Szczecin - Niedziela, 5 listopada 2017, godz. 18:00 Ekstraklasa - 15. kolejka Pogoń Szczecin 62' Drygas 1 (0) Legia Warszawa 45+3' Broź (k) 77' Moulin 82' Dwali (sam.) 3 (1) Sędzia: Tomasz Musiał Widzów: 6192 Pełen raport

Każdy musi wygrać

Na koniec pierwszego tygodnia listopada Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z ostatnią w tabeli Pogonią Szczecin. "Wojskowi" wygrali w lidze trzy ostatnie spotkania, ale paradoksalnie w niedzielę może ich nie czekać wcale łatwe zadanie. "Portowcy" zwolnili przed kilkoma dniami Macieja Skorżę, więc liczną na tzw. efekt nowej miotły. Tego dnia na ławce Pogoni zasiądzie Rafał Janas, który do tej pory był asystentem.

Sytuacja w Szczecinie jest bardzo niewesoła i piłkarze muszą zrobić wszystko, by pokonać Legię. Z kolei warszawski klub, aby nie stracić dystansu do Górnika, musi zainkasować trzy punkty.

Już dawno nie mieliśmy okazji świętować czterech zwycięstw z rzędu Legii Warszawa. Wydaję się jednak, że mistrzowie Polski powoli wracają na właściwe tory i z każdą kolejką są bliżej objęcia pozycji lidera tabeli. Nie da się ukryć, że bardzo duży udział ma w tym Jarosław Niezgoda, który wprost imponuje skutecznością. Napastnik zdobył bramkę w trzech ostatnich ekstraklasowych spotkaniach, a dwukrotnie jego trafienia zapewniły Legii komplet punktów. To właśnie teraz na nim w dużej mierze opiera się atak stołecznej drużyny, jednak jak pokazał mecz z Arką, zbyt dużo od tego snajpera nie można także wymagać. W kilku sytuacjach Niezgoda był bowiem osamotniony, przez co nie był w stanie sobie poradzić z bardziej licznymi siłami rywala. Z całą pewnością Romeo Jozak będzie musiał przygotować plan B, ponieważ nie zawsze skuteczna będzie gra z kontrataku. W starciu z Arką wyraźnie widać było, że legioniści mają kłopoty z rozgrywaniem piłki, gdy ich rywal broni się całą jedenastką na swojej połowie. Gra się rozkręciła dopiero wtedy, kiedy gospodarze wyszli na prowadzenie. Wówczas podopieczni Leszka Ojrzyńskiego musieli się bardziej otworzyć, przez co narażali się na przyjmowanie kontr. Po jednej z nich padł zresztą drugi gol dla Legii, którego autorem był Michał Kucharczyk.

Wydaje się, że trener Legii powoli wykrystalizował sobie wyjściową jedenastkę, której stara się nie zmieniać bez potrzeby. Chorwat stara się nie wprowadzać zbyt wielu roszad, które miałyby negatywny wpływ na przygotowanie drużyny. I tak od jakiegoś czasu na prawej obronie występuje Łukasz Broź zamiast Artura Jędrzejczyka, a Tomasz Jodłowiec na dobre zadomowił się w środkowej strefie boiska.

Ostatnie mecze

0-3 Lech Poznań - 1-0 Lechia Gdańsk Niezgoda 8 1-0 Wisła Kraków Niezgoda 21 3-1 Drutex-Bytovia Bytów Sadiku 2, 87, Pasquato 29 2-0 Arka Gdynia Niezgoda 37, Kucharczyk 85

1-2 Górnik Zabrze Zwoliński 88 0-0 Korona Kielce - 0-3 Cracovia - 2-3 Termalica Nieciecza Frączczak 31 (k), 47 0-3 Śląsk Wrocław -

Pogoń Szczecin przystąpiła do tego sezonu z dużymi nadziejami, jednak jej ligowe wyniki głównie rozczarowują kibiców. Na 14 rozegranych kolejek gracze prowadzeni przez Macieja Skorzę przegrali aż dziewięciokrotnie. Zanotowali tylko dwie wygrane, z czego ani jednej na własnym stadioie. Co więcej, Pogoń odpadła już z Pucharu Polski, chociaż kiedy pokonała w sierpniu aż 3-0 Lecha Poznań, to miało kto przypuszczał, że już za miesiąc szczecinan z dalszej rywalizacji wykluczy Drutex-Bytovia Bytów.

Ostatni raz Pogoń wygrała 18 sierpnia, gdy ograła na wyjeździe Arkę Gdynia. Od tamtej pory najbliższy rywal Legii remisował i przegrywał. Niedawno okazał się słabszy od sąsiadującej w tabeli Cracovii, która ograła Pogoń aż 3-0. Jednak nie od dzisiaj wiadomo, że najlepszy moment na przełamanie, to przecież spotkanie z warszawską Legią...

Mecz Legii Warszawa z Pogonią Szczecin rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego pojedynku przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisja TV

05.11, 18:00 Canal+

Autor: Wiśnia