| |||||||||||||
Komentarze
Wynik ok, ale gra dalej nie powala. Mimo wygranej w tabeli jesteśmy bardzo nisko. Trzeba gonić i odrabiać stratę. Teraz przerwa na kadrę więc piłkarzyki trenować na 150% bo potem wyjazd do Niecieczy i trzeba zmazać plamę z poprzedniego sezonu z Bruk-Betem...
Punkty wygrane, punkty ogromnie wazne.
Pomysl na gre nadal na zero, styl makabryczny, czyli wszystko pod pomysl trenera. Bo to on to uklada.
Ale zadne punkty nie smierdza, tym bardziej te 3 ktore byly nam tak strasznie potrzebne.
Gratulacje druzyna. Oby teraz tak dalej.
Obawiam sie tylko ze dr alban odswieza stare wymowki, bo znow repra, bo znow mu uciekna zawodnicy na kadre, bo znow bedzie plakal ze nie mial calego skladu na treningach.
Moze niech skocza na golfa albo integracje do Arkadii? tak miedzy meczami siatkonogi?
wejscie Jodlowca to znow kleska organizacji i krolowanie chaosu w srodku pola.
Mimo bardzo słabej gry, i niskiej pozycji w tabeli aktualnie mamy tylko 4 punkty straty do lidera (taka ta nasza liga wspaniała że nikt nie ma nawet średniej 2 punktów na mecz po 7 kolejkach).
Teraz 2 tygodnie przerwy i miejmy nadzieje, że ta drużyna się dotrze i będzie tylko lepiej, bo liga nam nie odjechała. Trochę szkoda tylko pucharu, no ale jako że jest Liga Mistrzów to myślę, że można to przeboleć.
Zwycięstwo cieszy, bo to bardzo ważne 3 punkty były. Nie można sobie pozwolić, by rywale odjechali zbyt daleko. Gra jakby trochę lepsza, głownie dzięki skuteczności Niko (wreszcie). Może już poukładał sobie gdzie będzie grał na jesieni i skupi się na grze. Nadal jednak sporo chaosu.
Fajnie jednak oglądać zawiedzione miny moich znajomych Hanysów, oni po cichu liczyli że "niebiescy" powtórzą wynik żaboli.
Wygrana i całe siedem komentarzy, gdyby była porażka pewnie ze 100 komentarzy o zwolnieniu trenera. Jednak coś jest w tym aby dokopać leżącemu.
@ Parowa: taka juz natura ludzka.
Moim skromnym zdaniem jest mnostwo kibicow ktorzy, hmmm, z braku lepszego okreslenia, maja mieszane uczucia.
Tak jak ja.
Z jednej strony ogromna radosc ze zwyciestwa i 3 punktow.
Z drugiej zal i frustracja z padaki jaka nadal prezentujemy pod kierownictwem dr albana, i fakt, ze kazde zwycieatwo druzyny przedluza meczarnie. Tzn, oddala mozliwosc zwolnienia tego nieudacznika.
Tym samym frustruje te ogromne marnotractwo. Ktore to reprezentuje dr alban.
Nie oszukujmy sie, gdyby to byla 4, 5 kolejka, albo oficjalny mecz.
Ale bylo ich juz, ile? 15? 16? A poprawy ani widu ani slychu.....
Cieszmy sie z 3 punktow i zwyciestwa, i "wzosmy modlitwy o nowy Cud nad Wisla" :-)
dowieŹc, nie dowieŚc, od dowozic nie dowiesc jako dowod
a coz to ze taka cisza nastala-czyzby dalo sie wyczuc pewien zawod z wyniku?-czesc znawcow nietego sie spodziewala?gdzie sa ci co tak stanowczo sie upominali o nasza mlodziez co zostala bezmyslnie sprzedana ,miedzy innymi do Ruchu(Arak,Mazek.Moneta),przeciez oni zapewnili by o wiele lepsza gre Legii(wlasnie w tym meczu pokazali na jaki poziom moglaby Legia liczyc z nimi w skladzie-choc zycze im jak najlepiej ale za wysokie progi jak dla nich narazie)-teraz tylko czekam kilka kolejek a zaraz znajda sie wyznawcy Lesnego,Hasiego,I calego tego zaciagu belgijskiego(notabene najlepsi zawodnicy w tym meczu)-czekam z niecierpliwoscia na fachowe oceny za kilka kolejek -jak to trener wspaniale ulozyl sobie zespol a ostatnie transfery pozwolily Legii zdominowac Eklase
Kibice mają prawo krytykować , bo widzą co się dzieje z ich drużyną.
Legia ma prawo przegrać ale po walce do ostatnich minut...Tego niestety nie widać było w każdym przegranym meczu...A za to właśnie odpowiada trener...
Do dziś nie wiem skąd oni wytrasneli tego dr Albana...
Sik Alleluja...
Gratuluje zwycięstwa.Potrzebne nam były te 3 punty.Od razu człowiek lepiej funkcjonuje.Stylu nie będę komentował.Mam nadzieje że teraz będzie już tylko lepiej.
Przecież ten cały Ruch nie oddał ani jednego poważnego strzału na naszą bramkę, i od 40 metra przed naszą bramką nie umieli wymienić kilku podań, więc nie ma się czym podniecać.
W tej lidzie nikt nie chce być mistrzem. Pomimo słabego początku mamy tylko 4 punkty straty do lidera... Nie ma co narzekać, teraz będzie z górki...
i co was boli że wygrali? zaczną grać,
30 kolejek do końca
LEGIA MISTRZ
Rzezniczak odchodzi ...Rzezniczak zostaje...
Pan Leśnodorski znowu się kompromituje i pokazuje reszcie piłkarzy że mozna sobie pofolgować a prezes nie jest twardy , tylko mięczak...
Tak nie zbudujemy mocnego klubu !
Gra trochę lepsza, ale nadal to nie jest poziom jaki powinna prezentować Legia. Oby to była fala wznosząca i gra będzie coraz lepsza. Testem będzie mecz w Niecieczy, dobrze byłoby się odpowiednio zrewanżować za przegraną 0:3 z poprzedniego sezonu.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść: