Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Była szansa, by w sobotę na gnieździe stanął Staruch. Tak się jednak nie stanie - fot. Adam Polak
Była szansa, by w sobotę na gnieździe stanął Staruch. Tak się jednak nie stanie - fot. Adam Polak
Piątek, 26 września 2008 r. godz. 19:45

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Miał być doping, klub się rozmyślił

Woytek, źródło: własne

Na początku tygodnia z kibicami skontaktowali się trzej byli zawodnicy stołecznej Legii - Dariusz Dziekanowski, Roman Kosecki i Cezary Kucharski. Byli piłkarze, którzy postanowili podjąć się mediacji w sprawie konfliktu kibiców z klubem, odbyli spotkania z obydwoma stronami sporu. Do bezpośrednich kontaktów przedstawicieli SKLW z KP Legia jednak jeszcze nie doszło. Kibice zaproponowali, że jeżeli klub wpuści na mecz kilku kibiców, którzy mają - zdaniem fanów - niesłusznie nałożone zakazy klubowe, to podczas meczu z Piastem Gliwice będzie doping. W czwartek klub wstępnie wyraził zgodę na wejście m.in. Piotra Staruchowicza, który od kilku lat kieruje śpiewem na Żylecie.
Warunkiem miało być pismo, napisane przez "Starucha" i SKLW, zapraszające kibiców na mecz. W piątek rano Dariusz Dziekanowski wręczył pismo działaczom klubowym, ci jednak... zmienili zdanie. Na meczu z Piastem Gliwice dopingu więc nie będzie.


Poniżej prezentujemy treść apelu kibiców, który został przekazany KP Legia:

"Po wielu miesiącach przerwy serdecznie zapraszam wraz ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa wszystkich Kibiców na sobotnie spotkanie Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Będzie to jeden z ostatnich meczów na Żylecie - naszej trybunie, na której wychowało się wiele pokoleń warszawiaków. Ten jeden raz pokażmy to, z czego nasza trybuna słynęła od zawsze - czyli fanatyczny doping przez pełne 90 minut. Zróbmy to wyłącznie w hołdzie dla Żylety, przez wzgląd na historię, tradycję - w tym meczu dla wszystkich liczy się tylko Legia. Obecność obowiązkowa! Zróbmy razem piekło!" - napisał Piotr Staruchowicz, a podpisało się pod tym również SKLW.

Stowarzyszenie oświadcza
Na adres naszej redakcji dotarło oświadczenie Stowarzyszenia w sprawie ostatnich wydarzeń. Poniżej prezentujemy jego treść:

"Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa z żalem informuje, iż na meczu z Piastem Gliwice nie będzie prowadzony doping, ani nie zostanie przygotowana przez ultrasów oprawa.
Kilka dni temu SKLW zaaprobowało ofertę mediacji w sporze z klubem złożoną przez trzech bardzo znanych, byłych napastników Legii. Na meczu z Piastem na stadionie mieli być obecni kibice związani z grupami ultras, na których niegdyś nałożono tzw. zakazy klubowe. Przygotowano, zgodnie z żądaniem KP Legia Warszawa SSA przekazanym przez mediatorów, oświadczenie zapraszające w imieniu SKLW i Piotra Staruchowicza na mecz. Jeszcze wczoraj nasza organizacja spełniła wszystkie sugestie mediatorów, które miały być pierwszym krokiem do porozumienia. M.in. zapewniliśmy, iż doping będzie prowadzony przez cały mecz, a treści w nim zawarte nie będą odnosiły się do właścicieli Legii, działaczy i prowadzonej przez nich polityki.
Niestety, nie z winy SKLW, ani mediatorów, nie doszło do zawarcia porozumienia. Klub nie zaakceptował zaproszenia, które mieliśmy wystosować do kibiców.

Niniejszym dziękujemy dawnym gwiazdom Legii za podjęcie próby i zaangażowanie w sprawę doprowadzenia sytuacji na trybunach do normalności.

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa"

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Grobowa atmosfera na Łazienkowskiej trwa już ponad rok. Wydawało się, że pojawiła się iskierka nadziei, na powrót dawnej atmosfery... na krótko.

Jesienią ubiegłego roku kibice przedstawili 6 najważniejszych postulatów, które są przyczynami konfliktu:
- REGULAMIN STADIONU JEST NIEZGODNY Z ZASADAMI PRAWORZĄDNOŚCI
- ZAKAZY STADIONOWE DLA OSÓB PRZYGOTOWUJĄCYCH OPRAWY
- GROŹBA USTANOWIENIA CENZURY
- STOSOWANIE ZASAD ODPOWIEDZIALNOŚCI ZBIOROWEJ
- UNIEMOŻLIWIENIE PRZYGOTOWYWANIA OPRAW STADIONOWYCH.
- SZKALOWANIE KIBICÓW LEGII

"Wedle naszej opinii władze klubu usiłują zniszczyć wszelkie przejawy niezależnej od właścicieli aktywności kibiców, chcąc mieć do czynienia z zatomizowaną masą biernych konsumentów, nie krytykujących nigdy polityki właścicieli" - napisało wówczas SKLW.
Tutaj znajdziecie pełną treść postulatów.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!