| |||||||||||||
Hit za hitem
W sobotę Legia Warszawa podejmie Lecha Poznań w ramach najciekawiej zapowiadającego się meczu 13. kolejki ekstraklasy. Obydwie drużyny spotkały się ze sobą już w tym sezonie. Na początku lipca goście wygrali na Łazienkowskiej aż 4-1 i zdobyli Superpuchar Polski. Od tamtej pory w szeregach "Wojskowych" zaszło jednak sporo pozytywnych zmian. Najważniejszą jest nowy trener, różniący się od swojego poprzednika pod każdym względem.
Legia wraca do ligowych rozgrywek po wspaniałej przygodzie, którą byłą wizyta na Santiago Bernabeu w Madrycie. Dla wielu piłkarzy mistrza Polski gra na tym obiekcie to spełnienie marzeń. W starciu z utytułowanym przeciwnikiem gracze Jacka Magiery byli skazywani na pożarcie i faktycznie przegrali wysoko, ale wynikało to z ich ofensywnego i odważnego stylu. Trener zdecydował się bowiem na granie z obrońcą trofeum otwartego futbolu, czego dowodem mogą być stracone gole, które padały głównie po szybko wyprowadzonych kontrach przeciwnika. Swojego występu w Madrycie Legia nie może się wstydzić. Z dobrej strony pokazali się przede wszystkim Vadis Odjidja-Ofoe oraz Miroslav Radović. Ten drugi zdobył nawet gola, który był zarazem pierwszym dla polskiej drużyny w fazie grupowej Ligi Mistrzów w XXI wieku. W pojedynku z Realem nie zagrał Michał Pazdan, chociaż lekarze robili wszystko, aby przywrócić go do pełnej sprawności. Na środku defensywny wystąpili Jakub Rzeźniczak oraz Jakub Czerwiński, którzy słabo wypadli kilka dni wcześniej w Szczecinie z Pogonią. W Madrycie ustrzegli się jednak poważniejszych błędów, co powinno dodać im nieco pewności siebie. Ponadto w miniony wtorek w meczowej kadrze zabrakło Steevena Langila oraz Aleksandara Prijovica. Obydwaj nie zmieścili się nawet na ławce rezerwowych, lecz ich absencja była spowodowana tylko i wyłącznie rywalizacją sportową.
Nie jest tajemnicą, że ligowa pozycja Legii jest dramatyczna. Obecnie mistrzowie Polski znajdują się na odległym 13 miejscu i teraz każde zdobyte trzy punkty są dla nich na wagę złota. Przed rozpoczęciem 13. kolejki legioniści tracą do Wisły Płock, będącej na ostatniej lokacie dającej prawo gry w grupie mistrzowskiej, dwa punkty. Tyle samo przewagi mają jednak nad... zamykającą całą tabelę Wisłą Kraków.
Ostatnie mecze
0-0 Wisła Kraków - 0-2 Sporting Lizbona - 3-0 Lechia Gdańsk Guilherme 49, 58, Nikolić 70 2-3 Pogoń Szczecin Radović 24, 74 1-5 Real Madryt Radović 22 | 1-2 Lechia Gdańsk Robak 35 3-0 Ruch Chorzów Robak 14, Majewski 30, Pawłowski 53 0-0 Arka Gdynia - 2-1 Górnik Łęczna Gajos 71, Makuszewski 90 1-1 Wisła Kraków Jevtić 69 |
Lech Poznań od pewnego czasu stara się dogonić czołówkę tabeli. Obecnie znajduje się na siódmej lokacie i do liderującej Lechii Gdańsk traci dziewięć punktów. Duży wpływ na takie miejsce najbliższego rywala Legii miał bardzo słaby start sezon w jego wykonaniu. Latem poznaniacy potrafili przegrać trzy razy z rzędu, co ostatecznie zadecydowało o rozpoczęciu poszukiwań nowego trenera. Rozstanie z Janem Urbanem nadeszło jednak wtedy, kiedy Lech dwukrotnie wygrał, co mogło wzbudzić niemałe zaskoczenie. Nowym szkoleniowcem został Nenad Bjelica, który wcześniej prowadził m.in. Spezię i Austrię Wiedeń. Pod wodzą Chorwata Lech przegrał tylko raz w sześciu meczach. Okazał się słabszy w połowie września, kiedy uległ 1-2 Lechii Gdańsk. W ostatniej kolejce klub z Poznania podzielił się z kolei punktami z Wisłą Kraków, tracąc gola w ostatnich minutach doliczonego czasu gry. Po końcowym gwizdku sędziego na piłkarzy Lecha spadło sporo krytyki, ponieważ ostatnio ich forma nie jest zadowalająca. Przed remisem z krakowianami wygrali szczęśliwie z Górnikiem Łęczna (gol w 90. minucie) oraz bezbramkowo zremisowali z Arką Gdynia. W meczu z Legią podopieczni Bjelicy będą chcieli odrobić stratę do Lechii, która w przypadku kolejnej straty punktów może wzrosnąć już do 12 oczek.
W meczu z Legią w barwach poznańskiej drużyny nie zagra Nicki Bille Nielsen. Duńczyk przeszedł niedawno zabieg kontuzjowanej pachwiny, ale czeka go jeszcze około półtoramiesięczna rehabilitacja zanim dojdzie do pełnej sprawności. W sobotnim starciu uważać będzie musiał Tomasz Kędziora. Obrońca ma na koncie trzy żółte kartki i kolejne upomnienie od arbitra będzie skutkowało jego pauzą w następnej ligowej kolejce.
Zapowiadający się niezwykle ciekawie mecz Legii Warszawa z Lechem Poznań rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.
Transmisje TV
22.10, 20:05 Canal+ Sport (HD)
Autor: Wiśnia