Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Iwański wciąż nie cieszy się uznaniem Leo Beenhakkera. - fot. Legia LIVE!
Maciej Iwański wciąż nie cieszy się uznaniem Leo Beenhakkera. - fot. Legia LIVE!
Poniedziałek, 24 listopada 2008 r. godz. 08:25

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Iwański czeka na powołanie

Redakcja, źródło: Życie Warszawy

Rudna jesienna sezonu 2008/2009 to bez wątpienia bardzo dobry okres gry w wykonaniu Macieja Iwańskiego. W piątek pomocnik Legii znów miał swój udział w wygranej legionistów, zaliczając asystę przy golu Takesure Chinyamy. Po tym meczu znów wróciło pytanie, które coraz częściej zadają sobie nie tylko kibice Legii: Dlaczego "Iwan" znów został pominięty przy powołaniach Leo Beenhakkera?
Sam zawodnik nie chce komentować tej sprawy. Sprowadzony latem na Łazienkowską rozgrywający jest jesienią najlepszym pomocnikiem ekstraklasy. W 15 meczach zdobył dwie bramki i ma już osiem asyst. Od szóstej kolejki w każdym meczu, w którym Legia zdobywała bramki, Iwański miał przynajmniej jedno ostatnie podanie! Tymczasem Holender na grudniową konsultację powołał aż pięciu piłkarzy środka pola z polskich klubów, ale dla Iwańskiego miejsce się nie znalazło.

Jak informowaliśmy wcześniej na konsultacje kadry pojedzie za to Jakub Rzeźniczak. Maciej Rybus znalazł się zaś na liście rezerwowej.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!