
fot. Mishka / Legionisci.com
GKS przed meczem z Legią. Nowe otwarcie
Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com
W sobotę Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice. Katowiczanie w swoim pierwszym sezonie w Ekstraklasie od prawie 20 lat już praktycznie zapewnili sobie utrzymanie, ale nadal walczą o zajęcie jak najwyższego miejsca. Na swoim nowym stadionie są dotychczas niepokonani i na pewno chcieliby zachować tę passę. Zapraszamy na raport z obozu najbliższego rywala Legii.
{VIDEOAD}
GKS Katowice po 19 latach tułaczki po niższych ligach w końcu wrócił do Ekstraklasy. Droga była bardzo długa, zaczyna się od 5 klasy rozgrywkowej, a problemy finansowe nie ułatwiały sytuacji. Dyspozycja beniaminka była jednak dość dużą niewiadomą, a początek sezonu zwiastował, że mogą nastąpić problemy, by zapewnić drużynie utrzymanie. Niby GKS wygrał tylko 3 mecze w pierwszych 10 kolejkach, ale był w tym też pozytywny element. Dwa z tych zwycięstw miały miejsca z potentatami - z Jagiellonią Białystok i Pogonią Szczecin. To pokazało, że zespół z Katowic nie raz w tym sezonie potrafił sprawić niespodziankę i nie tylko spokojnie utrzymać się w Ekstraklasie, ale też pokazać swoje zaplecze i potencjał na przyszłość.
Pewni utrzymania, ale mierzą wyżej
Podopieczni trenera Rafała Góraka (na zdjęciu niżej) zaskoczeniem rozpoczęli zmagania w rundzie wiosennej, pokonując 2-1 Raków Częstochowa na jego stadionie. Tym zwycięstwem poniekąd udowodnili, że miejsce w górnej ósemce Ekstraklasy na koniec jesieni nie było przypadkowe. Zadyszka przyszła jednak bardzo szybko. GKS nie wygrał w trzech następnych spotkaniach i wprowadził w swoje szeregi lekką niepewność, czy aby na pewno uda się podtrzymać dobrą formę do końca rozgrywek. Ostatecznie katowiczanie dzięki zwycięstwom przeciwko drużynom walczącym o utrzymanie praktycznie zapewnili sobie pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i bezpieczne miejsce w środku pola. Katowiczanie nie chcą jednak spocząć na laurach i chcieliby przypieczętować swój pierwszy sezon w Ekstraklasie od dawna jak najlepszym wynikiem. Realnie mają szansę zakończyć rozgrywki nawet w topowej 5, do czego kluczowe byłoby zwycięstwo z Legią. - Jaki jest pomysł na pokonanie Legii? Podobny, jak zawsze. Analizujemy przeciwnika i całe mikrocykle staramy się przygotować, by wiedzieć o mocnych i słabych stronach przeciwnika. Tym razem również mamy zdiagnozowane parę rzeczy, na którymi pracowaliśmy nad nimi w ostatnich dniach. Jesteśmy gotowi, wszyscy są skupieni na tym, co będziemy musieli zrobić. Jeśli zrealizujemy zadania, które mamy i zneutralizujemy atuty przeciwnika, to wydaje mi się, że sprawa i droga do zwycięstwa będzie otwarta - mówi przed meczem trener Górak, wierząc, że jego zespół po raz kolejny będzie w stanie zaskoczyć.
fot. Mishka / Legionisci.com
Sentymentalne pożegnanie i nowy początek
Dużą rolę w kontekście utrzymania i pewnej gry katowiczan pełnił ich stadion przy ul. Bukowej. GKS w tym sezonie zdecydowanie lepiej radził sobie na własnym obiekcie, na którym przegrał tylko trzy spotkania, a ostatni raz uznał wyższość rywala na początku listopada. Klub jednak musi się rozwijać, a wraz z nim jego infrastruktura. Stadion Miejski w Katowicach został otwarty w 1950 roku i mimo licznych renowacji, trzeba przyznać, że nie jest on już na miarę Ekstraklasy. Ma tylko dwie trybuny i może pomieścić prawie 7500 fanów. Nowa Arena Katowice, znajdująca się przy ul. Nowej Bukowej, może pomieścić dwa razy więcej kibiców i jest zdecydowanie bardziej nowoczesnym stadionem niż poprzednik. Pożegnanie po ponad połowie wieku ze starym obiektem było dla kibiców GKS-u, szczególnie tych starszych, bardzo emocjonalne, ale zakończone zwycięstwem ich drużyny 1-0 z Zagłębiem Lubin. Wygrane zostały przeniesione również na nowy stadion, gdzie na inaugurację GKS pokonał Górnika Zabrze 2-1 po bramce w 11. doliczonej minucie drugiej połowy. Katowiczanie wygrali jeszcze w swoim nowym domu Puszczę Niepołomice. W sobotę legioniści staną przed szansą, by GKS zaznał pierwszej porażki na nowym obiekcie. Niestety, na żywo nie będą mogli obejrzeć meczu kibice Legii, bo choć sektor gości może pomieścić ok. 1200 fanów, to nadal pozostaje zamknięty. Choć początkowo w planach było otwarcie go właśnie na mecz z "Wojskowymi", to przez problemy z drogą dojazdową, klub nadal nie otrzymał pozwolenia na przyjmowanie kibiców gości.
Kibice Legii na starym stadionie GKS-u w 2004 roku - fot. Legionisci.com
Zimowe transfery
Przyszli: Konrad Gruszkowski (DAC Dunajska Streda), Filip Szymczak (wyp. Lech Poznań), Dawid Drachal (wyp. Raków Częstochowa)
Odeszli: Jakub Arak (Polonia Bytom), Jakub Antczak (koniec wyp. Lech Poznań)
Przewidywany skład: Kudła - Czerwiński, Jędrych, Klemenz - Wasielewski, Repka, Kowalczyk, Galan - Błąd, Nowak - Szymczak
Nieobecni na mecz z Legią: Sebastian Bergier (napastnik), Adam Zrelak (napastnik), Adrian Danek (napastnik), Grzegorz Rogala (obrońca)
Ligowa pigułka statystyczna
Miejsce w tabeli - 8
Liczba punktów -42
Średnia zdobytych punktów na mecz - 1,45
Bilans meczów - 12 zwycięstw - 6 remisów - 11 porażek
Bilans bramkowy - 40-37
Gole oczekiwane na mecz - 1,61
Średnia goli na mecz - 2,66
Czyste konta - 9
Najlepsi strzelcy - Sebastian Bergier - 9 bramek
Najlepsi asystenci - Bartosz Nowak (na zdjęciu niżej) - 7 asyst
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Ostatnie 5...
Jakim wynikiem kończyło się pięć ostatnich wyjazdowych meczów Legii w Katowicach?
13.11.2004 GKS 0-3 Legia (Włodarczyk 37', Saganowski 48' 59')
11.06.2004 GKS 2-4 Legia (Gajtkowski 30' 85' - Włodarczyk 7', Saganowski 21', Magiera 54', Jarzębowski 89')
29.09.2002 GKS 1-2 Legia (Bojarski 86' k. - Svitlica 66' 76')
30.03.2002 GKS 3-3 Legia (Sznaucer 33', Świerczewski 52' k., Gajtkowski 73' - Kucharski 12', Czereszewski 30', Svitlica 84')
14.10.2000 GKS 1-0 Legia (Yahaya 90+1' k.)
Historia
Sobotni mecz będzie 76. w rywalizacji Legii z GKS-em. Dotychczas była ona dość wyrównana, szczególnie w ubiegłbym wieku. Legioniści triumfowali 33 razy, natomiast katowiczanie 21. Dokładnie w takiej samej liczbie meczów padł remis. "Wojskowi" trafili do siatki zespołu z Katowic 98 razy, a dali sobie strzelić 72 gole. Najwięcej trafień w barwach Legii przeciwko GKS-u zanotował Marek Saganowski, napastnik pokonał bramkarza 6-krotnie. W ostatnich pojedynkach warszawiacy radzili sobie z GKS-em bez większych problemów. Zwycięstwa były w zasadzie murowane, poza sezonem 2000/01, w którym legioniści niespodziewanie, dwukrotnie ulegli katowiczanom. W następnych 9 pojedynkach stołeczny zespół triumfował 8-krotnie i raz podzielił się punktami. Jedno z tych zwycięstw miało miejsce w rundzie jesiennej, kiedy podopieczni trenera Goncalo Feio bez problemów poradzili sobie z GKS-em przy Łazienkowskiej, wygrywając aż 4-1
fot. Mishka / Legionisci.com
Komentarze: (4)
Zawsze z nimi pod górkę było ,ciekaw jestem czy i tym razem tak będzie ?.
@Biała si: tak, zwlaszcza w tym sezonie jak ich walnelismy 4-1. Mega pod górkę. Z Groclinem jakbysmy dzisiaj zagrali to tez by bylo ciezko bo 15 lat temu bylo?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:



NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!