| |||||||||||||
Komentarze
Hama ratuje zwycięstwo w tym meczu. Na Astanę to nie wystarczy, wszystko za wolno, za schematycznie, przewidywalnie. Bardzo, bardzo słabo to wygląda.
Dopiero jak z boiska zeszły nowe nabytki Maczynski i Pasquato to zaczęło to jakoś wyglądać.
Trochę zabrakło reakcji Magiery po czerwonej kartce dla Sandecji. Można było zdjąć grającego w poprzek Kopczyńskiego lub jednego z środkowych obrońców.
Hlousek straszne drewno tylko lewa i przewidywalny do bolu a defensywie tez mizerny bedzie ciezko grac na zero stylu z nim na placu
Do tej pory Vuko miałem za gościa. 3/4 meczu graliśmy z przewagą jednego zawodnika i to z Sandecją, a Vuko przy golu na 1-0 cieszył się jakbyśmy Ligę Mistrzów wygrali. Żenada, po prostu żenada...i dowód na to, że sztab trenerski nie jest pewien możliwości swoich piłkarzy. Ta eksplozja emocji jest tego dowodem. W środę odpadamy.
Zeby bolaly jak sie na to patrzylo. Żeby w przewadze tak sie meczyc z beniaminkiem. Wstyd ! A Hlousek to przeszedl sam siebie. Brak pomyslu na gre, wychodzenia na pozycje...
Jedna wielka padaka. Wezcie sie garsc chłopaki bo nam LM odjedzie.
i ten Kucharczyk, który wzorem Guillerme z poprzedniego sezonu znika na długie minuty aż nagle łup...i najgorsze zagranie meczu...I niestety strzela bramkę co zaciera jego nieudolność. I Ten Kopczyński z Mączyńskim, nudy i flaki z olejem...
W Legii brakuje twardzieli, brakuje graczy, którym zależy, którzy wściekają się po najmniejszym błedzie swoim lub arbitra... Którzy podbiegną w zamieszaniu i przestawią jednego czy drugiego ofermę nawet kosztem kartki.
Jak Radovic, jak kiedyś nasi bramkarze, jak Jodłowiec, jak Ivica Vrdolijak, jak nawet najmniejszy na boisku Kosecki... Grzeczny Pazduś, miły Kopczyński, sympatyczny Dąbrowski czy Czerwiński... A najbardziej walczy i przepycha się najmniejszy z drużyny, Moulin... Belg...
N Ę D Z A.
Ani ładu ani składu.
Paraliż mózgowy.
Wolnomyśliciele!!!!
Jezu ......w środę aż boję się iść na Ł3.
Kiedy się skończy to bezjajowie !!!
LEGIA Grać k..wa mać!!!!!!!!
Różnica 4 godzin może zadziałać na naszą korzyść. Mecz będzie rozgrywany o godzinie 20:45, co daje godzinę 0:45 u nich. Liczę, że piłkarze Astany nie zdążą się zaaklimatyzować w Polsce.
Brak pomysłu na grę, brak taktyki, stałe fragmenty gry nie istnieją, dośrodkowania do nikogo, brak pomysłu trenera na drużynę. Nie o takiej Legii marzyłem...
Kiła, mogiła i kilometry mułu!
Dzięki Bogu sędzia z Warszawy! Inaczej byłaby kompromitacja!
Co robi Kopczyński w pierwszym składzie , bo na pewno nie gra...
Ktoś wie o co chodzi z tym banerem...?!?
Slabo to sie ogladalo......bez pomyslu na gre i bez zadnej werwy(70 minut w przewdze)...podanka do najblizszego na alibi....Sandecja byla bardzo przestraszona,ze az powinno sie ich skarcic okrutnie....ale nikt tego zrobic nie potrafil......dobrze,ze blad w defensyfie Sandecji udalo nam sie wykorzystac...bo inaczej nastroje bylyby minorowe.....NIe mam zludzen co do meczu z Astana...ale mam nadzieje...
Już to kiedyś pisałem, że wiślaczek Mączyński skończy u nas tak jak Masłowski. A jeśli chodzi o rewanż z Astaną, to naszym atutem podobno ma być własne boisko. Nie sądzę, żeby tak było:
1. W środę ma być upał, więc będzie to raczej na korzyść przyzwyczajonych do gry w takiej temperaturze grajków z kazachskich stepów (o ich dwóch napadziorach nie wspomnę, bo afrykańskie upały to dla nich norma);
2. Ten mecz będzie podobny do tego z Sandecją. Astana cofnie się i będzie dużo miejsca dla ich dwóch napadziorów. Szkopuł w tym, że pierwszy mecz w Astanie pokazał, że są megaszybcy, silni i wytrzymali kondycyjnie i to nie są grajki typu ten chłoptaś z ataku Sandecji. Przewiduję czerwoną kartkę dla któregoś z naszych nie najszybszych obrońców za notoryczne przerywanie ich kontrataków faulem;
3. Meczu nie będzie sędziował arbiter z naszego miasta, tak jak z Sandecją.
Dlatego polegniemy. Jak brzmi refren jednej z piosenek: nie pomoże już nic. Nic się nie zmieni...
Gra bardzo powolna, słaba. Na Astanę może nie wystarczyć.
nędza jędza niestety....
zero kłów u naszych. Zwykłe szczerbate cienkie bolki
Gdzie jest Moneta naturalny zmiennik hlouska
Slabo to wyglada przed srodowym meczem....
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść: