Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
Warszawa - Niedziela, 18 grudnia 2016, godz. 18:00
Ekstraklasa - 20. kolejka
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa
  • 5' Nikolić
  • 20' Radović
  • 57' Nikolić
  • 76' Nikolić
  • 90+2' Hamalainen
5 (2)
Herb Górnik Łęczna Górnik Łęczna
    0 (0)

    Sędzia: Daniel Stefański
    Widzów: 21901
    Pełen raport

    Czas na rewanż

    W niedzielę na Łazienkowską na mecz z Legią przyjedzie Górnik Łęczna. Drużyna prowadzona przez Franciszka Smuda zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli, ale zrobi wszystko aby nie zakończyć 2016 roku porażką. Gospodarze zamierzają z kolei zrewanżować się swojemu przeciwnikowi za wstydliwą porażkę 0-1 z sierpnia, aby wskoczyć na czas przerwy zimowej na ekstraklasowe podium.

    Przez ostatnie tygodnie Legia stale nabierała rozpędu i aż można żałować, że zbliża się wymuszona przerwa w rozgrywkach. Pod wodzą Jacka Magiery mistrzowie Polski imponują niemal w każdym meczu. Jedyne potknięcia zanotowali dotychczas z Pogonią Szczecin oraz Wisłą Płock. W zeszłym tygodniu w Gliwicach odkupili jednak swoje winy za wcześniejszy niepotrzebny remis na własnym stadionie z tegorocznym beniaminkiem. Legia pewnie pokonała Piasta aż 5-1, chociaż trzeba przyznać że gdyby gospodarze byli bardziej skuteczni, to goście nie wygraliby aż w tak przekonujący sposób. W Gliwicach po dwa razy do siatki rywali trafili Nemanja Nikolić i Miroslav Radović, a jednego gola zdobył Vadis Odjidja-Ofoe. Ten pierwszy w niedzielę pożegna się z Łazienkowską. Reprezentant Węgier, który przebojem wdarł się do polskiej ligi podjął decyzję o wyjeździe z Polski. Niewykluczone, że jego nowym przystankiem będą Stany Zjednoczone. Chętny będzie musiał zapłacić za napastnika przynajmniej 3 miliony euro.

    Legia z Górnikiem może nie zagrać w najsilniejszym składzie. Na przedmeczowej konferencji prasowej Jacek Magiera poinformował, że pod znakiem zapytania stoją występy Adama Hlouska, Guilherme oraz Thibaulta Moulina. Wszyscy trzech nie trenowali ostatnio z drużyną, ale nie oznacza to że nie będą na pewno brani pod uwagę przy ustalaniu kadry na niedzielny mecz. Na murawie nie pojawi się za to Tomasz Jodłowiec, który otrzymał od trenera wolne. Pomocnik musi dojść do pełnej sprawności fizycznej i psychicznej, ponieważ ostatnio swoimi występami nie dawał drużynie niczego dobrego.

    Ostatnie mecze





    4-8 Borussia Dortmund
    Prijović 10, 24, Kucharczyk 57, Nikolić 83

    4-0 Śląsk Wrocław
    Radović 1, Goncalves 5 (s), Prijović 7, 44

    2-2 Wisła Płock
    Nikolić 10, Hamalainen 56

    1-0 Sporting Lizbona
    Guilherme 30

    5-1 Piast Gliwice
    Radović 32, 73, Nikolić 45, 79, Odjidja-Ofoe 81


    2-3 Wisła Kraków
    Danielewicz 39, Drewniak 59 (k)

    0-4 Ruch Chorzów
    -

    0-3 Lechia Gdańsk
    -

    1-1 Cracovia
    Covilo 72 (s)

    3-0 Termalica
    Sasin 52, Drewniak 63 (k), Grzelczak 90

    Górnik Łęczna przyjedzie na Łazienkowską pod wodzą nowego trenera, ale doskonale znanego miejscowej publiczności. W tym tygodniu kontrakt z tym klubem podpisał Franciszek Smuda, który wraca do ekstraklasy po 647 dniach przerwy. Ostatnio doświadczony szkoleniowiec prowadził Wisłę Kraków. Łącznie ma on na koncie pracę w szesnastu różnych drużynach oraz reprezentacji narodowej, co czyni go najbardziej doświadczonym w swoim fachu w całej lidze. Nie ma jednak co ukrywać, że jego sprowadzenie jest ostatnią deską ratunku dla łęcznian, którzy będą w tym sezonie walczyli o utrzymanie. Ostatni ekstraklasowy mecz w wykonaniu Górnika może dawać nadzieje kibicom tego klubu na odbicie się od dna w najbliższym czasie. Najbliższy rywal Legii niespodziewanie ograł aż 3-0 faworyzowaną Termalikę Nieciecza, lecz nie poprawiło to jego pozycji w tabeli. Po piątkowej wygranej Ruchu nad Wisłą ponownie znalazł się na 16. pozycji, mając dwa punkty straty do bezpiecznego miejsca, które przed 20. kolejką należało do Cracovii.

    W tym sezonie Górnik bardzo słabo spisuje się na wyjazdach, dlatego nikt raczej nie daje większych szans temu klubowi na osiągnięcie pozytywnego wyniku w niedzielnej potyczce. Na dziewięć rozegranych pojedynków ekipa z Łęcznej wygrała tylko raz, cztery razy zremisowała i poniosła tyle samo porażek. Jedyny komplet punktów Górnik zdobył 22 października w Płocku, gdzie ograł miejscową Wisłę 2-1.

    Ostatnie spotkanie Legii Warszawa w tym roku rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z meczu z Górnikiem Łęczna przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

    Transmisje TV

    18.12, 17:40 Canal+

    Autor: Wiśnia