Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Iwański zanotował w sobotę dwie asysty. - fot. Woytek
Maciej Iwański zanotował w sobotę dwie asysty. - fot. Woytek
Sobota, 26 lipca 2008 r. godz. 16:25

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Iwański: Ja tylko podawałem

Tomek Janus, źródło: własne

"Pierwsza połowa meczu z Dolcanem nie była za dobra w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy za mało dogodnych okazji do strzelenia gola. Nie chcę się tłumaczyć, ale godzina rozgrywania meczu i upał też miały na to swój wpływ. Po przerwie panowaliśmy już jednak na boisku i bramek mogło wpaść nawet pięć czy sześć. Skończyło się na dwóch, ale nasza gra i tak może cieszyć" - komentuje sparing z Dolcanem Ząbki Maciej Iwański.
Nowy pomocnik Legii zanotował w meczu z Dolcanem asysty przy obu trafieniach Bartłomieja Grzelaka. "Faktycznie asystowałem przy dwóch golach Bartka, ale dobre akcje to zasługa całego zespołu. Tak się po prostu złożyło, że to ja jako ostatni dogrywałem piłkę. Z Bartkiem graliśmy razem w kadrach młodzieżowych i wiem jakie piłki trzeba mu zagrywać, a on wie czego może się spodziewać po moich podaniach" - wyjaśnia tajemnicę dokładnych dośrodkowań Iwański.

Były zawodnik Zagłębia Lubin jest także oburzony zamieszaniem związanym z pierwszą kolejką ligową. "To jest skandal. Przygotowujemy się do ważnego meczu w Pucharze UEFA i ligowe przetarcie na pewno wiele by nam dało. A tu odwołano ligę i nie pozostaje nam nic innego jak marudzić" - narzeka Iwański.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!