Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Powiedzieli po meczu
Fumen, Tomek Janus, turi, źródło: własne
Piotr Rocki: Sytuacje w meczu dziś były. Zabrakło jednak tego co w piłce najważniejsze, czyli bramek. Przynajmniej trzy akcje powinny zakończyć się golami dla nas. Byliśmy przecież drużyną przeważającą, ale trochę nam zabrakło do szczęścia. Jestem jednak spokojny, bo widać poprawę w naszej grze. Zaangażowania nie można nam odmówić. Biegaliśmy do ostatniej minuty i wyglądaliśmy całkiem nieźle. Jeden gol odmieniłby losy meczu. Rywale musieliby wtedy się otworzyć i byłaby inna gra. A tak Homel nastawił się na zamurowanie własnej bramki.
Chcieliśmy wypracować dziś zaliczkę przed rewanżem. Liczyliśmy na zachowanie czystego konta i dodatkowo dołożenie jakiegoś trafienia. Mecz pokazał jednak, że nad niektórymi fragmentami gry musimy jeszcze popracować na treningach. Szczególnie boli mnie sytuacja, w której „Vuko” świetnym podaniem obsłużył „Aro”. Ten wyszedł sam na sam z bramkarzem i moim zdaniem powinien wtedy strzelać. Rasowy napastnik nie podaje przecież w polu karnym. Ale cóż, mówi się trudno. Na wyjeździe Homel będzie się musiał wreszcie odkryć. Szybka gra z kontry powinna być więc naszym atutem.
Aleksandar Vuković: Na pewno chcieliśmy wygrać, choć się nie udało. W mojej ocenie nie zagraliśmy słabego meczu. Zabrakło bramki, którą musimy koniecznie zdobyć w rewanżu i jestem pewny, że to się uda. W pierwszej połowie zagraliśmy dosyć szybko, czego efektem było kilka okazji, ale z czasem wiadomo jak się gra, kiedy po straceniu piłki słyszy się dziwne odgłosy. Wtedy każdemu się trudniej gra. Wkrada się nerwowość i jest nieco niedokładności. Aczkolwiek cieszy nas to, że rewanż gramy na wyjeździe i zrobimy wszystko, żeby przejść do następnej rundy. Na pewno stać nas na więcej niż dziś i każdy ma tego świadomość. Owszem, rywale będą chcieli nam zrobić krzywdę, ale jesteśmy lepszym zespołem. Spodziewam się, że Homel się otworzy i będzie nam łatwiej grać.
Niestety kilka koszmarów z minionego sezonu wróciło i nowi piłkarze będą musieli się do tego przyzwyczaić. W minionych rozgrywkach zdobyliśmy Puchar Polski i tak nas dzisiaj przywitano. Za to można tylko podziękować.
Tomasz Kiełbowicz: Nie możemy być zadowoleni z wyniku. Trzeba było ten mecz wygrać. Stworzyliśmy kilka sytuacji, ale zabrakło skuteczności. Myślę, że w rewanżu będziemy grać zdecydowanie lepiej i awansujemy do następnej rundy. Drużyna z Białorusi przede wszystkim się dziś broniła i nastawiała na grę z kontry. Trudno było przedrzeć się przez ich skomasowaną obronę. Potencjał jednak mamy, wierzę w naszą drużynę i myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania wobec nas są dużo większe.
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!