| |||||||||||||
Dopełnić formalności
W środę Legia Warszawa stanie przed szansą na podniesienie swoich morale po ligowej porażce z Górnikiem Zabrze. O godzinie 20:45 rozpocznie się mecz z IFK Mariehamn i nie ma co się oszukiwać, że zwycięstwo w tym spotkaniu jest obowiązkiem dla mistrzów Polski. W kolejnej rundzie eliminacyjnej czeka już FK Astana, więc rywal ze zdecydowanie wyższej półki.
Ciężko na razie stwierdzić w jakiej formie jest Legia. Podopieczni Jacka Magiery przegrali dwa z trzech meczów w tym sezonie, ale oczywiście nie powinni mieć w środę najmniejszych problemów z awansem do kolejnej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, gdzie czeka na nich już kazachska FK Astana. Przed tygodniem mistrzowie Polski gładko rozprawili się na wyjeździe z IFK Mariehamn, co miało być dobrym prognostykiem przed inauguracją Ekstraklasy. Niestety, kilka dni temu Legia rozczarowała i w Zabrzu uległa 1-3 Górnikowi. Jedynego gola dla przyjezdnych zdobył Armando Sadiku, który wpisał się na listę strzelców po podaniu od Dominika Nagy'a. Trzeba przyznać, że występ albańskiego snajpera był bardzo obiecujący. Na pierwszą bramkę potrzebował on zaledwie 34 minuty, więc zdecydowanie mniej niż chociażby Nemanja Nikolić czy Aleksandar Prijović. Poza jego owocnym debiutem trudno wyróżnić którekolwiek z legionistów. Szczególnie słabo na środku obrony wypadł Artur Jędrzejczyk, który miał udział przy dwóch golach dla zabrzan. Można mieć wątpliwości, czy reprezentant Polski nie dawałby jednak więcej na boku defensywy. W starciu z Górnikiem widoczny był brak Vadisa Odjidji-ofoe i o ile w środę ta absencja nie powinna być jeszcze aż tak dostrzegalna, o tyle w kolejnych spotkaniach trzeba będzie już mieć zawodnika od kreowania gry. Być może takim będzie Cristian Pasquato, wychowanek Juventusu, który ma grać w Legii na pozycji ofensywnego pomocnika. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy 27-latek będzie w pełni gotowy do rywalizacji na boisku.
W środę w Legii na pewno nie zagrają Jarosław Niezgoda, Miroslav Radović i Tomasz Jodłowiec. Ponadto wciąż do formy dochodzi Hildeberto. Jacka Magierę cieszyć za to mogą powroty Michała Kucharczyka oraz Michała Pazdana. Obydwaj ostatnio zmagali się z kontuzjami, lecz są już do dyspozycji szkoleniowca. Trener zapowiedział, że w meczu z IFK Mariehamn da szansę dwóm lub trzem młodym piłkarzom. Można przewidywać, że od pierwszej minuty wybiegnie Sebastian Szymański, Konrad Michalak lub Łukasz Moneta. Między słupkami stanie z kolei Radosław Cierzniak. Kilku dni odpoczynku potrzebuje jeszcze Arkadiusz Malarz, który w spotkaniu z Górnikiem został uderzony kolanem w głowę. Wykluczony jest występ Armando Sadiku, który nie był zgłoszony na 2. rundę eliminacyjną.
Ostatnie mecze
3-0 Wisła Płock Guilherme 52, Chukwu 55, Michalak 79 2-0 Radomiak Radom Rzeźniczak 40, Chukwu 65 1-1 k. (3-4) Arka Gdynia Moulin 27 3-0 IFK Mariehamn Guilherme 8, Nagy 40, Hamalainen 44 1-3 Górnik Zabrze Sadiku 80 | 0-2 HJK - 5-0 Inter Turku Kangaskolkka 4, 26, Span 9, Sellin 60, Amani 83 0-0 VPS - 2-2 Ilves Dafaa 71, Sid 87 0-3 Legia Warszawa - |
Po przegranym meczu z Legią mistrz Finlandii nie rozegrał żadnego spotkania. Dopiero 22 lipca IFK Mariehamn rozegra kolejną ligową kolejkę, kiedy podejmie na własnym stadionie HIFK Helsinki. Najbliższy rywal mistrzów Polski cały czas zajmuje w tabeli 5. miejsce ze stratą aż 11 punktów do liderującego HJK Helsinki. Przed tygodniem gracze Petera Lundberga nie zaprezentowali się ze zbyt dobrej strony, chociaż stworzyli sobie kilka sytuacji do pokonania Arkadiusza Malarza. Można wyróżnić jedynie Briana Spana. Amerykanin odważnie wbiegał w pole karne legionistów i raz był nawet bliski zdobycia bramki. Na minus zasługuje z kolei bramkarz Andreas Vaikla. 20-latek bronił niepewnie i mógł zachować się zdecydowanie lepiej przy drugim trafieniu dla Legii, kiedy odbił przed siebie lekki strzał Kaspera Hamalainena, z czego skorzystał Dominik Nagy, pakując piłkę do siatki.
Legia Warszawa podejmie IFK Mariehamn w rewanżowym spotkaniu 2. rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów w środowy wieczór. Bezpośrednią transmisję ze starcia z mistrzem Finlandii przeprowadzi TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.
Transmisja TV
19.07, 20:25 TVP Sport
Autor: Wiśnia