Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mecz z Cracovią okazał się pechowy dla Sebastiana Szałachowskiego. - fot. Piotr Galas
Mecz z Cracovią okazał się pechowy dla Sebastiana Szałachowskiego. - fot. Piotr Galas
Czwartek, 8 stycznia 2009 r. godz. 18:01

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Szałachowski wraca do treningów

Tomek Janus, źródło: własne

Sebastian Szałachowski, tak jak reszta legionistów, 12 stycznia rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. Piłkarz, który podczas meczu z Cracovią Kraków doznał poważnej kontuzji, będzie jednak trenował indywidualnie. "Musimy uważnie przyglądać się jak na obciążenia będzie reagował organizm Sebastiana. Na dziś z jego zdrowiem wszystko jest dobrze i po kontuzji nie ma śladu" - wyjaśnia Mirosław Trzeciak.
W grudniu z nogi Szałachowskiego został zdjęty gips. Przy Łazienkowskiej martwią się jednak jak "Szałach" będzie wprowadzał się do gry. "Rok temu też było z nim wszystko w porządku. A jak zaczął grać, to później dzień trenował, a dwa nie. Gdy tylko zaczynał wchodzić w grę, trzeba było dawać mu kilka dni wolnego" - martwi się Trzeciak, który zdaje sobie sprawę, że po urazie Szałachowskiemu będzie trudno szybko powrócić do wysokiej formy.

Mimo to w Legii wierzą, że "Szałach" wiosną jednak pojawi się na boisku. "Powrót Sebastiana byłby dla nas bardzo dużym wzmocnieniem. Zawodników klasy 'Szałacha' nie ma zbyt wielu. Jego powrót do gry oznaczałby, że nie musimy już szukać piłkarza na lewe skrzydło pomocy" - kończy Trzeciak.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!