
Kacper Tobiasz - fot. Mishka / Legionisci.com
Tobiasz: Zrobimy wszystko, by wygrać Puchar Polski
źródło: sport.tvp.pl
– Każdy finał jest wyjątkowy i tak podejdziemy do piątkowego spotkania. To mecz najwyższej rangi, każdy z nas zrobi wszystko, by wygrać. Musimy zagrać tak, by po spotkaniu nikt nie miał sobie niczego do zarzucenia. (...) To spotkanie waży bardzo dużo. Da nam możliwość gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie, kolejne trofeum, prestiż... Jest wiele elementów motywujących do tego, by wygrać - mówi w wywiadzie dla sport.tvp.pl przed piątkowym meczem o Puchar Polski z Pogonią Szczecin bramkarz Legii Warszawa, Kacper Tobiasz.
{VIDEOAD}
– Oczywiście, analizujemy z trenerami to, jak jedenastki wykonują gracze ze Szczecina. Ale liczę i mam przeczucie, że tym razem to spotkanie nie skończy się karnymi. Zmierzą się zespoły lubiące ofensywny styl, więc podejrzewam, że mecz będzie interesujący dla widzów i rozstrzygnie się wcześniej niż po dogrywce. Pamiętam jednak, jakie przeczucie miałem przed finałem z Rakowem i zupełnie się nie sprawdziło... Wydaje mi się, że to będzie zupełnie inne spotkanie niż sprzed dwóch lat. Wynika to choćby z tego, że Legia i Pogoń grają w zupełnie innym stylu. Dokonamy starań, by zachować czyste konto – nie tracąc gola, nie da się przegrać meczu. Od tego pewnie zaczniemy, a o działania ofensywne jestem spokojny. W tym roku strzeliliśmy mnóstwo goli i mieliśmy wiele okazji, po których bramki nie padły. Jestem przekonany, że w piątek sytuacje będą, trzeba będzie je tylko wykorzystać. W finałach najważniejsza jest skuteczność: pod bramką przeciwnika i swoją.
{sonda:525}
- Rywale będą bardzo zdeterminowani i zmotywowani, by wygrać. Ale my również. Nam także nie zabraknie cech wolicjonalnych. Oba zespoły wyjdą na boisko po to, by wygrać. Nie spodziewam się, by się nas wystraszyli, aczkolwiek mają za sobą kilka przegranych finałów. Nikogo nie lekceważymy, bo karma wraca. Do meczu podejdziemy z maksymalną koncentracją i determinacją, by wygrać. (...) W meczach, w których dużo się dzieje, jest mi łatwiej się skoncentrować. Trzeba wytężyć umysł, maksymalnie skoncentrować na tym, co dzieje się na boisku. Huk z trybun dodatkowo mnie motywuje do działań. Bardzo lubię gorącą atmosferę i cieszę się, że mamy świetnych kibiców, którzy potrafią takie widowisko stworzyć. Robią wszystko, by nas zmotywować i stoją za nas murem.
– Biorąc pod uwagę pracę, którą wykonaliśmy i liczbę rozegranych meczów, przydałoby się zdobyć Puchar. Staraliśmy się zajść jak najdalej w lidze, Pucharze Polski i w Europie. W trakcie rozgrywek wiele się zmieniało. Najważniejsze, że wciąż stoimy przed okazją do zdobycia trofeum, więc trzeba ją wykorzystać.
Pełny wywiad znajdziecie tutaj.
Komentarze: (18)
Nie lubię być na co dzień pesymistą, ale nie widzę żadnych pozytywów, które by sprawiały, iż uwierzyłbym w końcowy triumf w PP Naszej LEGII. Dla mnie największym atutem dla Pogoni jest to, że walczą i pierwszy w historii jakikolwiek puchar oraz to, że w tamtym roku przegrali finał frajersko. W tym roku umrą na murawie, ale boję się, że wygrają...
@(L)esiu:
Legia ma szanse wygrać, łapią formę, ale myślę podobnie, ten przegrany finał rok temu, może zrobić różnicę na korzyść Portowców, oby nie.
jak zawaliłeś swoimi asystami do przeciwników szanse na MP to lepiej nie mlaskać tylko najpierw przyczynić się do zdobycia PP a dopiero później gadać słodkie pierdy bez znaczenia
jesteśmy zmotywowani
chcemy
wygramy
paprykarz ze śledzi też chce
@Kacperku, za dużo paplasz: z takim wspolczynnikiem do pucharow to Legia musi zdobyć ten PP albo chociaż 3 miejsce w lidze.?
Zapomniał już jak się łapie piłki albo Malarz mu zabronił. Jestem ciekawy po ilu strzałach wypluje piłkę po nogi rywali.
@Odp:
z drugiej strony może też łatwy finał dla Legii; Legia umieć grać finały
@Kacperku, za dużo paplasz: dużo więcej zawalili nasi obrońcy. a najlepszy Wszołek jako obrońca. kompletne nieporozumienie
@Kacperku, za dużo paplasz: nie pajacuj gościu ,nie obrażaj Pogoni i nie cisnij Tobiaszowi pecie
" Zrobiłem wszystko, żeby zapobiec golowi dla Gks-u. Tym bardziej, że piłka uderzona z bliska przeleciała jakiś metr od mojej lewej nogi, i nie zareagowałem nawet instynktownie nie rzucając się w jej kierunku, aby chociaż spróbować ją dosięgnąć. No, ale to przez otoczkę tego meczu i brak naszych kibiców. I hałas nie ten, co zwykle."
Widziałem info o zrzutce internetowej na oprawę. Moja sugestia to niech sobie po tych śmiesznych grupach zbierają a nie szukają frajerów. Na wyjazd tylko grupy ale piniondz nie smierdzi i kazdy moze wpłacić
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:



NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!