| |||||||||||||
Komentarze
MIŁE ZASKOCZENIE.FAJERWERKÓW NIE BYŁO ALE 3 PKT.SĄ I TO JEST NAJWAŻNIEJSZE :)
Słabo, straszna kopanina, bez akcji! Duda na stojąco - powinien grać w rezerwach, to samo beztalencie prijović - kłopoty z bieganiem nawet. Żal patrzeć na poziom!
szkoda słów... duda do interu ? chyba bratysława... kucharczyk tragedia...
Gratulacje za zwycięstwo. Punkty najważniejsze, ale gra taka sobie.Po niektórych już było widac że są podjechani ostatnim maratonem. Pan facebook na ławie i od razu zero z tyłu. Kucharczyk tragedia wyp....aj parodysto, gramy w 10 przez takiego piłkarskiego debila. Aha i jeszcze Vranjes próbował ci dorównać. Smiech na sali jak sie na nich patrzy.W bólach ale do przodu.
Bardzo dobry występ Igora Lewczuka i Pazdana na środku obrony
3 punkty i tyle, żadnej rewelacji nie zagrali, a spodziewałem się tego po odpuszczeniu LE.
Jak zwykle drżenie o wynik do końcowego gwiztka to się nie zmieniło a nie o to chodzi.
Czekam dalej na bez kompromisową dominację.
Czy się doczekam zobaczę.
@Luu: Może trener w końcu pojął, że ma w składzie najlepszego środkowego obrońcę w tej lidze.
Gra przeciętna ale 3 punkty dopisane. Z minusów to tradycja: Kucharczyk mniej niż zero, Brzyski poprawnie tylko na swojej połowie, Duda bez formy, pressing Legii na 2-.
Rzeźnik już wyleciał, teraz czas na Prjovicia i Kucharczyka. Beztalencia, totalne dno, zero zaangażowania, zero jakichkolwiek umiejętności. Te wkłady do koszulek nie nadają się do żadnej jedenastki grającej w ekstraklasie i połowy 1 ligi.
CIESZĄ 3punkty gra fatalna.Jako zespól prezentują się przeciętnie.W tej chwili to nie jest zespól na MISTRZA POLSKI.Nie ma wygranych pojedynków jeden na jeden,brak gry z klepy dosrodkowań od skrzydłowych jednym słowem bardzo kiepska nasza LIGA W KTÓREJ BRAK GRACZY KLASOWYCH A WYSTĘPUJĄ ZA DUŻE APANAŻE KOPACZE.
Rzeźniczak pożegna się z miejscem w składzie. Lewczuk i Pazdan super!!!
Rzeżnik poszedł do rzeżni,czas na Kucharza do kuchni.Dude na dudki,Prijovica i Vraniesa.............ciesza tylko punkty
Panowie, po raz kolejny prosze o troche spokoju.
Ja tez, i to nawet czesto, czuje frustracje, ale nie oszukujmy sie, jest z meczu na mecz troszeczke lepiej.
A dlaczego?
Po pierwsze primo- zaangazowanie. Takiego zaangazowania jak teraz nie bylo nigdy za kadencji Berga.
Nie mowie o jakosci, bo tej nadal czasami brak, ale jest wola walki i serce do tej walki.
Dzisiaj gralismy z Pogonia ktora byla bodajze trzecia(?) w tabeli przed meczem.
Mielismy:
-ogromna (niemal dwa razy wieksza) przewage w zagranych podaniach, i celnych podaniach.
-oddalismy 2 razy wiecej strazlow
-bramka strzelona i zero z tylu (!!!)
-68% do 32% w posiadaniu pilki.
Kiedy (jesli kiedykolwiek?) za Berga mielismy tak kolosalna przewage? Ja tego nie pamietam.
Zadanie Staska jest ewidentne: zdobywac punkty, odrobic strate do Piasta, a styl pomalu przyjdzie (sa przeblyski naprawde fajnej gry kombinacyjnej i krotkich podan)
Dzisiaj wazne bylo strzelic gola, zgarnac 3 punkty, zero z tylu.
I jak to mowi klasyk: Mission Accomplished!
Spokojnie. Niedlugo przerwa zimowa, Stasiek popracuje z druzyna, moze beda transfery, ja ufam (slepo) ze bedzie sie dzialo!
Czy ja dobrze słyszałem, na trybunach "aoeoaeoae aeoaoeaa i tylko Legia Legia Warszawa, aoeaeoeee aeoaoeaaa i tylko Pogon, Pogon Szczecinska" :) ?
Rzeźniczak na ławie i "zero z tyłu'. Brawo, bez straty gola przynajmniej i 3 punkty.
Szkoda tej nieporadności w ataku, bo dziś powinien być pogrom. Bardzo dobry mecz obrony (bez Rzeźniczaka) poza jednym błędem Lewczuka, po którym Dwaliszwili powinien strzelić gola. Generalnie widać poprawę, oby tak dalej.
Brawo Czerczesow - posadził na ławie Rzezniczaka i od razu lepiej w obronie - zero straconych goli !
No wlasnie mowie wam ze rzeznik i igor to to samo graja graja ale babol co najmniej 1 w meczu musi byc i dzis w wykonaniu igora byl i gdyby zamiast czolgisty dwaliegi byl zwollak by bylo 1-1. a igor jeszcze brozia opierda.....za swojego babola"dobry" jest.
Trenerze, techniki już ich nie nauczysz - za późno, więc niech chociaż walczą, biegają przez 90 minut!!! Nie organizować im obozów w ciepłym"k..vidołku" tylko w naszych górach i niech trochę przypakują bo się odbijają od rywali...a tak groźnie wyglądają z tymi tatuażami...
Niezła gra w obronie- to jedyne co cieszy po tym meczu. Z przodu i w rozegraniu dalej słabiutko. Tym razem Jodłowiec i Brzyski lepiej niż z Brugge, Kucharczyk dalej słabo, no i brak w składzie Rzeźniczaka i od razu jakoś pewniej(choć ta Pogoń jakoś za bardzo to naszym grajkom zaleźć za skórę nie chciała). Ogólnie to oglądanie Legii to nadal męczarnie...
a dlaczego nie było hymnu??? przecież to taki fajny przebój żylety...
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść: