Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Przed meczem z Polonią Bytom Jan Urban obawia się... szarańczy. - fot. Legia LIVE!
Przed meczem z Polonią Bytom Jan Urban obawia się... szarańczy. - fot. Legia LIVE!
Czwartek, 6 listopada 2008 r. godz. 12:54

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: uważać na szarańczę

Tomek Janus, źródło: własne

Przed jutrzejszym meczem z Polonią Bytom legioniści są zdecydowanymi faworytami. Jednak Jan Urban zwraca uwagę na mocne strony rywala. Szczególna skupia się zaś na specyficznym rozgrywaniu stałych fragmentów gry przez Polonię. "Trenowaliśmy dziś specjalne ustawienie na ich szarańczę. Wbrew pozorom jeśli zespół posiada zawodników grających dobrze głową, to szarańcza jest dobrym sposobem na zdobycie gola. Zmusza się przeciwnika do grania strefą. W tym tłoku inna obrona nie ma sensu. Zobaczymy czy Polonia Bytom nadal będzie tak grać. Z tego co widziałem ostatnio odeszli od tego" - przyznaje Urban.
Ciepłe słowa wypowiadane przez Urbana wydają się jednak mocno kurtuazyjne, bo inny wynik niż wygrana Legii będzie niespodzianką. Potwierdza to sam szkoleniowiec. "Nie myślę o tym ile strzelimy bramek. Po prostu chcemy wygrać. Wiele razy mówiłem, że z drużynami słabszymi nie można popełniać błędów. Z Polonią powinniśmy wygrać, ale pamiętamy o takich meczach jak z Odrą Wodzisław czy Zagłębiem Sosnowiec. Muszą być one dla nas przestrogą" - przypomina szkoleniowiec, przestrzegając przed kontratakami gospodarzy. "W Polonii Zabłocki i Podstawek wiedzą jak wyprowadzić dobrą kontrę. Dodatkowo w środku pola Polonia ma zawodników, którzy potrafią dograć dobrą piłkę" - mówi Urban.

Przed meczem trener Polonii Marek Motyka zapowiada, że postawi na indywidualne krycie Rogera i Takesure Chinyamy. "Trener rywala może mówić wiele, a wszystko weryfikuje boisko. Zgadzam się z tym, że Roger i Takesure decydują o grze naszego zespołu. Ale oprócz nich jest wielu innych zawodników, którzy potrafią i strzelać bramki, i stwarzać zagrożenie pod bramką przeciwnika. Jeśli Roger i Chinyama będą kryci indywidualnie, to Polonia może mieć problemy. Będą wtedy musieli przyjąć nasze warunki gry" - wyjaśnia Urban.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!