Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piątek, 26 września 2008 r. godz. 14:52

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Edson zostanie, Grosicki wróci?

Tomek Janus, źródło: własne

W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że zimą Edson pożegna się z Legią. Tymczasem zaprzecza temu Jan Urban. "Edson nadal rozmawia z klubem. Zobaczymy czy dojedziemy do porozumienia. Chcę, żeby Edson u nas został, bo znam jego wartość jako piłkarza. Choć na dzień dzisiejszy jest to tylko w jakichś 70 proc. prawdziwy Edson" - mówi trener Legii, który nie wyklucza, że zimą do kadry Legii dołączy Kamil Grosicki.
Sytuacja obydwu zawodników jest mocno skomplikowana. "Dla Grosickiego póki co nie ma miejsca w Legii. Do ligi został zgłoszony Marcin Smoliński i nie ma już wolnych miejsc w kadrze. O Kamilu pomyślimy w grudniu. To nasz zawodnik i nie wa wątpliwości, że pod koniec roku do nas wróci" - wyjaśnia Urban.

Grosicki w Legii zasłynął nie tylko z dobrej gry, ale także z zamiłowania do odwiedzania kasyn. Trener "wojskowych" nie obawia się jednak zachowań "Grosika". "Nie można z góry przesądzać, że przyjdzie i będzie stwarzał problemy. Nie gra dużo w Sion, a miał tam zapomnieć o problemach i tylko skoncentrować się na grze. Na pewno jeżeli będzie miał do nas wrócić zaczerpniemy informacji jak sprawował się w Szwajcarii" - mówi Urban.

Sprawa Edsona powinna zaś rozstrzygnąć się do końca tego roku. "Klub ma prawo negocjować warunki kontraktu, które uznaje adekwatne do gry piłkarza. Tym bardziej, ze w poprzednim roku Edson grał mało i musi brać to pod uwagę" - kończy Urban.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!