Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piotr Rocki cieszy się po golu Maieja Iwańskiego - fot. Mishka
Piotr Rocki cieszy się po golu Maieja Iwańskiego - fot. Mishka
Sobota, 15 listopada 2008 r. godz. 08:40

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Piotr Rocki

Tomek Janus, źródło: własne

Po porażkach w Bytomiu i Bełchatowie Jan Urban zapowiadał roszady w składzie. Trener Legii dotrzymał słowa i na ławkę powędrował Roger oraz Miroslav Radović. W ich miejsce pojawili się Bartłomiej Grzelak i Piotr Rocki. Ten drugi do wyjściowego składu Legii powrócił po dość długiej przerwie. Postanowiliśmy więc uważniej przyjrzeć się jego grze.
Po meczu ze Śląskiem na korzyść Rockiego na pewno przemawia wynik końcowy. Po dwóch zaskakujących porażkach Legia wygrała i cała drużyna zagrała dobre spotkanie. Błędem byłoby jednak sądzenie, że po wygranej 4-0 "Rocky", może być pewny miejsca w składzie w kolejnym meczu. "U mnie nie ma pewniaków, a kadra to nie tylko jedenastu piłkarzy, którzy wybiegają na murawę" - uważa Urban.

Trener Legii mógł być jednak zadowolony z postawy Rockiego przeciwko Śląskowi Wrocław. Pozyskany latem piłkarz został ustawiony w pomocy. Jednak to on zdecydowanie częściej niż Bartłomiej Grzelak wspierał w ataku Takesure Chinyamę. Żaden z wypadów "Rockiego" do ataku nie zakończył się jego strzałem na bramkę.

W grze Rockiego nie zabrakło także przebojowości i gry na pograniczu faulu, z której słynie zadziorny zawodnik. "Rocky" pokazał, że z powodzeniem może grać w pierwszym składzie Legii. Jeśli mimo to Urban na kolejne spotkanie nie znajdzie w linii pomocy miejsca dla Rockiego, to może być pewien, że na ławce ma wartościowego zmiennika.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Piotra Rockiego (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Piotr Rocki
Czas gry: 77 minut
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 20 (12+8)
Podania niecelne: 6 (3+3)
Faulował: 2 (2+0)
Faulowany: 1 (0+1)
Straty: 3 (2+1)
Odbiory: 1 (1+0)



Piotr Rocki w akcji podczas meczu ze Śląskiem - fot. Mishka


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!