Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Niedziela, 18 grudnia 2016, godz. 18:00
Ekstraklasa - 20. kolejka
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 5' Nikolić
  • 20' Radović
  • 57' Nikolić
  • 76' Nikolić
  • 90+2' Hämäläinen
5 (2)
Herb Górnik Łęczna Górnik Łęczna
    0 (0)

    Sędzia: Daniel Stefański
    Widzów: 21901
    Pełen raport

    Wypowiedzi pomeczowe

    Jacek Magiera (trener Legii): Cel na dziś osiągnięty. Zagraliśmy bardzo dobrze. Cieszyliśmy się grą i z przytupem zakończyliśmy rok stulecia Legii. To był 34 mecz tych graczy w tej rundzie. Dobrze, że mimo to graliśmy do końca. Chcemy dawać radość kibicom i dziś się to udało.

    Teraz pora na odpoczynek, czas dla rodzin i trochę zabawy. Widzimy się znów 9 stycznia 2017 r. i rozpoczynamy walkę o nasz cel. A nim jest mistrzostwo Polski.

    Nie powiem, że to ostatni mecz Nikolicia w Legii. Bo przecież może do nas wrócić. Dziś wszystko wskazuje na to, że „Niko” odjedzie od nas. Ciesze się, że pożegnał się z nami we wspaniały sposób. To piłkarz, który ma genialne statystyki. Jak kiedyś Stanko Svitlica. Życzę „Niko” wszystkiego najlepszego. Wiem, że da sobie radę w nowym miejscu. To profesjonalista.

    Cieszy nas zdobywanie goli. Liga Mistrzów dała nam pewność siebie. Jeżeli potrafisz strzelać najlepszym w Europie, to nie obawiasz się grać w Polsce. Lubimy strzelać gole i chcemy to robić. Gramy dobrze w ofensywie, ale wiem, że to nie jest maksimum tego na co stać moich graczy.

    Na jakie wzmocnienia czekam zimą? Przede wszystkim chcę zachować dotychczasowych graczy. Jeżeli odejdzie Nikolić, to wiem, że mam piłkarzy, którzy go zastąpią. W poniedziałek zaczynam pracować nad wiosenną Legią. Przed nami dużo pracy i zawodnicy to wiedzą. Odrabianie strat w tabeli, pokazuje, że robimy dobrą pracę. Piłkarze o tym wiedzą. I wiedzą też, że wiele pracy kosztowało nas gonienie rywali.

    Franciszek Smuda (trener Górnika): Popełniliśmy dziś proste błędy. I to nie tylko defensywa, a cały zespół. W tej sytuacji nie było szans na wygraną czy nawet remis. Legia była dziś dużo lepsza, ale przy dobrze ustawionym zespole, to cztery bramki w ogólne nie powinny paść.

    Po dwóch dniach pracy trudno oczekiwać, żebym zrobił rewolucję. Małe znaczenie miał fakt, kto będzie grał. Większość graczy jest na podobnym poziomie.

    Czy po porażce 0-5 nadal lubię przyjeżdżać na stadion Legii? Tak. Przecież to nie jest brzydki stadion.

    Vadis Odjidja-Ofoe: Być może przed meczem wydawało się, że będzie nam łatwo, ponieważ w tabeli dzieliło nas wiele miejsc. Jednak na boisku musieliśmy dać z siebie wszystko. Wyszliśmy na plac gry bardzo skupieni, każdy dawał z siebie wszystko. Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ to było idealne spotkanie na zakończenie roku.

    Miroslav Radović: Mecz dobrze nam się ułożył i kontrolowaliśmy go od początku do samego końca. Kibice, którzy przyszli na mecz, mogli zobaczyć kawał dobrego futbolu. Pod wodzą nowego trenera wróciliśmy wreszcie na właściwe dla siebie tory. Wszelkie niedociągnięcia w naszej grze postaramy się wyeliminować w okresie przygotowawczym. Wiemy, jaka jest obecnie sytuacja w tabeli i wiemy, jakie mamy cele na zakończenie tego sezonu. Straciliśmy w tej rundzie za dużo punktów. Jeżeli chcemy zdobyć mistrzostwo, to nie możemy sobie na to pozwalać. Trzeba się dobrze przygotować do nowej rundy i myślę, że nie powinno być potem już żadnych problemów.