajki zarabiając takie krocie grają gorzej niż chłopaki na orliku to normalny człowiek nie będzie piał z zachwytu. Mimo wszystko oglądamy ten antyfootball wierząc, że kiedyś przyjdą lepsze dni.
To o czym ja piszę na temat SAGANA od mniej więcej dwóch lat wreszcie zauważono - przynajmniej tyle -. Żeby jeszcze BERG , który jest niestety śmiesznym, upartym i zaciętym trenerem to zauważył. Najpierw miał PIECHA na celowniku, teraz ORLANDO czyli chłopaków niepokornych, mających coś do powiedzenia. Oby jego małe fobie nie przyczyniły się do utraty tytułu.
Podniecacie się Sa a koleś miał dwie sytuacje i bramki nie strzelił. Nie mówię, że jest gorszy od Sagana ale mając takie sytuacje jakie miał w tym meczu, powinien strzelić dwie bramki albo jedną bramkę i do tego asysta. A on kopie prosto w bramkarza. Moje pytanie jest inne, co na boisku robi Żyro? Przecież to jest piłkarska kaleka. We wczorajszym meczy nie miał żadnego udanego zagrania, żaden drybling mu nie wyszedł, żadne dośrodkowanie. Normalnie debil a nie piłkarz, a podsumowaniem jego gry był strzał z wolnego 10 metrów nad bramka. Żyro Ty naprawdę uważasz, że jesteś dobrym piłkarzem. Jesteś żenująco słaby, na boisku zaliczasz same straty, swoją drogą Kucharczyk nie jest lepszy. Mam nadzieję, że któryś z Was usiądzie na ławce a na skrzydle będzie biegał Gui, w środku Duda. żyro z Kucharczykiem odejdzie z Legii i przestańcie męczyć swoją grą i kibiców i siebie. Obydwoje jesteście beznadziejni.
Sa grał cały mecz w Gdańsku i był jednym z najgorszych. To że teraz wypadł lepiej niż Sagan to nie znaczy że jest z niego super gracz
Najbardziej nerwowe chwile, kiedy Lech prowadził, a Legia tylko remisowała, długo zapamiętam.
z całym szacunkiem do Sagana ale wszyscy widzieli jak gra Sa , Orlando poprostu MUSI grac w pierwszej 11 wtedy mamy puchar i mistrzostwo. Mam nadzieje ze Berg tez widział różnice w grze obu napastników
DO JA, JANI - pytam panów a kiedy to SAGAN rozegrał dobry mecz, przy tylu szansach jakie mu daje BERG ?? Ile strzelił bramek w ostatnich dwóch sezonach, jaka jest średnia minut na strzelonego gola ??? Panowie naprawdę trzeba mieć ogromne pokłady sympatii do SAGANA żeby nie widziec, iż jest to piłkarz nie przystający poziomem do innych. Nie jest jego winą że go BERG wystawia, ale niestety BIOLOGII się nie oszuka - pełny szacun za wszystko, ale to już koniec, dla mnie przynajmniej ten koniec powinien juz być co najmniej rok temu.
Zgadzam się, że Sa jest lepszy od Sagana ale też nie ma co się nim podniecać. Wczorajszy mecz pokazał że jest napastnikiem przeciętnym, bo napastników rozlicza się z tego ile bramek strzelili, a Sa wczoraj miał tak na dobrą sprawę trzy sytuacje które musiał wykorzystać, a nie wykorzystał żadnej. Najpierw strzelił obok słupka, w drugiej sytuacji strzelił tak że Janukiewicz obronił a trzecia sytuacja to mógł spokojnie dograć piłkę do Gui i ten miałby piłkę do pustaka ale Sa posępił się na strzał i trafił w Janukiewicza. Także we wczorajszym meczu obydwaj napastnicy zagrali na 0 z przodu, przy tym że więcej okazji do strzelenia gola miał Sa i żadnej nie wykorzystał. Podsumowując Sa z Saganem razem wzięci są mniej warci niż Ljuboja. Na boisku machał rękami, był irytujący ze spalonymi ale jak już miał sytuacje bramkową to zazwyczaj była z tego bramka. Sagan szacunek za wszystko ale już chyba czas skończyć ale nie popadajmy w zachwyt z Sa, bo jest zwykłym, przeciętnym napastnikiem.
Fajnie się dyskutuje, ale musisz przyznać, że pewniej się czuje na placu zawodnik, który ma więcej szans na grę, który czuje, że trener w niego wierzy. Zawodnik ,który, który wie że jest lepszy, ale musi siedziec i czekać na 20 minut gry, wychodzi wkur.....ny na stresie i czasami z niechęcią bo wie , że jest niedoceniany, więc od tego juz prosta droga do braku pewności i skuteczności w sytuacjach podbramkowych. Orlando musi grać regularnie, nawet jak nie pójdzie w 1-2 meczach to BERG musi mu pokazać , że na niego stawia. Orlando niestety takich szans od Berga nie otrzymywał. Jest koniec sezonu, każdy mecz z dobrymi, więc skończmy już wzajemne animozje bo drużyna jest najważniejsza. Wcale nie twierdzę, że Orlando jest jakimś tam znakomitym napastnikiem, nie jest - natomiast jest dobry i lepszy od innych na tej pozycji w LEGII, trzeba tylko w niego uwierzyć a on na pewno się odpłaci. Mam do czynienia trochę z piłką może na takim buraczanym poziomie, ale kontakty z zawodnikami są na bardzo podobnych zasadach, więc wiem co piszę.
Ok kończymy temat, najważniejsze jest Mistrzostwo i chyba jest mniej ważne czy z Saganem czy z Sa w pierwszej 11. Najważniejsze aby trzeci raz z rzędu Mistrzostwo zdobyła Legia. Pozdrawiam.
Odwalcie się od Sagana chłop ma 37 lat i zasuwa aż miło. Wiadomo że powinno być odwrotnie i to on powinien wchodzić na te 20,30 ostatnich minut ale co zrobić jeśli Sa umie grać tylko na podmęczonego przeciwnika, zawsze jak gra od 1 min gra beznadziejnie.
Mimo wygranej poziom gry to jakaś 2 liga !
Jak sobie przypomnę jak zapitalali za Okuki... !!!!
Kiepski poziom, ale jestem szczęśliwy, że Legia Puchar Ma!!!!!!
Pozdrowienia z Konina jak zawsze w takich chwilach...a teraz po mistrzostwo!!!!!!!!
Chciałem podziękować Panu Maciejowi Skorży za to że przegrał z drużyną którą notabene grała w 10 (Sagan się już do grania nie nadaje, z całym szacunkiem dla jego całej kariery), Legia dawno nie była tak słaba piłkarsko, a Pan Maciej nie mógł tego zauważyć. Z takim grającym Lechem jestem spokojny o MP.
Jednakże My drodzy koledzy nie mamy się czym cieszyć. W szatni jest ferment, nie widać lidera w grze.... jak oni chcą ugrać coś w pucharach za dwa lata (podobno jak nie zagrają w fazie grupowej LM to mają bankructwo) to cała drużyna jest do wymiany. Do odstrzału jest pół zespołu, Ci ludzie z całym dla nich szacunkiem co do tej pory zrobili- są wypaleni, Ci co mogliby grać myślą o zagranicy (czyt. Duda). Jak nie wypuszczą 3 mln Euro na transfery to za dwa lata mogą być problemy z podmiotowością Klubu zwanego LEGIA (czyt. bankructwo). Z taką grą w przyszłym roku będziemy dostawać cęgi od klubów z Cypru czy Mołdawii. Szanowni działacze muszą sprowadzić dobrego obrońce- klasy Choto (będącego w formie) z dwóch zasuwających pomocników i dwóch dobrych napastników........ tym zespołem już się nic nie da zrobić.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść: