| |||||||||||||
Cel: Zatrzymać Hiszpanów
W niedzielę przed Legią Warszawa mecz z sąsiadującą w tabeli przed 13. kolejką Wisłą Kraków. Dla mistrzów Polski będzie to okazja, aby przerwać niechlubną passę trzech ligowych wyjazdowych porażek z rzędu. Gospodarze tego dnia będą przede wszystkim liczyli na "zaciąg hiszpański". W kadrze jest siedmiu graczy z tego kraju, lecz ponad wszystkich wybija się 27-letni Carlitos.
Piłkarze i sztab szkoleniowy mieli tydzień, aby przygotować się do wyjazdowego spotkania z Wisłą Kraków. Przez ten czas Romeo Jozak miał do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. Razem z kolegami ćwiczył już Artur Jędrzejczyk, a uraz Krzysztofa Mączyńskiego również nie okazał się poważny. Pomocnik więc pojedzie na stadion, na którym osiągał największe sukcesy. Z całą pewnością nie może spodziewać się zbyt ciepłego przywitania. Indywidualne zajęcia miał także Jakub Czerwiński, którego wkrótce także powinniśmy zobaczyć już na boisku. Nieobecny na środowym treningu był z kolei Dominik Nagy. Węgier został czasowo przesunięty do drużyny rezerw, gdzie będzie musiał dojść do odpowiedniej formy sportowej. Dla chorwackiego szkoleniowca Legii wyjazd do Krakowa będzie trzecim ligowym spotkaniem poza własnym stadionem. Jak na razie wyjazdowych ligowych meczów za kadencji Jozaka nie można jednak zaliczyć do udanych. Pod jego wodzą Legia poległa zarówno w Białymstoku jak i w Poznaniu, a co więcej towarzyszyła jej przy tym wyjątkowo słaba dyspozycja. Podczas ostatniego starcia legioniści wyszli w nieco zmienionym ustawieniu. W środku pola znalazło się miejsce dla Tomasza Jodłowca, a na szpicy przeciwników miał straszyć Jarosław Niezgoda. Napastnik zagrał kosztem Armando Sadiku i trzeba przyznać, że swoją szansę po raz kolejny wykorzystał. 22-latek strzelił zwycięskiego gola, a gdyby w kilku sytuacjach miał więcej zimnej krwi, to mógłbym na Łazienkowskiej zdobyć nawet hat-tricka. Wydaję się, że na ten moment to Niezgoda powinien być pierwszy wyborem Jozaka, chociaż niewykluczone, że w duecie z Sadiku razem spisywaliby się całkiem przyzwoicie. Przecież to Albańczyk zaliczył asystę przy trafieniu Niezgody podczas przegranego jakiś czas temu starcia ze Śląskiem we Wrocławiu. Szerzej o porównaniu obydwu napastników pisaliśmy tutaj
Ostatni raz obydwie drużyny zmierzyły się ze sobą w kwietniu, kiedy ważyły się losy mistrzowskiego tytułu dla Legii. Wówczas na Łazienkowskiej padł remis 1-1, co można był uznać za rozczarowanie. Półtora miesiąca wcześniej "Wojskowi", również na własnym obiekcie, pokonali przyjezdnych z Krakowa po bramce Miroslava Radovicia. Nieco ponad rok temu miał miejsce ostatni pojedynek pomiędzy Legią a Wisłą na stadionie przy ulicy Reymonta. Kibice zobaczyli tam ciekawe spotkanie, jednak nie doczekaliśmy się ani jednego gola. Warto przypomnieć, że wtedy na ławce rezerwowych Legii w roli pierwszego trenera zasiadł Aleksandar Vuković, który tymczasowo objął schedę po zwolnionym Besniku Hasim.
Ostatnie mecze
1-0 Cracovia Moulin 72 4-0 Ruch Zdzieszowice Broź 18, Sadiku 64, Szymański 75, Dąbrowski 82 0-1 Jagiellonia Białystok - 0-3 Lech Poznań - 1-0 Lechia Gdańsk Niezgoda 8 | 2-0 Piast Gliwice Carlitos 89 (k), 90 0-1 pd. Korona Kielce - 1-2 Korona Kielce Carlitos 31 0-0 Jagiellonia Białystok - 2-0 Śląsk Wrocław Imaz 50, Carlitos 70 (k) |
Wisła Kraków zajmuje obecnie w tabeli piąte miejsce i ma jeden punkt przewagi nad szóstą Legią. Podopieczni Kiko Ramirez w ostatniej kolejce pokonali na wyjeździe Śląsk Wrocław, sprawiając, że ten zespół musiał po raz pierwszy przełknąć gorycz porażki na własnym stadionie. Co ciekawe, przed rozpoczęciem tego pojedynku nie było żadnych podstaw, aby wierzyć w końcowy sukces najbliższego przeciwnika Legii. Śląsk był na fali, a z kolei Wisła nie wygrała w lidze od trzech kolejek. Zwycięstwo przed tygodniem krakowski zespół zawdzięcza dobrej postawie dwóch Hiszpanów - Jezusa Imaza oraz Carlitosa, chociaż w całej kadrze graczy z tego kraju jest aż siedmiu. Imaz i Carlitos spisywali się na boisku bardzo dobrze, a znakomita postawa tego drugiego wcale nie może dziwić, ponieważ jak na razie zdecydowanie można go zaliczyć do najlepszych zawodników w całej lidze. Z całą pewnością napastnik nie będzie mógł zimą narzekać na brak ciekawych ofert transferowych. Jak na razie na nim skupić się jednak będzie musiała obrona Legii. Czeka ją nie lada wyzwania, ponieważ w obecnych rozgrywkach ekstraklasy Carlitos zdobył już dziewięć bramek.
Wisła Kraków podejmie Legię Warszawa w niedzielny wieczór o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego pojedynku przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.
Transmisja TV
22.10, 17:35 Canal+
Autor: Wiśnia