Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 13 listopada 2008 r. godz. 08:50

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Zadecydował jeden szczegół

Aleksandar Vuković, źródło: Polska the Times

W spotkaniu w Bełchatowie z GKS nie mieliście zbyt wielu argumentów. Czy Legię dotknął jakiś poważniejszy kryzys?
Aleksandar Vuković: Odpowiem tak. To był mecz, który można było wygrać, przegrać albo zremisować.

Wy go jednak przegraliście. To już druga porażka w ciągu tygodnia.
- Zadecydował rzut wolny Łukasza Garguły. Obie drużyny miały swoje sytuacje, mecz był wyrównany i rozstrzygnął go jeden szczegół, dobrze wykonany stały fragment gry.

Jeszcze niedawno to Legia była lepsza w takich szczegółach. Gdzie się podziała drużyna, która w efektowny sposób ogrywała Wisłę Kraków i Lechię Gdańsk?
- Bełchatów to silna drużyna. Mówiłem już, że mecz był wyrównany. Szkoda kilku zmarnowanych sytuacji. Zwłaszcza uderzenia z rzutu wolnego Maćka Iwańskiego i strzału Takesure Chinyamy w końcówce spotkania.

Po raz kolejny zagrał Pan w pierwszym składzie. Teraz będzie tak częściej?
- Proszę wybaczyć, ale to nie do mnie pytanie.

W takim razie w jakiej jest Pan formie? Niedawno trener Jan Urban mówił, że nie będzie na Pana stawiał, bo ma Pan poważne zaległości. Wygląda na to, że teraz zmienił zdanie.
- W jakiej jestem formie? (po dłuższym namyśle). Cały czas w takiej samej.

Nie jest Pan zbyt rozmowny. Wygląda Pan na przybitego. Zależy jeszcze Panu na grze w Legii?
Oczywiście, cały czas trzeba walczyć. Zresztą tak samo podchodzą do tego moi koledzy. Cały czas uważam, że Legia na koniec sezonu ma szansę zająć pierwsze miejsce.

Rozmawiał Rafał Romaniuk


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!